Dzisiaj będzie wyjątkowo niekosmetycznie :-)
Postanowiłam zrobić małe podsumowanie minionego weekendu
i ostatnich dni za pomocą zdjęć.
Osobiście lubię oglądać u Was tego typu posty,
mam więc nadzieję że i Wam spodoba się taki mały "przerywnik"
od tematyki typowo kosmetycznej :-)
Postanowiłam zrobić małe podsumowanie minionego weekendu
i ostatnich dni za pomocą zdjęć.
Osobiście lubię oglądać u Was tego typu posty,
mam więc nadzieję że i Wam spodoba się taki mały "przerywnik"
od tematyki typowo kosmetycznej :-)
Wiosna, ach to ty !
Czyli przyroda budzi się do życia w całej okazałości.
Uwielbiam stokrotki, a Wy ?
Taki malutki, niepozorny kwiatuszek, a tak ładnie wygląda.
Taki malutki, niepozorny kwiatuszek, a tak ładnie wygląda.
Na końcu obrażony pupil - po całym dniu zabawy nikt już nie miał
siły, aby nadal go gonić - cóż, muszę chyba popracować nad kondycją :-)
Mój najnowszy książkowy stosik :-)
Pokaźny, ale taki lubię !
Szczególnie cieszę się, że wreszcie udało mi się wypożyczyć
"Szmaragdową tablicę" - długo czekałam na swoją kolej :-)
Jeśli lubicie mocniejsze, kryminalne klimaty to polecam Wam książki
Karin Slaughter. Ja lubię mieszać, czyli wypożyczam zwykle
jakiś kryminał czy thriller a do tego coś obyczajowego i
obowiązkowo naszego rodzimego. Tym razem wypatrzyłam
Panią Renatę L.Górską i będzie to moja pierwsza przygoda z
tą pisarką.
Jeśli lubicie mocniejsze, kryminalne klimaty to polecam Wam książki
Karin Slaughter. Ja lubię mieszać, czyli wypożyczam zwykle
jakiś kryminał czy thriller a do tego coś obyczajowego i
obowiązkowo naszego rodzimego. Tym razem wypatrzyłam
Panią Renatę L.Górską i będzie to moja pierwsza przygoda z
tą pisarką.
Nowości "sprzętowe" :-)
Czyli nowa suszarka i lokówka do włosów - obie marki Remington
z najnowszej linii "Silk". O porządnej lokówce z możliwością
regulacji temperatury nagrzewania marzyłam już od dawna.
A tej wiosny już po prostu zakochałam się w falach, loczkach i innych "kręciołkach" :-)
Niech no tylko opanuję "kręcenie" - żegnajcie wyłącznie proste włosy ! :-)
Nowości "obuwnicze" :-)
Wreszcie kupiłam sobie także miękkie balerinki - obowiązkowo z kwiatuszkiem :-)
Kwiatki w transporcie nieco straciły fason, ale mam nadzieję ze to chwilowe :-)
Potrzebowałam takich właśnie wygodnych i mięciutkich bucików.
Celowo wybrałam taki kolor, gdyż większość butów mam w kolorze czarnym.
A dla odmiany chciałam mieć jakiś wesoły, kolorowy akcent :-)
Celowo wybrałam taki kolor, gdyż większość butów mam w kolorze czarnym.
A dla odmiany chciałam mieć jakiś wesoły, kolorowy akcent :-)
Napiszcie, czy lubicie takie "przerywniki" od czasu do czasu :-)
A jeszcze w tym tygodniu recenzja nowego, dwufazowego
płynu do demakijażu marki Garnier i nowości w moich zapasach
kosmetycznych. Zbyt wiele tego nie będzie - ograniczam się :-),
ale oczywiście pewnych kosmetyków nie sposób sobie odmówić :-)
Przerywnik super :) tak wiosennie :)
OdpowiedzUsuńCudnego masz psa :)
Dziękuję ;) :*
Usuńmiło i wiosennie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Zaglądam do Ciebie regularnie :)
UsuńWiosna nareszcie przyszła! fajne widzę sobie sprawiłaś zakupy ! :)
OdpowiedzUsuńNareszcie! Aż miło patrzeć na tą zieleń i piękne słoneczko ;)
UsuńW blogger (z lewej strony) jest coś takiego jak lista czytelnicza-tam opcja dodaj-wystarczy wpisać adres bloga i gotowe:)))
OdpowiedzUsuńPróbowałam i tak - niestety cały czas mi Twojego bloga "wyrzuca" - nie wiem czemu tak się dzieje :(
Usuńpieska masz cudownego!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńZazdroszczę książek, szczególnie że udało Ci się je wypożyczyć :)
OdpowiedzUsuńMam na to mały sposób - nie korzystam z dużych miejskich bibliotek, bo tam zawsze wszystkie nowości są zarezerwowane na pół roku do przodu - przynajmniej w mojej okolicy. Zapisałam się więc do biblioteki w niedużej miejscowości w której się wychowałam, tam znacznie łatwiej doczekać się niektórych pozycji ;)
UsuńSuper przerywnik, piękne zdjęcia porobiłaś, a balerinki przepiękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńPewnie, że lubimy :) Widzę piękne stokrotki, forsycje ;D
OdpowiedzUsuńOgrodowo :D
UsuńStokrotki i fiołki - uwielbiam je wypatrywać na spacerach, w tym roku jednak nie miałam jeszcze okazji :( Z książek czytałam tylko Cobena, którego uwielbiam.
OdpowiedzUsuńA pupil bardzo przystojny, może chciałby poznać uroczą koleżankę? :)
U mnie prawdziwy wysyp stokrotek - aż miło patrzeć ;)
UsuńCobena też bardzo lubię.
A piesio zapewne baaaardzo chętnie by się zapoznał z koleżanką, zwłaszcza ze brakuje mu przyjaciela/przyjaciółki do zabawy :) No a jeśli jeszcze jest urocza, to już widzę jego zachwyt :D
świetne buty. a przerywniki też są super
OdpowiedzUsuńbardzo lubię oglądać zdjęciuchy :) przyjemnie się patrzy na takie wiosenne akcenty :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię takie przerywniki :)
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna się nam zrobiła w końcu. Ja również bardzo lubię stokrotki, no i jeszcze fiołki :)
Jasne, że lubimy :D !
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tymi książkami, w dodatku tak ładnie wyglądają, a że jestem wzrokowcem to choćby z tego względu bym je przygarnęła ;))
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia, o tak wiosna pełną parą, u mnie na działce pełno stokrotek :)
OdpowiedzUsuńCoben <3 butki nie w moim stylu :P
OdpowiedzUsuń