28 stycznia 2014

L'Oreal Prodigy 5 - 9.10 Białe złoto - efekty farbowania


Tak jak obiecałam, pokażę Wam efekty po farbowaniu
moich włosów nową farbą L'Oreal Prodigy 5
w odcieniu 9.10 "Białe złoto",
czyli Bardzo jasny popielaty blond.

O samej farbie nie będę się zbytnio rozpisywać, 
zrobiłam to bowiem w poście, w którym pokazywałam 
odcień 10.21 "Porcelana"klik klik

Nie zamieszczam też po raz kolejny zdjęcia włosów przed farbowaniem,
zainteresowanych odsyłam do poprzednich, powiązanych postów :-)


L'Oreal Prodigy 5
9.10 "Biale złoto"
Bardzo jasny popielaty blond





W opakowaniu znajdziemy:



Tak jak w przypadku pozostałych odcieni Prodigy 5 farba nie posiada aplikatora,
musimy więc przygotować zestaw do mieszania - plastikową lub porcelanową miseczkę 
i pędzelek.

przed wymieszaniem zawartości obu tubek


po wymieszaniu


Przygotowana mieszanka wraz z upływem czasu znacznie ciemnieje.

Efekty

Tym razem za sprawą pogody i braku dobrego oświetlenia, było mi bardzo trudno
zrobić takie zdjęcie, które oddaje rzeczywisty kolor włosów.
W końcu wykorzystałam spacer z psem i wydaje mi się, że to najlepiej pokazuje ich aktualny wygląd.
Wybaczcie zatem, ale tym razem będzie tylko jedna fotka :-)


I całe włosy aktualnie:


Niestety nie jestem zadowolona z tego odcienia, liczyłam że farba poradzi sobie nieco lepiej.
Odrosty odcinają się kolorem od reszty włosów, a ja lubię kiedy efekt jest równomierny.

Jestem ciekawa, jak kolor będzie zachowywał się wraz z kolejnymi myciami włosów.
Jako plusy mogę wymienić to, że farba nie podrażniła skóry głowy.
Nie odczuwałam żadnego pieczenia, a skóra nie była zaróżowiona.
Włosy są w dosyć dobrej kondycji, a kolor w promieniach słońca jest perłowy i ma ładny połysk.

Tego odcienia z pewnością ponownie już nie kupię.
Myślę jednak, że można go polecić osobom o naturalnie jaśniejszych włosach niż moje.

*****

Na koniec chciałam Wam pokazać, jak aktualnie wyglądają moje spacery z psem,
albo raczej psa ze mną :-)
W większości tak, czyli wylegiwanie na śniegu :-)



No ale przy taaaaakiej sierści można wszystko :-)



20 komentarzy:

  1. według mnie efekt jest ładny :)
    na zdjęciu odrosty aż tak nie rzucają się w oczy, niemal w ogóle nie widać "przejścia" pomiędzy kolorami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi również efekt się podoba, generalnie całe twoje włosy mi się podobają ! :)

      Usuń
  2. Cieszę się w takim razie, że ominęłam ten odcień szerokim łukiem. Wczoraj położyłam 10.21 i jest nieźle ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Intuicja Cię nie zawiodła i bardzo dobrze :) Z 10.21 też byłam zadowolona :) Chętnie podejrzę efekty!

      Usuń
  3. I tak Ci zazdroszczę tego kolorku ;* Taki ładny, jaśniutki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście, zdecydowanie bardziej widać "złoto" niż "białe"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kolor wyszedł raczej ciepły i bardziej kojarzy mi się ze "złotym blondem" :)

      Usuń
  5. A mnie się strasznie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi też się podoba, ale może zdjęcia nie oddają tego jak włosy wyglądają naprawdę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyglądają dokladnie tak, jak pokazane na zdjęciu zrobionym na zewnątrz :) Niestety w pomieszczeniu wszystkie zdjęcia wychodziły bardzo kiepsko, a po przeniesieniu na dysk jeszcze gorzej :)

      Usuń
  7. Aż tak bardzo nie widać tego odcięcia kolorów :) i efekt nie jest zły ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie odrost jest odrobinę ciemniejszy i żółtszy. Ale 'na żywo' wątpię by ktokolwiek po za Tobą zauważał taką niewielką różnicę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się ten kolorek. A piesio jest uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. a mnie się ten odcień bardzo podoba może na lato sobię kupie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja to marzę o takim kolorku ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też mam długowłosa i też kocha śnieg jak twój :) A co do koloru mi się podoba (no może poza ciemniejszym odrostem).

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobrze wiedzieć że nie radzi sobie tak idealnie

    OdpowiedzUsuń
  14. niby ładny, ale nie do końca. Ale widzę, że i Tobie do końca się efekt nie podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie efekt końcowy nie do końca się podobał. Nie chodzi już nawet o cieplejszy kolor blondu, tylko o różnice w kolorze - lubię, kiedy efekt jest równomierny ;)

      Usuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !