Dzisiaj przyszła paczusia z produktami które zamówiłam :-)
Nareszcie kupiłam maski do włosów Kallos, które już od dawna chciałam mieć.
Szukałam ich w stacjonarnych sklepach, niestety bez rezultatu.
Jedyną maską tej firmy jaką spotkałam, była Kallos Latte, którą już mam.
Moje nowe nabytki
Noooo....starczy mi tych masek chyba na pół roku, a może nawet na dłużej :-)
Każdą z nich będę chciała w miarę używania opisać na blogu.
Na pierwszy rzut oka bardzo podobają mi się kolorowe oapkowania i stosunek ilości
produktu do ceny. Każda z masek ma litr pojemności i kosztowała 9,90 zł.
Macie, znacie, lubicie?
Moje nowe nabytki
Silk
z wyciągiem z oleju oliwkowego i białka jedwabiu
do suchych, martwych włosów
Keratin
z wyciągiem z keratyny i proteiny mlecznej
do suchych, łamiących się i poddanych zabiegom chemicznym włosów
Color
z zawartością oleju lnianego i filtrem UV
do włosów farbowanych i łamiących się
Noooo....starczy mi tych masek chyba na pół roku, a może nawet na dłużej :-)
Każdą z nich będę chciała w miarę używania opisać na blogu.
Na pierwszy rzut oka bardzo podobają mi się kolorowe oapkowania i stosunek ilości
produktu do ceny. Każda z masek ma litr pojemności i kosztowała 9,90 zł.
Macie, znacie, lubicie?
Mamy,znamy i lubimy;)Zwłaszcza tę w różowym opakowaniu;)
OdpowiedzUsuńOoo, to super :) Ja póki co oglądam i wącham ;)
UsuńNie znam...
OdpowiedzUsuńuwielbiam maski z keratyną, ale chyba nie działa już na moje włosy:( chętnie bym się skusiła na tą z jedwabiem:)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj kupiłam tą niebieską :)
OdpowiedzUsuńA ja użyłam pierwszy raz tej pomarańczowej - póki co włoski są świetne.
UsuńCzekam na recenzje z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńNigdy nic podobnego nei stosowałam.
Pozdrawiam
Kiedyś się na nie skusze dlatego czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńOczywiście będą :)
UsuńMam nadzieję, że się sprawdzą :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, :)
http://monika-agness.blogspot.com/
Oj ja też - pojemność jest taka duża, że nawet nie myślę co bym z nimi zrobiła gdyby nie pasowały moim włosom ;)
Usuńale cudowności! też chcę mieć. Mój kallos late skończył się. Poszłam do hebe i kupiłam ale do koszyka wrzuciłam jeszcze wersję arganową. w hebe niestety nie widziałam tych wersji, które masz Ty. Myślę, że starczą Ci na ok rok :) Mnie litrowy kallos starczył na ok 4 miesiące ale używałam w tym czasie też innych masek i odżywek.
OdpowiedzUsuńJa chciałam właśnie te wersje i niestety musiałam zamóić przez internet, gdyż w sklepach stacjonarnych akurat tych nie było. Po dłuższym przemyśleniu względem pojemności i wydajności też wydaje mi się, że starczą na baaardzo długo :)
Usuńoj faktycznie na długo Ci starczy:P tej linii Kallosa nie znam, ale ta wersja Color by się mi przydała;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się sprawdzą ! :)
OdpowiedzUsuńOby się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkozafreeee.blogspot.com/