Od kilku dni pojawiały się na blogach zapowiedzi najnowszej
gazetki promocyjnej sieci sklepów Biedronka "Piękne Walentynki".
Upatrzyłam sobie kilka produktów i wczoraj udałam się na zakupy.
Najbardziej zależało mi na nowej linii do włosów Timotei z drogocennymi olejkami,
która wygląda obiecująco, oraz maseczkach Biovax w saszetkach. Od dawna
która wygląda obiecująco, oraz maseczkach Biovax w saszetkach. Od dawna
przymierzam się do zakupu tych masek i myślę, że jest to bardzo dobra okazja
do wypróbowania, zanim zdecyduję się pełnowymiarowe opakowanie.
Do koszyka jakoś tak wpadł mi także balsam Soraya :-)
Wybrałam wersję "Sunny Peach" bo urzekł mnie zapach, który przywołuje na myśl
dojrzałą w słońcu brzoskwinię :) Nie mogłam się oprzeć
i wczoraj zdążyłam go już wypróbować - jest świetny!
Bardzo się cieszę z moich nowości i z wielką chęcią
przystępuję do części najprzyjemniejszej, czyli używania :-)
Czy jest ktoś, kto jeszcze nie widział tej gazetki ?
Jeśli tak, to można ją w całości obejrzeć tutaj klik klik
Skusicie się na jakiś produkt z tej gazetki?
widzę, że zakupy udane :D
OdpowiedzUsuńteż kupiłam sobie te maseczki zobaczymy jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńja już zostawiłam swoją częsć pieniędzy w Biedronce :D
OdpowiedzUsuńWidziałam :D
Usuńtez zaopatrzyłam się w Timotei i Biovax ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, będziemy testować :D
UsuńJa się skusiłam na kilka rzeczy :) m.in. na dwie maseczki Biovax ;)
OdpowiedzUsuńja nic nie kupilam :)
OdpowiedzUsuńskusiłam się na maseczki :)
OdpowiedzUsuńTe szampony Timotei mnie kuszą.
OdpowiedzUsuńja juz bylam i kupilam sobie maseczki z biowaxu ;) jestem ciekawa ktora bedzie najlepsza ;)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej jestem ciekawa wersji z olejami ;)
Usuńja też kupiłam tą odżywkę Timotei i nie żałuję :)
OdpowiedzUsuńProduktów Timotei jeszcze nie próbowałam, zaczęłam od balsamu ;)
UsuńZaraz przeglądnę tą gazetkę ;)
OdpowiedzUsuńJa omijam Biedronkę ;D Bo wiem że jak do niej wejdę to wyjdę z kosmetykami ! :D A już nie mam ich gdzie trzymać ;D hehe
OdpowiedzUsuńFakt, zewsząd nas kuszą :) Ja całe szczęście poza planem kupiłam tylko jeden balsam :)
UsuńByłam, kupiłam:) i balsam soraya też mnie urzekł zapachem, niestety nie było u mnie masek z biovaxu, a miałam na nie chętkę:(
OdpowiedzUsuńOj, szkoda :( Może spróbuj poszukać jeszcze w innej Biedronce.
UsuńWąchając malinowy balsam Soraya zakochałam się. Już leżał w moim koszyku, ale po paru rundkach w Biedronce doszłam do wniosku, że po co mi 5 balsam? :D Zdrowy rozsądek wziął górę :D
OdpowiedzUsuńHahaha ;) Ja byłam w tej "lepszej" sytuacji, że moje balsamy są już na wykończeniu, więc mogłam sobie na jeden pozwolić. Ten malinowy też wąchałam, jest boooooski, ale w końcu wybrałam brzoskwinkę :D
UsuńJa niestety jeszcze nie byłam w Biedronce...:(
OdpowiedzUsuńByłam, ale jedynie popatrzyłam, powzdychałam i grzecznie zostawiłam :)
OdpowiedzUsuńCiągle dumam nad tymi maseczkami, ale no nie wiem... :D
OdpowiedzUsuńmoże też kupię timotei.. oferta ciekawa ;))
OdpowiedzUsuńhttp://xiness.blogspot.com/
Ja też kupiłam całą serię Timotei i jestem właśnie w fazie testów:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że udało Ci się dostać te saszetki. W "mojej" biedronce już prawie pustki. :)
OdpowiedzUsuńKupiłam tylko te saszetki z Biovax :)
OdpowiedzUsuńJa już się zaopatrzyłam i obkupiłam wczoraj w Biedronce. Również kupiłam ten balsam, tyle że o zapachu czekolady :)
OdpowiedzUsuńDo biedronki wybiorę się dopiero w sobotę więc pewnie nic już nie będzie :(
OdpowiedzUsuńMoże jednak coś zostanie ;)
UsuńJa w końcu się nie wybrałam do Biedronki, przynajmniej trochę zaoszczędzę ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt ;) Ja ilekroć się po coś wybieram obiecuję, że nie kupie nic więcej. Niestety, nigdy mi się nie udało dotrzymać tego postanowienia :D
Usuńja byłam twarda i tylko błyszczyk barwiący kupiłam :)
OdpowiedzUsuńTakże mam saszetki z Biovaxa :) Na nic innego się nie skusiłam ;p
OdpowiedzUsuńteż skusiłam się na Biovaxa i myślę jeszcze nad balsamem tyle, że czekoladowym :D
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie odwiedziłam Biedronki, dobrze dla zawartości mojego portfela :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojej opinii co do maseczek a Timotei niestety ale sprawia, że dostaje łupieżu,własnie kończę szampon do włosów blond.
OdpowiedzUsuńU mnie szampony Timotei się sprawdzają - przynajmniej te, których używałam do tej pory :)
Usuńbardzo lubie ta nowa serie szamponów timotej :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie próbowałam, ale mam zamiar na dniach zacząć :)
Usuńzakupy zawsze są cudowne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Oj tak, to prawda :) Również pozdrawiam :)
UsuńŚwietne zakupy :) ja zdecydowałam się tylko na maseczkę z Biovaxa w Biedronce :)
OdpowiedzUsuńOj, już nie pamiętam kiedy byłam ostatnio w Biedronce. Jakoś mi nie po drodze. Może warto to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńCzasem warto zajrzeć, można się tanio obłowić :D
UsuńW Biedronce można spotkać super promocje :)
OdpowiedzUsuń_______________________________
A na moim blogu KONKURS, do wygrania naturalne kosmetyki firmy Love Me Green. Wspaniałe nagrody czekają :) Są również nagrody pocieszenia :P
http://gadzetyprobki.blogspot.com/2014/01/konkurs-wygraj-naturalne-kosmetyki.html
ja w Biedronce bylam jakies 7 lat temu, jak jestem w Polsce to nie mam na to czasu
OdpowiedzUsuńJa się skusiłam na maseczki Biovax, szampon Eveline Argan Oil, podkład z Lirene Mat i babci kupiłam róż z Ladycode :)
OdpowiedzUsuńO, też całkiem spore zakupy ;)
UsuńJa kupiłam wszystkie rodzaje masek z Biovax :)
OdpowiedzUsuńJa też - w innej Biedronce udało mi się dokupić brakującą maseczkę :)
UsuńWidzę, że zakupy udane ;) miałam również zaopatrzyć się w maseczki Biovax ale zrezygnowałam. Kupiłam tylko olejek do kąpieli z Tutti Frutti ;)
OdpowiedzUsuńOgladałam te olejki i chętnie bym je kupiła, ale niestety nie mam wanny :(
UsuńJa jestem tym olejkiem zachwycona, ale na pocieszenie powiem Ci, że nadaje się także pod prysznic co zresztą widnieje także na opakowaniu :D Sama czasami kuszę się na umycie nim ciała zamiast żelem pod prysznic.
UsuńJa też zaszalałam w Biedro :D Maskę z Biovaxu tę jasnoniebieską mam pełnowymiarową, jestem z niej bardzo zadowolona. Kupiłam saszetki reszty masek, żeby przetestować :) Balsam z Soraya również wylądował w moim koszyku- jednak o zapachu maliny :D
OdpowiedzUsuńOj tak, ten malinowy też pachniał obłędnie - nie mogłam się zdecydować :)
Usuńszkoda, że do Biedry mi nie po drodze :P
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa Timotei :) już dwa razy coś kupowałam ;d
OdpowiedzUsuńJa z Biedronki kupiłam kule do kąpieli i płatki kosmetyczne szału u mnie zakupowego nie ma :)
OdpowiedzUsuńPłatki też kupiłam, takie duże kwadratowe - jakaś nowość, ale ich nie pokazywałam ;)
UsuńA ja nieszkam we Francji i niemam biedronki ;(((( buuuuu fajne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńZ pewnością masz dostęp do innych fajnych sklepików :)
UsuńByłam wczoraj w Biedronce ale jakoś tak obojętnie przeszłam obok tej promocji, choć ta seria do włosów Timotei mnie zaciekawił; zerknę przy najbliższej okazji:)
OdpowiedzUsuńMaski Biovax uwielbiam,szczególnie tą do wypadających włosow:)
Pozdrawiam:)
Maski Biovax chętnie wyprobuję, kuszą mnie już od dawna :) Seria Timotei wygląda zachęcająco :)
UsuńJa tez odwiedziłam biedronkę i także skusiłam się na włosach :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwacji :) --> http://veneaa.blogspot.com/
takie skarby a ja nie mam czasu żeby się wybrać do biedronki.. ech..
OdpowiedzUsuńJa mam fajnie, bo blisko do Biedronki :)
UsuńFajne zakupy! Chociaż od szamponu 0% z Timotei dostałam łupieżu :(
OdpowiedzUsuń