Zwierzęta były w moim domu odkąd pamiętam. Od małego przytulałam i głaskałam psy i koty.
Do dziś nie wyobrażam sobie życia bez psa. Myślę że mój pupil był dla mnie przeznaczony, czekał ostatni z miotu na swojego właściciela bądź właścicielkę, a ja przemierzyłam po niego dwa województwa. Spojrzałam na tą słodką, grubiutką kuleczkę i zabrałam do domu.
A oto i on - aktualnie w śnieżnych zabawach :-)
A odnośnie psów - pamiętacie tą piosenkę ?
To przebój mojego dzieciństwa :-)
Zawsze tańczyłam przy niej po domu z psem na rękach :-) To były czasy....
Piesek cudny :) A hicior znany, oj znany...;)
OdpowiedzUsuńŚliczny pies. A piosenka oczywiście mi też znana :)
OdpowiedzUsuńŚliczny piesek :)
OdpowiedzUsuń