Jakiś czas temu pokazywałam Wam jeden z moich aktualnie najbardziej ulubionych kosmetyków
pielęgnacji włosów - Intensywnie regenerującą maseczkę pogrubiającą i zagęszczającą włosy z
serii Bambus & Avocado marki Biovax, która zachwyciła mnie swoim działaniem i tym samym
zachęciła do wypróbowania pozostałych produktów z tej linii, wyróżniającej się opakowaniami
w kolorze soczystej zieleni. Ponieważ w pielęgnacji moich włosów dużą wagę przywiązuję do
zabezpieczania ich końcówek, chętnie sięgnęłam po Regenerujący olejek do włosów, który od
niemal trzech miesięcy pomaga zapewnić im ładny, zdrowy wygląd.
Biovax
Regenerujący olejek do włosów
Bambus & Olej Avocado
pielęgnacji włosów - Intensywnie regenerującą maseczkę pogrubiającą i zagęszczającą włosy z
serii Bambus & Avocado marki Biovax, która zachwyciła mnie swoim działaniem i tym samym
zachęciła do wypróbowania pozostałych produktów z tej linii, wyróżniającej się opakowaniami
w kolorze soczystej zieleni. Ponieważ w pielęgnacji moich włosów dużą wagę przywiązuję do
zabezpieczania ich końcówek, chętnie sięgnęłam po Regenerujący olejek do włosów, który od
niemal trzech miesięcy pomaga zapewnić im ładny, zdrowy wygląd.
Biovax
Regenerujący olejek do włosów
Bambus & Olej Avocado
Opis producenta
Regenerujący Olejek do włosów Bambus & Olej Avocado został specjalnie opracowany, aby
wzmocnić, odbudować i rozświetlić Twoje włosy, oraz przywrócić im elastyczność i zmysłowy
wygląd. Zawiera wyselekcjonowane najbardziej odżywcze frakcje z młodych pędów oraz liści
bambusa, spojone bogatym olejem z owocu awokado. Wyciąg z liści bambusa to bogactwo
flawonoidów o wysokiej aktywności antyrodnikowej, pomagających w utrzymaniu integralności
oraz koloru włosa. Olejek z młodych pędów bambusa zawiera wysoką koncentrację witamin
i minerałów które wzmacniają rdzeń włosa i uodparniają go na uszkodzenia. Olej z awokado
zaś dzięki kwasom tłuszczowym Omega 3 odbudowuje i uszczelnia cement międzykomórkowy
włosa, intensywnie regenerując jego włókno i zapobiegając rozdwajaniu się końcówek. Walory
odżywcze tych roślin zapewniają włosom wielowymiarową pielęgnację od ich cebulek aż po
końcówki włókien. Lekka formuła nie obciąża włosów, a wysublimowany zapach dopieszcza
zmysły nutami białych kwiatów i uwodzicielskim akcentem piżma.
wzmocnić, odbudować i rozświetlić Twoje włosy, oraz przywrócić im elastyczność i zmysłowy
wygląd. Zawiera wyselekcjonowane najbardziej odżywcze frakcje z młodych pędów oraz liści
bambusa, spojone bogatym olejem z owocu awokado. Wyciąg z liści bambusa to bogactwo
flawonoidów o wysokiej aktywności antyrodnikowej, pomagających w utrzymaniu integralności
oraz koloru włosa. Olejek z młodych pędów bambusa zawiera wysoką koncentrację witamin
i minerałów które wzmacniają rdzeń włosa i uodparniają go na uszkodzenia. Olej z awokado
zaś dzięki kwasom tłuszczowym Omega 3 odbudowuje i uszczelnia cement międzykomórkowy
włosa, intensywnie regenerując jego włókno i zapobiegając rozdwajaniu się końcówek. Walory
odżywcze tych roślin zapewniają włosom wielowymiarową pielęgnację od ich cebulek aż po
końcówki włókien. Lekka formuła nie obciąża włosów, a wysublimowany zapach dopieszcza
zmysły nutami białych kwiatów i uwodzicielskim akcentem piżma.
Moim okiem
Olejek znajduje się w plastikowym opakowaniu posiadającym ekonomiczny dozownik z pompką,
oraz niewielką zatyczkę. Całość jest nie tylko poręczna i wygodna w użyciu, ale także estetyczna
kolorystycznie i bardzo przyjemna dla oka. Spód opakowania jest transparentny, co pozwala nam
na kontrolowanie zużycia kosmetyku. Produkt posiada także kartonowe opakowanie, na którym
tradycyjnie możemy znaleźć wszystkie ważne informacje odnośnie jego zawartości, a które swoją
charakterystyczną kolorystyką i szatą graficzną nawiązuje do pozostałych produktów z tej serii.
Olejek znajduje się w plastikowym opakowaniu posiadającym ekonomiczny dozownik z pompką,
oraz niewielką zatyczkę. Całość jest nie tylko poręczna i wygodna w użyciu, ale także estetyczna
kolorystycznie i bardzo przyjemna dla oka. Spód opakowania jest transparentny, co pozwala nam
na kontrolowanie zużycia kosmetyku. Produkt posiada także kartonowe opakowanie, na którym
tradycyjnie możemy znaleźć wszystkie ważne informacje odnośnie jego zawartości, a które swoją
charakterystyczną kolorystyką i szatą graficzną nawiązuje do pozostałych produktów z tej serii.
Olejek jest bezbarwny, a jego konsystencja jak na produkt tego typu przystało jest "olejkowa",
choć nieco bardziej gęsta i treściwa niż w przypadku innych podobnych kosmetyków których
do tej pory używałam. Zapach jest bardzo przyjemny i umilający aplikację, ale jednocześnie na
tyle subtelny, że nie powinien przeszkadzać nawet wrażliwym nosom. Nie utrzymuje się długo
na włosach, ale używając kilku kosmetyków z tej samej serii jego eleganckie, kwiatowe i
świeże nuty zapachowe będą towarzyszyć nam dłużej.
Produkt ten jest mieszanką silikonów z dodatkiem olejów, ekstraktów z bambusa oraz witamin.
W jego składzie oprócz wspominanych lotnych i zmywalnych łagodnymi detergentami silikonów
znajdziemy ekstrakt z trzonu i liści bambusa, ekstrakt z pędów bambusa, olej z awokado, olej z
nasion słonecznika, olej sojowy, witaminę A, witaminę E, olej z nasion krokosza barwierskiego.
Używam go po każdym myciu włosów jako ostatni krok w ich pielęgnacji, przed rozpoczęciem
suszenia i stylizacji, na jeszcze wilgotne, ale delikatnie odsączone ręcznikiem z nadmiaru wody
włosy. Po jednym pełnym naciśnięciu dozownika otrzymuję kroplę olejku wielkości mniej więcej
ziarna grochu, którą nastepnie lekko rozcieram w dłoniach i wmasowuję we włosy od połowy ich
długości, ze szczególnym uwzględnieniem końcówek - na włosy mojej długości taka jedna "porcja"
olejku jest w zupełności wystarczająca. Produkt bardzo przyjemnie się aplikuje i szybko wnika we
włosy, nie pozostawiając na nich żadnej wyczuwalnej tłustej warstwy. Jest bardzo wydajny - w
moim opakowaniu pozostało jeszcze ponad trzy czwarte jego zawartości, a olejku używam od
około trzech miesięcy po każdym myciu włosów, a wykonuję tą czynność nawet codziennie,
czasami co dwa dni.
Działanie produktu na moich włosach jest rewelacyjne. Olejek przede wszystkim intensywnie
wygładza, uelastycznia i pielęgnuje włosy, skutecznie ujarzmia niesforne końcówki i ułatwia
ich stylizację. Nadaje ładny, naturalny połysk i odpowiednio dociąża moje włosy, jednocześnie
nie powodując ich obciążania, sklejania, utraty objętości czy też kształtu fryzury. Dzięki niemu
końcówki moich włosów, które ze względu na zabiegi farbowania, częstą stylizację i używanie
suszarki nie mają łatwego życia, zachowują między kolejnymi wizytami w salonie fryzjerskim
na prawdę ładny wygląd. Ułatwia także rozczesywanie włosów i wydaje mi się, że przyśpiesza
nieco ich schnięcie. A ponieważ olejek po dłuższym, regularnym stosowaniu spisuje się tak
samo dobrze, więc chyba znalazłam produkt idealny :-)
Skład
Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Amodimethicone, Phenyl Trimethicone, Bambusa Vulgaris
( Leaf/Steam ) Exctract, Bambusa Vulgaris Shoot Extract, Persea Gratissima ( Avocado ) Oil,
Helianthus Annus ( Sunflower ) Seed Oil, Glycine Soja ( Soybean ) Oil, Retinyl Palmitate,
Tocopheryl Acetate, Linoleic Acid, Carthamus Tinctorius ( Safflower ) Seed Oil, Isopropyl
Myristate, Isohexadecane, Propylene Glycol, Dicaprylate/Dicaprate, PPG-3 Caprylyl Ether,
Parfum, BHT
W opakowaniu znajduje się 50 ml olejku, który w cenie regularnej kosztuje około 26 złotych.
Cała seria dostępna jest w aptekach SuperPharm, niektórych drogeriach Natura i Hebe ( ale
w mojej okolicy niestety w Hebe kosmetyków z tej serii nie ma na półkach ), stacjonarnych
i internetowych aptekach oraz sklepie internetowym producenta.
Regenerujący olejek do włosów to już drugi produkt z serii Bambus & Olej Avocado,
który skradł moje serce. Mam nadzieję, że nie ostatni :-)
Żadnego takiego olejku nie miałam z tej firmy. Ale mam nadzieję, że dorwę go w SP na promocji :D na pewno wypróbuję bo ostatnio moje włosy polubiły takie produkty :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nic nie miałam z tej serii :) fajnie, że olejek świetnie się spisał :)
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńChętnie poznałabym całą serię.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że przypadł Ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńFajnie, zę jesteś zadowolona. Ja ostatnio opuściłam się z olejowaniu niestety:(
OdpowiedzUsuńteż nakładam serum (takie olejkowe) na jeszcze mokre włosy :)
OdpowiedzUsuńJakoś już nie ufam tej firmie... u mnie olejki są ok tylko przed myciem.. po myciu nawet kropelka na końcówkach się nie sprawdza;/
OdpowiedzUsuńChętnie bym sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńMój ukochany olejek z Biovax. Równie dobry jest także Naturalne oleje. Stosuję je naprzemiennie. Taki olejek - uwaga - wystarcza mi na rok czasu! Jest mega wydajny, a jego działanie na włosy zbawienne. Odkąd go używam nie mam zniszczonych końców.
OdpowiedzUsuńTrochę odpuściłam olejowanie końcówek i mój olejek chyba się nigdy nie skończy ;) może w końcu będę mogła kupić inny i na wyjeździe kupić ten,,,
OdpowiedzUsuńTakie produkty to są prawdziwe hity :)
OdpowiedzUsuń