4 stycznia 2015

Tangle Teezer Compact Styler - Edycja Limitowana Happy Holiday Hair "Pink Baublelicious"


Witajcie w Nowym Roku ! 

Postanowiłam, że pierwszy tegoroczny post musi koniecznie posiadać jakiś miły akcent,
dlatego pokażę Wam jeden z prezentów, jaki znalazłam pod choinką. Dodam, że był to
jeden z najmniejszych prezentów, a wywołał największy uśmiech na mojej twarzy :-)

O kompaktowej wersji szczotki Tangle Teezer marzyłam od bardzo dawna,
dlatego niesamowicie się ucieszyłam, gdy w jednym z tajemniczo zapakowanych
pudełeczek znalazłam właśnie to lśniące cudo:

Tangle Teezer
Compact Styler
Edycja limitowana
Happy Holiday Hair
"Pink Baubelicious"



Szczotka znajduje się w bardzo ładnym, ozdobnym i niewątpliwie przyciągającym
wzrok opakowaniu, wykonanym z przezroczystego plastiku. Dodatki w postaci
kolorowych bombek i płatków śniegu stanowią miły, świąteczno-zimowy akcent,
a materiałowa kokardka jest idealnym dopełnieniem całości.

Szczotka jest dwukolorowa. Klasyczna w przypadku tej wersji szczotek, bazowa
matowa czerń, została połączona z intensywnym różem o połyskującym wykończeniu.
Całość prezentuje się elegancko i ślicznie, a zestawienie kolorystyczne absolutnie
skradło moje serce :-)






Od posiadanej przeze mnie dotychczas wersji Salon Elite o której pisałam tutaj
wersja kompaktowa różni się przede wszystkim wielkością, ponieważ jest nieco
mniejsza, oraz kształtem. Jest inaczej wyprofilowana, nieznacznie cięższa, oraz
wykonana z solidniejszego, grubszego plastiku.

Co bardzo istotne, posiada także specjalną praktyczną nakładkę która chroni
plastikowe ząbki, dzięki czemu wersję kompaktową możemy nosić w torebce
bez obaw, że się uszkodzą lub powyginają.

Porównanie wersji Compact Styler oraz Salon Elite:



Jeśli chodzi o czesanie włosów, to obie wersje są pod tym względem rewelacyjne. 
Moje włosy po umyciu rozczesują się błyskawicznie przy kilku zaledwie ruchach 
szczotką, bez ich ciągnięcia, szarpania czy wyrywania. Tangle Teezer świetnie je 
rozplątuje i wygładza. Jedyna różnica ją zauważyłam jest taka, że Salon Elite z racji
swoich rozmiarów rozczesuje jednorazowo większą partię włosów, oraz dzięki
specjalnemu wygięciu w łuk nieco lepiej dopasowuje się do kształtu głowy.


Podsumowanie

Od kiedy zaczęłam używać szczotki Tangle Teezer, z mojego domu zniknęły
niemal wszystkie inne akcesoria do czesania włosów. Muszę przyznać, że nigdy 
wcześniej rozczesywanie mokrych włosów nie było tak szybkie, łatwe i przyjemne.
Szczotki tej używałam jednak dotychczas jedynie w domu, nie nosiłam jej ze sobą
w torebce w obawie przed jej zniszczeniem. Jednak od teraz, dzięki tej ślicznej
wersji kompaktowej będę mogła mieć ją zawsze przy sobie. Niewielkie rozmiary
pozwolą jej zmieścić się w każdej niemal torebce, a specjalna nakładka zabezpieczy
plastikowe ząbki przed odkształcaniem się. Ta wersja jest także bardziej poręczna.
Dodatkowo zachwyciło mnie wyjątkowo ładne, prezentowe opakowanie i 
śliczne zestawienie kolorystyczne.

 Chyba mogę oficjalnie ogłosić, że znalazłam pierwszego ulubieńca roku 2015 !


A Wy wolicie klasyczną czy kompaktową wersję szczotki Tangle Teezer ?
Ja chyba nie potrafiłabym wybrać :-)



38 komentarzy:

  1. Mnie jakoś nie kuszą te szczotki :) Myślę, że u mnie wiele by nie zmieniły, a włosy by się po niej elektryzowały :) Może kiedyś wypróbuję z ciekawości, ale póki co nie mam w planach jej kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja żadnej wersji jeszcze nie miałam, ale bardzo bym chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna jest twoja szczotka ;-). Ja na razie takiej nie potrzebuje . Nie kusi mnie ze tak powiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja cały czas przymierzam się do zakupu Tangle Teezera. Ta wersja jest przecudowna, szkoda tylko że kompaktowa, bo ja jednak wolałabym tą tradycyjną wielkość :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie się prezentuje :) Ja też lubię te szczotki

    OdpowiedzUsuń
  6. prezentuje się bosko, ja mam tylko wersję klasyczną bez której nie wyobrażam sobie życia ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tych szczotek, ale czytam o nich już na kolejnym blogu. Chyba w końcu się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam jedynie wersję kompaktową i bardzo ją lubię ;) Mam ją 1,5 roku i dalej jest świetna :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ślicznie błyszczy :) mam wersję kompaktową TT i uwielbiam !

    OdpowiedzUsuń
  10. mnie od zawsze męczy rozczesywanie mokrych wlosów...chyba sie na nią skusze, jest piekna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja na razie mam wersję klasyczną i jestem zadowolona. Ta wersja kompaktowa właśnie w tych kolor bardzo mi się podoba.. szalenie niemalże. Widziałam ją w Hebe i w perfumerii...

    OdpowiedzUsuń
  12. mam wersję 'domową' jak i kompaktową w kolorze różowym. muszę przyznać że Twoja limitowana, świecąca jest dużo ładniejsza :) u mnie w praktyce wygląda to tak że kompaktowa większość czasu leży w szafie, biorę ją tylko na wyjazdy.

    OdpowiedzUsuń
  13. mam klasyczną wersję TT czarną, ale używam do większych kołtunów szerokiego grzebienia

    OdpowiedzUsuń
  14. Również dostałam jako prezent i już bardzo polubiłam! Idealna do torebki ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kupiłam sobie wersję różowo czarną, ale nie metaliczną :) Do torebki idealna!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajny prezencik:) Ja jeszcze nie mam swojej ale jest w planach:)

    OdpowiedzUsuń
  17. mam tą szczotkę w wersji Salon Elite i też uważam, że jest świetna ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. TT to mój ulubieniec roku :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja tez w tym roku dostałam pod choinkę Tangle Teezer, wersję podstawową :) Uwielbiam ją. Świetnie nadaje się do masażu głowy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Naczytałam się o TT dobrych opinii i skusiłam się na wersję klasyczną :) ale nie zawsze radzi sobie z moimi włosami :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja chyba wolę klasyk :D Chociaż żadnej nie mam :X Tylko podróbkę z Biedronki :(

    OdpowiedzUsuń
  22. mam salon elite i chcę zakupić wersję kompaktową, ale słyszałam, że ta ma twardsze ząbki, czy to prawda? salon elite jest dla mnie idealna, boję się , że jak zakupię kompaktową to będę zawiedziona. a z kolei potrzebuję czegoś "do torebki".:) poza tym ostatnio kupiłam komuś na prezent wersję oryginalną w sklepie stacjonarnym i ta dopiero miała twarde ząbki, masakra w porównaniu z moją salon elite. czy więc była to podróbka (choć mało prawdopodobne, bo kupiłam w Hebe) czy po prostu każda ma inną twardość ząbków? proszę o radę..:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sądzę, żeby Hebe sprzedawało podróbki ;) Czytałam o takich przypadkach, ale były to szczotki sprzedawane np. na allegro. Nie wiem jaką twardość ząbków mają inne wersje Tangle Teezer, ale porównałam moją Salon Elite i Compact Styler i obie mają bardzo elastyczne, ale wcale nie takie znowu "miękkie" włoski :) Wersja kompaktowa może rzeczywiście nieznacznie, ale dosłownie ociupinkę ma je twardsze. Wydaje mi się też, że ząbki nie mogą być zbyt miękkie bo szczotka zwyczajnie nie spełni swojej funkcji - ale to takie moje osobiste wnioski :)

      Usuń
  23. ja mam wersję kompaktową a na święta dostałam nowość Aqua Splash przeznaczoną do stosowania w wodzie, na basenie itd. :)
    U mnie TT nie robią jakiegoś super szału. Są dobre ale większej różnicy między nimi a grzebieniem w dużymi zębami nie widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Compact styler zdecydowanie lepiej się prezentuje wizualnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja jeszcze nigdy nie używałam, jakoś na razie nie odczuwam potrzeby kupna TT

    OdpowiedzUsuń
  26. Kiedyś miałam ochotę ją kupić, ale w końcu odpuściłam ją sobie.
    Compact Styler dużo lepiej wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  27. jaki on śliczniutki, mój kompakt jest czarno- złoty, a wersja klasyczna też różowa.

    OdpowiedzUsuń
  28. Szczotka prezentuje się przepięknie. Uroku nie można jej odmówić. Ja jednak pozostaję wierna drewnianym grzebieniom o szeroko rozstawionych zębach.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ślicznie wygląda ta kompaktowa wersja. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam wersję Salon Elite ale na razie nie czuję potrzeby kupowania kompaktowej wersji :) Chociaż kolorystycznie mi się Twoja podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie mam żadnej jeszcze, no właśnie jeszcze bo w końcu muszę ją sobie sprawić, ciekawe czy rzeczywiście tak się dobrze rozczesują włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kompaktowej wersji nie mam, ale posiadam zwykłą i nie wyobrażam sobie używać teraz zwykłej szczotki♥

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !

Etykiety:

recenzja (183) ulubione kosmetyki (140) codzienność (101) zakupy (84) nowinki kosmetyczne (67) miłe chwile (50) ulubieńcy miesiąca (48) włosy (43) pielęgnacja włosów (38) Rossmann (31) książki (28) pielęgnacja twarzy (24) L'Oreal (22) Yves Rocher (22) kosmetyki (22) kosmetyki do włosów (21) promocje (20) przemyślenia (20) filmy (19) pielęgnacja ciała (19) farby do włosów (18) zachciewajki (17) zużyte kosmetyki (17) Garnier (16) projekt denko (16) zwierzęta (16) makijaż (15) Isana (14) mój pies (14) zdrowie (14) oferty (13) tusze do rzęs (13) weekend (13) Maybelline (11) Nivea (11) odżywki do włosów (11) moje gotowanie (9) przyroda (9) szampon do włosów (9) Biedronka (8) krem do twarzy (8) maska do włosów (8) Bielenda (7) krem do rąk (7) kremy (7) regeneracja (7) Święta (7) żele pod prysznic (7) Avon (6) Dove (6) Schwarzkopf (6) balsamy do ciała (6) farbowanie (6) gazetki (6) paznokcie (6) przesyłki (6) ulubione granie (6) wizyta u lekarza (6) wygrane rozdania (6) Kallos (5) Rimmel (5) TAG (5) kino (5) peeling do ciała (5) prezenty (5) rzęsy (5) żel do twarzy (5) Biovax (4) Lirene (4) Regenerum (4) peeling (4) regeneracja włosów (4) tanie i fajne (4) życzenia (4) Bioliq (3) Douglas (3) Gliss Kur (3) Timotei (3) balsam do ust (3) inspiracje (3) niespodzianki (3) olejek do włosów (3) podkład (3) podkład matujący (3) próbki (3) serum do twarzy (3) stylizacja włosów (3) Drogeria Natura (2) Elseve (2) L'Oreal Prodigy 5 (2) Lidl (2) Liebster Blog Award (2) Mikołaj (2) Pantene Pro-V (2) apteka (2) kosmetyki apteczne (2) maseczki do twarzy (2) mieszkanie (2) produkty do twarzy (2) rozdanie na blogu (2) sport (2) Aussie (1) Batiste (1) Dermika (1) Drogeria Hebe (1) Palette (1) Ziaja MED (1) buty (1) coś do kawy (1) gazety (1) imieniny (1) krem CC (1) kuracje do włosów (1) muzyka (1) oddanie na blogu (1) post informacyjny (1) przepisy (1) rozdanie (1) rozdanie świąteczne (1) sałatki (1) storczyki (1) suchy szampon (1) suplementy (1) szampony (1) ubrania (1)