27 grudnia 2013

Ulubieńcy kosmetyczni - grudzień

I po Świętach :-)

Temperatura na dworze prawdziwie wiosenna, a śniegu jak nie było, tak nie ma.
Dobrze, że chociaż Świąteczna atmosfera dopisała :-)

Grudzień dobiega końca, pora więc na kosmetycznych ulubieńców miesiąca.

Jakie produkty polubiłam najbardziej tym razem?

Oto fantastyczna szóstka :-)



1. Batiste - suchy szampon do włosów
Nie będzie przesadą jeśli napiszę, że to moje kosmetyczne odkrycie roku - 
żałuję tylko, że odkryłam go dopiero w grudniu :-)
No ale lepiej późno, niż wcale.
Znakomity produkt do zadań specjalnych. 
Recenzja wkrótce.

2. Yves Rocher - olejek odbudowywujący do włosów
 Połączenie olejku jojoba, babassu i makadamia.
Moje włosy go uwielbiają.
Więcej teraz rozpisywać się nie będę, na dniach pojawi się pełna recenzja.

3. Bourjois - liner do oczu
Precyzyjny i bardzo trwały. A do tego śliczne opakowanie
i końcówka z gumką do korygowania linii - coś w sam raz dla początkujących, czyli mnie :-)

4. Rimmel Stay Matte - podkład do twarzy
Pisałam o nim tutaj

5. SIQUENS - płyn micelarny
Bardzo delikatny, o przyjemnym subtelnym zapachu,
skutecznie usuwa makijaż. Nie pozostawia tłustej warstwy,odswieża.
Czyli bardzo fajny płyn micelarny :-)
Dostałam w prezencie i bardzo się cieszę, że miałam możliwość go wypróbować.

6. Balea - maska do włosów dodająca blasku z figą i perłą
Moje włosy po jej użyciu są pełne życia i blasku.
Przyjemna konsystencja i ładny zapach.
Recenzja wkrótce.



A jutro grudniowy "Projekt Denko" :-)


25 komentarzy:

  1. ooo wlasnie o nr 2 myslalam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już od dawna planuję zakup tego suchego szamponu, więc czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkąd go wypróbowałam nie wyobrażam sobie, aby nie było go w moich kosmetycznych zapasach ;)

      Usuń
  3. Czekam na recenzję olejku z Yves Rocher :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem ciekawa maski do włosów z Balea :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety nic z tego nie miałam ;) Ale może kiedys :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Batiste zagości u mnie dopiero po Nowym Roku :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam żadnego z tych kosmetyków, ale szampon z batiste i kosmetyki z balea muszę koniecznie wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zaciekawiłas mnie tym olejkiem z YR, czekam na jego recenzje ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. wszyscy chwalą ten suchy szampon ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czytałam pozytywne opinie i rzeczywiście jest bardzo fajny :)

      Usuń
  10. ciągle powtarzam, że przydałby mi się suchy szampon chociaż nie wierzę w jego działanie...

    OdpowiedzUsuń
  11. Oooo korygowanie linii , to coś dla mnie , bo kompletnie nie umiem robić kresek ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem początkująca w temacie kresek i nie zawsze mi to wychodzi :)

      Usuń
  12. Nie znam żadnego z tych kosmetyków, ale ten olejek YR kiedyś będzie mój :)

    Suchych szamponów nie używam, bo nie chciałoby mi się myć włosów przed nakładaniem oleju.

    OdpowiedzUsuń
  13. NR 1 to tez mój ulubieniec:D Ja tez planuję zabrać sie za moich pierwszych ulubieńców :D Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. Olejek zdecydowanie mnie zaintrygował. Muszę mu się przyjrzeć w sklepie i oczywiście czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. też kocham suche szampony Batiste :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Same fajne kosmetyki ;)

    http://closertotheedgeblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam żadnego z tych produktów, ale szampony Batiste mnie kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. też uwielbiam szampon batiste..

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo lubię płyn siquens :) co do ksiazki to jeszcze nie zaczelam czytac :( ale jak najszybciej muszę zacząć bo też mnie bardzo ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Korci mnie ten suchy szampon do włosów :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !