
Na tą filmową kontynuację czekałam długo i wiedziałam, że będzie to idealna okazja
by sobotni wieczór spędzić w wymarzony sposób, czyli w kinie :-)
Trylogię Susanne Collins przeczytałam już dosyć dawno temu.
( źródło: www.google.pl )
Obejrzałam ekranizację części pierwszej, czyli "Igrzysk śmierci"
i z niecierpliwością czekałam na filmową wersję części drugiej.
No i doczekałam się...
