18 października 2014

Bielenda Skin Clinic Professional - Aktywna maska nawilżająca Super Power Mezo


Na nowe linie pielęgnacyjne "Skin Clinic Professional" Bielendy zwróciłam uwagę
już jakiś czas temu i cierpliwie czekałam, kiedy pojawią się w sprzedaży. Niektóre
produkty wchodzące w ich skład szczególnie mnie zainteresowały, a jednym z nich jest:

Super Power Mezo
Aktywna maska nawilżająca





Opis producenta

( kliknij aby powiększyć )


Moim okiem

Maska zapakowana jest w solidną plastikową saszetkę. W opakowaniu znajduje się
jeden płat maseczki. Szata graficzna wszystkich produktów wchodzących w skład serii
bardzo mi się podoba - jest elegancka i sprawia wrażenie, że otrzymujemy profesjonalny
produkt którego możemy użyć w domowym zaciszu.


W środku opakowania znajdziemy płat maseczki złożony w niewielką kostkę.
Rozkładałam go powoli i delikatnie, ponieważ miałam wrażenie, że może się potargać -
w rzeczywistości jest jednak dosyć mocny.

Jak widzicie poniżej, jest on wykonany dosyć precyzyjnie, a dodatkowe nacięcia
boczne pozwalają na lepsze dopasowanie do kształtu twarzy.

Płat jest mocno nasączony substancjami czynnymi, jednak po nałożeniu go na twarz
 nie ma mowy o żadnym ewentualnym kapaniu. Dosyć dobrze także trzyma się na twarzy,
możemy więc swobodnie z nim siedzieć, lub nawet chodzić.

Maska jest delikatnie perfumowana, zapach jest świeży i przyjemny.




Skład


Producent zaleca pozostawienie płata na twarzy przez 15 minut, który wraz z upływem
tego czasu staje się coraz mniej wilgotny. Po jego ściągnięciu na skórze pozostaje delikatna
 mokra warstwa, którą możemy pozostawić do wchłonięcia, lub zmyć letnią wodą.
Ja wybrałam pierwszy sposób i odczekałam, aż resztka substancji którymi nasączony był
 płat wchłonie się samoistnie. Maska nie podrażniła mojej skóry, nie spowodowała także
szczypania oczu.

A efekty ?

Muszę przyznać, że przeszły moje oczekiwania. 
Skóra jest doskonale wygładzona, ujędrniona i nawilżona. Przyjemna i aksamitna 
w dotyku, odżywiona i pełna blasku. Maska skutecznie ukoiła podrażnienia i
wyrównała koloryt mojej cery sprawiając, że wygląda zdrowo i promiennie.
Dodatkowym plusem jest fakt, że efekt jej zastosowania  utrzymuje się do kilku dni


Jedna saszetka kosztuje około 8 złotych.
Maskę kupicie w drogeriach stacjonarnych ( min. Rossmann, Hebe, Natura )
oraz internetowych.





Podsumowanie

Bardzo lubię używać gotowych maseczek i masek, przetestowałam ich już wiele.
Ta najnowsza maska marki Bielenda jest jedną z lepszych, jakich do tej pory używałam.
Znakomite efekty widoczne natychmiast po jej zastosowaniu, oraz bezproblemowa i
szybka forma aplikacji sprawiają, że z pewnością sięgnę po nią ponownie.
Zachęcona pozytywnymi efektami osiągniętymi dzięki tej masce, kupiłam krem
nawilżający z tej samej linii i póki co jestem równie zachwycona.

Czy kupię ponownie? Trzy razy TAK ! :-)








19 komentarzy:

  1. troche za wysoka cena jak za maseczkę na jeden raz :(

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW! Akurat dziś będę na zakupach:).

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie moja ;) czasem można pozwolić sobie na trochę luksusu i maskę w tej cenie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro daje swietny efekt to ją wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  5. W takim razie musze kupić, ale skusze się na tę zieloną :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja to nie przepadam za tymi maskami w płatach, bo nigdy nie są dopasowane do mojej twarzy co jest niewygodne :P Ale jak dobrze działają to fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cena niezbyt niska, ale jestem gotowa zapłacić tyle jeśli faktycznie efekty są takie świetne, będę się za nią rozglądać przy kolejnych zakupach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja skóra uwielbia maski tej marki :D <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie używałam nigdy takiej gotowej maski. Fajnie, że tak dobrze działa. I że efekt utrzymuje się aż tak długo. Chyba ją wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy jej nie miałam. Nie wiedziałam, że Bielenda ma takie maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nigdy nie miałam takiej maski i chętnor bym wypróbowała ją u siebie

    OdpowiedzUsuń
  12. czyli to bedzię maska, którą klejną przetestuje :D Ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, nie spodziewałam się, aż tak spektakularnych efektów. Seria profesjonalna Bielendy coraz mocniej mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przyznam cena wysoka na jednorazowe użycie ale jeżeli efekty faktycznie są tak dobre to czegóż się nie zrobi dla pięknej urody ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ooo nie widziałam nigdzie jeszcze tych maseczek :) koniecznie muszę wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dla mnie nie wygląda na szybką i bezproblemową aplikację :) Jakoś wydaje mi się, że takie maseczki by mi sprawiały trudności w nakładaniu na twarz ale póki nie spróbuję to się nie dowiem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam jeszcze takiej maski ale się skuszę bo są łatwe w użyciu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !