9 lutego 2013

Leniwa sobota

Po wczorajszym okropnym dniu postanowiłam zrobić sobie jakąś miłą niespodziankę i umówiłam sie z mamą na pyszną kawkę ;-)
W sumie to był jej pomysł a ja chętnie przystałam na tą propozycje i to był strzał w dziesiątkę!!!
Ona zna mnie najlepiej na świecie i zawsze wie jak poprawić mój nastrój, powiedzmy że ma na to wypróbowany sposób który zawsze działa :-)
Wróciłam do domu z szerokim uśmiechem na twarzy i naładowana pozytywną energią :-)
Postanowiłam też przyrządzic coś pysznego do jedzenia i wybór padł na moją ulubioną zapiekankę makaronową z mięsem mielonym z indyka.


A na wieczór zaplanowałam :


Potrzebuję czegoś ,,lekkiego" żeby się zrelaksować ;-)
No i chyba widzę pewne podobieństwa :-)

5 komentarzy:

  1. Czy ten wypróbowany sposób zaczyna się na literkę "E"? :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmmm...a teraz się zastanawiam nad tym "E" :-) i co miałas na myśli :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahahaha, ale Ty mnie znasz :-) Taaak, był i eklerek i coś na literę "Z":-D

    OdpowiedzUsuń
  4. mm smaczna musi być ta zapiekanka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !