Ostatnio pojawiło się w mojej kosmetyczce wiele nowych produktów,
w tym kilka podkładów.
Zimową porą to właśnie kremowe podkłady wracają u mnie do łask :-)
Dziś kolejna podkładowa nowość:
Rimmel Stay Matte
Liquid Mousse Foundation
Opis producenta
Matujący podkład Rimmel Stay Matte to lekki sposób na idealnie matową cerę bez śladu błyszczenia!
A wszystko za sprawą kompleksowej formuły podkładu Stay Matte.
A wszystko za sprawą kompleksowej formuły podkładu Stay Matte.
Dzięki super lekkim drobinkom pudru skóra jest jedwabiście gładka i miękka.
Konsystencja lekkiego kremu wyjątkowo łatwo się rozprowadza i równomiernie łączy z cerą bez rolowania się i efektu maski. Matowe wykończenie zawdzięcza opatentowanej japońskiej formule żelu pielęgnacyjnego. Zawarty w podkładzie kaolin zapewnia matową oraz promienną cerę.
Wszystko po to, by stworzyć nieskazitelne, jedwabne wykończenie makijażu, które utrzymuje się cały dzień, pozostawiając skórę świeżą i naturalnie matową.
( http://pl.rimmellondon.com/ )
Moim okiem
Podkład znajduje się w plastikowej miękkiej tubce.
Opakowanie jest przyjemne i ładne kolorystycznie.
Tubka jest wygodna, możemy ją przechowywać zarówno w pozycji stojącej
jak i spokojnie włożyć np. do szuflady z kosmetykami.
Posiada typową zakrętkę.
Konsystencja bardzo gęsta i kremowa, przypominająca mus, delikatna.
Przypadła mi do gustu znacznie bardziej od lejącej konsystencji
najnowszego podkładu firmy Maybelline Affnimat, o którym pisałam tutaj.
Zapach bardzo delikatny, lekko pudrowo - talkowy, ale przyjemny.
Skład
Podkład bardzo dobrze się nakłada i rozprowadza.
Jedna warstwa kryje na poziomie średnim i jest w moim przypadku w zupełności wystarczająca.
Obawiam się, że dwie warstwy mogą dać bardzo nienaturalny efekt.
Dobrze wyrównuje kolor cery i zakrywa drobne niedoskonałości.
Całkiem nieźle poradził sobie także z moimi naczynkami.
Jest wydajny, niewielka ilość pozwala na pokrycie całej twarzy.
Bardzo dobrze matuje, makijaż wytrzymyje dosyć długo bez poprawek.
Dopasowuje się do koloru cery, daje naturalny i świeży wygląd.
Podkład jest dosyć trwały, jednak po kilku godzinach zaczyna znikać z twarzy.
Ściera się nierównomiernie, tworząc brzydkie "placki" na twarzy.
Niestety zauważyłam także, że lubi podkreślać wszelkie suche miejsca na twarzy
oraz zmarszczki.
Myślę, że jest to idealny podkład dla posiadaczek cer tłustych i mieszanych.
Rzeczywiscie zgodnie z obietnicami producenta zapewnia długotrwały efekt matu.
Jest lekki i delikatny, oraz dobrze kryje zapewniając przy tym naturalny efekt.
Dla mnie jest to fajny podkład do codziennego makijażu, gdy oczekuję
gółwnie efektu matu i krycia na nieco wyższym poziomie.
W cenie regularnej kosztuje około 25 zł, w promocji można
go kupić znacznie taniej. Pojemność 30 ml, należy zużyć
w ciągu 18 miesięcy od otwarcia.
Dostępny w siedmiu odcieniach, więc każda z Was powinna znaleźć
idealny dla siebie.
Uważam, że warto go wypróbować, zwłaszcza, że w promocyjnej cenie kosztuje niewiele.
Kolejny podkład, który ma zalety i wady.
W tym przypadku jednak zalet jest zdecydowanie więcej :-)
Ja z pewnością kupię ponownie.
Polecam!
Nie jest zły :) tylko szkoda, że lubi podkreślać suche miejsca :)
OdpowiedzUsuńNo niestety, ma taki minusik. Ale za to idealnie matuje :)
UsuńMam go, potwierdzam, że tylko dla cer tłustych:) więc mi bardzo odpowiada.
OdpowiedzUsuńJa mam problemy ze strefą T i dla mnie też jest idealny ;)
UsuńNie miałam go, chociaż miałam wersję poprzednią i dla mnie była tragiczna..może kiedyś zdecyduję się wypróbować nową odsłonę?!
OdpowiedzUsuńja mam suchą skórę, więc raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie próbowałam..
OdpowiedzUsuńmuszę go kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad jego zakupem podczas przeceny na kolorówkę ale w końcu go nie kupiłam może to był błąd ;)
OdpowiedzUsuńPewnie jeszcze będzie w jakiejś fajnej promocji, to sobie kupisz ;)
UsuńPodpisuje się pod Panną Magdaleną :)
UsuńNo nie powiem, że nie kusi... ale to ścieranie nierównomierne trochę mnie przeraża..
OdpowiedzUsuńPodkład jest dosyć trwały i wytrzymuje dobrych kilka godzin, zanim zacznie się ścierać - najbardziej jest to widoczne pod koniec dnia. Więc nie jest tak źle :)
UsuńJeszcze go nie spotkałam u siebie w Rossmanie..
OdpowiedzUsuńW Rossmannach w mojej okolicy można go kupić już od końca października :)
UsuńMiałam ochotę go kupić, ale jednak się nie zdecydowałam, może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńdla mnie chyba byłby za lekki :) zastanawiam się nad pudrem w kamieniu Stay Matte, ale ciągle się waham :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńO może go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńA ja z tego oto miejsca życzę Ci wszystkiego co najmilsze, Droga Solenizantko :D
OdpowiedzUsuńBuziaki!!!
Dziękuję :************
UsuńNie znam :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji imienin.U mnie niestety się nie sprawdził-pomimo mieszanej w kierunku do tłustej cery.Ten typ podkładów u mnie "odstaje od skóry"-nie umiem precyzyjniej tego określić.Nie stapia się ze skórą tylko jest jakby zawieszony nad nią-szczególnie pod koniec dnia,nie znoszę tego.A ogólnie ostatnio mam problem z dopasowaniem jakiegokolwiek podkładu-ciągle szukam.
OdpowiedzUsuńJa jestem z niego bardzo zadowolona ! :)
OdpowiedzUsuńO ile puder z tej serii jest naprawdę wspaniały, o tyle podkład zupełnie się nie sprawdził. Kolor wyglądał dziwnie na mojej jasnej twarzy i mocno się na nim zawiodłam :c
OdpowiedzUsuńMnie też nie wszystkie podkłady odpowiadają, choć inne dziewczyny bardzo je chwalą.
UsuńTak to już jest ;)
Nigdy go nie miałam, ale zawsze byłam go ciekawa jakby się sprawdził u mnie :-)
OdpowiedzUsuńBasiu ja mam dokładnie to samo z tym podkładem, podkreśla skórki, gromadzi sie w załamaniach i brzydko znika :( Szkoda bo po paru stosowaniach byłam z niego tak zadowolona że postanowiłam kupić drugie opakowanie na promocji -40%. Ale znalazłam na niego sposób :D Wszystko opowiem w mojej recenzji ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChętnie zatem poczytam :D
UsuńSzkoda, że nie kupiłam go na promocji -40%
OdpowiedzUsuńChyba z tej serii znalazłam dla siebie idealny kolor... :D
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńJeśli radzi sobie również z naczynkami, to coś dla mnie. ;) Spóźnione wszystkiego najlepszego z okazji imienin Basiu. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana, Tobie również życzę Wszystkiego Najlepszego :*
UsuńMój nr 1 to Rimmel, Wake Me Up ;-)
OdpowiedzUsuń