3 listopada 2014

Isana - Żel pod prysznic z limitowanej edycji "Festa do Brasil"


Moje zapasy produktów do mycia ciała są spore, jednak kiedy widzę w drogerii
Rossmann nowy żel marki Isana z kolejnej edycji limitowanej - w dodatku z 
tajemniczo dla mnie brzmiącym ekstraktem z owoców flaszowca peruwiańskiego -
nie mogę mu się oprzeć :-) Natychmiast trafia do koszyka z zakupami.





Opis producenta

( kliknij aby powiększyć )



Moim okiem

Jak pozostałe żele tej marki produkt znajduje się w plastikowym opakowaniu
z zamknięciem typu "klik". Opakowanie tego żelu wyróżnia się jednak niezwykle
wesołym i kolorowym egzotycznym motywem, który skutecznie przyciągnął mój 
wzrok na sklepową półkę :-)

W środku znajdziemy dosyć gęsty żel o lekko pomarańczowym zabarwieniu.
Zapach jest bardzo ładny, myślę że może kojarzyć się z egzotyczną wyspą
pełną tropikalnych owoców i kwiatów :-) Ja doszukałam się aromatów ananasa
 i cytrusów, ale jest w nim także subtelna kwiatowa słodycz. Rano zdecydowanie
pobudza i dodaje energii, a wieczorem pomaga się odprężyć po całym dniu.


Żelowa konsystencja w połączeniu z wodą tworzy dosyć obfitą i bardzo
przyjemną pianę. Dobrze oczyszcza, nie przesuszając przy tym skóry mojego
ciała. Jest dosyć wydajny.


Skład



Pojemność 300 ml, cena regularna 2,99 zł - ja kupiłam za całe 2,49 :-)
Dostępny wyłącznie w drogeriach Rossmann.


Podsumowanie

Wielokrotnie już pisałam, że bardzo lubię żele marki Isana. Doskonale spełniają swoją
 funkcję, mają ładne zapachy, dostępne są w wielu wariantach i są tanie. Najnowsza
limitowana wersja także mnie nie zawiodła. Niezwykle kolorowe opakowanie cieszy
 oczy, żelowa konsystencja zamienia się w przyjemną pianę, a piękny zapach umila
 nam czas spędzony pod prysznicem i roznosi się w całej łazience. Nie wysusza i nie
podrażnia skóry. A to wszystko w "zawrotnej" cenie 2,49 zł :-)


Skusicie się na "Festa do Brasil" ? :-)




40 komentarzy:

  1. mam wrażenie, że to opakowanie mówi do mnie "kup mnie" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo wesołe i kolorowe - natychmiast zwróciłam na nie uwagę ;)

      Usuń
  2. Uwielbiam żele Isana :). I na ten też mam wielką ochotę :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ogromną nadzieję, że będzie w moim Rossmannie, jeśli nie, będę bardzo zawiedziona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że Rossmanna nie mam w pobliżu ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię żele z Isany, a te limitowane to kuszą najbardziej :) Z chęcią bym wypróbowała, ale muszę przystopować z kupnem nowych żeli :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie widzialam go jeszcze w Rossmannie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jutro mam zamiar zawitać do Rossmanna. Może się na niego skuszę....zapach zadecyduje :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeju jak ja dawno nie byłam w Rossie! Mam troche zaległości i już czuje jak mnie karta boli :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mialam go ale jak spotkam to go wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę powąchać ten żel! Pewnie nie kupię, bo zapas żeli mam ogromny, ale przynajmniej poznam ten tropikalny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam spory zapas żeli, ale coś czuję że się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj,fajny może się skuszę,jak nadarzy się okazja :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam teoretycznie zakaz kupowania żeli pod prysznic ale limitowane edycje zazwyczaj sprawiają, że go łamię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja teraz poluję na limitkę pingwinkową głownie ze względu na opakowanie. :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Kusząco wygląda opakowanie tego żelu :) No i dobrze, że ładnie pachnie, bo czasem to Isanie się zdarzają śmierdziuszki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat nie trafiłam na śmierdziuszka, ale też nie wypróbowałam wszystkich dostępnych
      wersji ;)

      Usuń
  16. Na chwilę obecną mam tyle żeli do zużycia, że się na niego nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Widziałam go chyba dzisiaj w Rossmannie. Stałam przy półce z żelami, ale się powstrzymałam od zakupu ;d

    OdpowiedzUsuń
  18. Isana ogólnie mnie nie kusi, ale ten produkt bym spróbowała!

    OdpowiedzUsuń
  19. Za taką cenę grzech się nie skusić ;) Czy tylko mnie szata graficzna przypomina żele Balea?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zauważyłam, że Isana wprowadza coraz ładniejsze i bardziej kolorowe opakowania przypominające produkty Balea właśnie ;)

      Usuń
  20. Już samo opakowanie krzyczy " KUP MNIE !!! ":D

    OdpowiedzUsuń
  21. ja też jestem fanką żeli Isany, ale tego nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Opakowanie ma piękne :) Jestem ciekawa zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. O kurczę, nie widziałam go jeszcze, a przecież takie opakowanie powinno do mnie wołać z półki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pojawił się na półkach dopiero teraz, ale zauważyłam że niestety nie w każdym Rossmannie można go kupić. W każdym razie jeśli będzie na półce, to go raczej nie pominiesz :-)

      Usuń
  24. uwielbiam zapach cytrusów! a cena faktycznie powala :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest taki zapach egzotycznej wyspy, ale ja osobiście cytrusy też wyczuwam ;)

      Usuń
  25. dawno nie miałam żeli z isany, lubiłam kiedyś olejek ten podobny do nivea

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię żele Isany. Na pewno jak go spotkam to kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. oNE TAK PIĘKNIE PACHNĄ:)
    Zapraszam do siebie:*
    Obserwujemy?;>

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie widziałąm go a nie powiem zaciekawiłaś mnie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  29. takie owocowe zapachy wybieram raczej latem, ale kto powiedział, że zimą nie można zrobić sobie zapasów :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie umiałam się powstrzymać i go wczoraj kupiłam...zapach przepiękny i cena również :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !