7 kwietnia 2014

Przerywnik wyjątkowo niekosmetyczny :-)


Dzisiaj  będzie wyjątkowo niekosmetycznie :-)
Postanowiłam zrobić małe podsumowanie minionego weekendu
i ostatnich dni za pomocą zdjęć.
Osobiście lubię oglądać u Was tego typu posty,
mam więc nadzieję że i Wam spodoba się taki mały "przerywnik"
od tematyki typowo kosmetycznej :-)



Wiosna, ach to ty !

Czyli przyroda budzi się do życia w całej okazałości.
Uwielbiam stokrotki, a Wy ?
Taki malutki, niepozorny kwiatuszek, a tak ładnie wygląda.
Na końcu obrażony pupil - po całym dniu zabawy nikt już nie miał
siły, aby nadal go gonić - cóż, muszę chyba popracować nad kondycją :-)







Mój najnowszy książkowy stosik :-)

Pokaźny, ale taki lubię !
Szczególnie cieszę się, że wreszcie udało mi się wypożyczyć
"Szmaragdową tablicę" - długo czekałam na swoją kolej :-)
Jeśli lubicie mocniejsze, kryminalne klimaty to polecam Wam książki
Karin Slaughter. Ja lubię mieszać, czyli wypożyczam zwykle
jakiś kryminał czy thriller a do tego coś obyczajowego i
obowiązkowo naszego rodzimego. Tym razem wypatrzyłam
Panią Renatę L.Górską i będzie to moja pierwsza przygoda z
tą pisarką.




Nowości "sprzętowe" :-)

Czyli nowa suszarka i lokówka do włosów - obie marki Remington 
z najnowszej linii "Silk". O porządnej lokówce z możliwością 
regulacji temperatury nagrzewania marzyłam już od dawna.
A tej wiosny już po prostu zakochałam się w falach, loczkach i innych "kręciołkach" :-)
Niech no tylko opanuję "kręcenie" - żegnajcie wyłącznie proste włosy ! :-)





Nowości "obuwnicze" :-)

Wreszcie kupiłam sobie także miękkie balerinki - obowiązkowo z kwiatuszkiem :-)
Kwiatki w transporcie nieco straciły fason, ale mam nadzieję ze to chwilowe :-)
Potrzebowałam takich właśnie wygodnych i mięciutkich bucików.
Celowo wybrałam taki kolor, gdyż większość butów mam w kolorze czarnym.
A dla odmiany chciałam mieć jakiś wesoły, kolorowy akcent :-)




Napiszcie, czy lubicie takie "przerywniki" od czasu do czasu :-)


A jeszcze w tym tygodniu recenzja nowego, dwufazowego 
płynu do demakijażu marki Garnier i nowości w moich zapasach
kosmetycznych. Zbyt wiele tego nie będzie - ograniczam się :-),
ale oczywiście pewnych kosmetyków nie sposób sobie odmówić :-)



25 komentarzy:

  1. Przerywnik super :) tak wiosennie :)
    Cudnego masz psa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. miło i wiosennie:)
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiosna nareszcie przyszła! fajne widzę sobie sprawiłaś zakupy ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nareszcie! Aż miło patrzeć na tą zieleń i piękne słoneczko ;)

      Usuń
  4. W blogger (z lewej strony) jest coś takiego jak lista czytelnicza-tam opcja dodaj-wystarczy wpisać adres bloga i gotowe:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam i tak - niestety cały czas mi Twojego bloga "wyrzuca" - nie wiem czemu tak się dzieje :(

      Usuń
  5. Zazdroszczę książek, szczególnie że udało Ci się je wypożyczyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam na to mały sposób - nie korzystam z dużych miejskich bibliotek, bo tam zawsze wszystkie nowości są zarezerwowane na pół roku do przodu - przynajmniej w mojej okolicy. Zapisałam się więc do biblioteki w niedużej miejscowości w której się wychowałam, tam znacznie łatwiej doczekać się niektórych pozycji ;)

      Usuń
  6. Super przerywnik, piękne zdjęcia porobiłaś, a balerinki przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pewnie, że lubimy :) Widzę piękne stokrotki, forsycje ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Stokrotki i fiołki - uwielbiam je wypatrywać na spacerach, w tym roku jednak nie miałam jeszcze okazji :( Z książek czytałam tylko Cobena, którego uwielbiam.
    A pupil bardzo przystojny, może chciałby poznać uroczą koleżankę? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie prawdziwy wysyp stokrotek - aż miło patrzeć ;)
      Cobena też bardzo lubię.
      A piesio zapewne baaaardzo chętnie by się zapoznał z koleżanką, zwłaszcza ze brakuje mu przyjaciela/przyjaciółki do zabawy :) No a jeśli jeszcze jest urocza, to już widzę jego zachwyt :D

      Usuń
  9. świetne buty. a przerywniki też są super

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo lubię oglądać zdjęciuchy :) przyjemnie się patrzy na takie wiosenne akcenty :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bardzo lubię takie przerywniki :)
    Piękna wiosna się nam zrobiła w końcu. Ja również bardzo lubię stokrotki, no i jeszcze fiołki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaciekawiłaś mnie tymi książkami, w dodatku tak ładnie wyglądają, a że jestem wzrokowcem to choćby z tego względu bym je przygarnęła ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. super zdjęcia, o tak wiosna pełną parą, u mnie na działce pełno stokrotek :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !