22 listopada 2015

Weekend z maseczką - Skin79 Fruit Mask "Strawberry Girl"

Dzisiaj zapraszam Was na pierwszy "odcinek" mojego nowego blogowego cyklu
"Weekend z maseczką".

Maseczki do twarzy bardzo lubię i używam ich systematycznie, a do tej pory "maseczkowe"
 posty prawie wcale się tutaj nie pojawiały, więc postanowiłam to zmienić. Pokażę Wam
 swoich ulubieńców w tej kategorii których chętnie używam, ale jak wiecie bardzo lubię
nowości, więc i takich maseczek oczywiście tutaj nie zabraknie. Mam nadzieję, że nowy
cykl przypadnie Wam do gustu, a ja postaram się zachować "maseczkową" różnorodność :)

Pomyślałam, że zacznę od "Truskawkowej dziewczyny", czyli mojej aktualnie ulubionej
maski w płacie z serii owocowej, słynnej koreańskiej firmy Skin79.

Skin79
"Strawberry girl"
Rewitalizująca maska nawilżająca


Opis producenta
Innowacyjny design nowych masek w płacie zachęca do zabawy podczas codziennej 
rutyny pielęgnacyjnej. "Truskawkowa Dziewczyna" to maska intensywnie nawilżająca
 i rewitalizująca o wysokim stężeniu ekstraktu z truskawki. Witamina C zawarta w tym
ekstrakcie to jeden z najskuteczniejszych antyutleniaczy - walczy z wolnymi rodnikami,
stymuluje syntezę kolagenu w skórze przez co zwiększa gęstość skóry właściwej oraz
poprawia jej elastyczność. Działa kojąco, przeciwzmarszczkowo i przeciwzapalnie.
Delikatny, kwiatowy zapach masek owocowych uspokaja i relaksuje. Produkt jest 
wolny od parabenów, pochodnych formaldehydu oraz ftalanów.

Moim okiem
W sporej, plastikowej saszetce znajduje się jeden płat maski złożony w kwadrat.
Szata graficzna całej serii owocowej ściśle nawiązuje do zawartości określonej
maski, a przy tym jest wesoła, kolorowa i urocza ;)

Płat maski wykonano z dobrej jakości bawełny. Jest na tyle gruby, że bez problemu
możemy go rozłożyć po wyciągnięciu z opakowania bez obaw o jego uszkodzenie,
a jednocześnie bardzo dobrze przylega do twarzy i można go dowolnie kształtować.
Jest bardzo mocno nasączony, a po wyjęciu z opakowania wręcz delikatnie ociekający
i przyznam szczerze, że choć masek w płacie wypróbowałam już wiele, ta seria pod
tym względem nie ma sobie równych. Jest także odpowiednio duży i pokrywa całą 
twarz, oczywiście posiada wycięte otwory na oczy, nos oraz usta :)

Choć sam płat maski jest kolorowy, to substancja nasączająca jest bezbarwna i posiada
 lekką, delikatnie żelową konsystencję, dzięki czemu mimo obfitego nasączenia po 
nałożeniu płatu na twarz nic już z niego nie ścieka. Zapach jest bardzo delikatny i
 kwiatowy, ja wyczuwam także lekką nutkę pudrowości. Przyjemny, zdecydowanie
nie nachalny i utrzymujący się przez cały czas trzymania maski na twarzy.


Maskę nakładam zawsze wieczorem i choć producent zaleca zdjąć płat po 20 minutach, 
mnie zdarza się go trzymać na twarzy nawet dwa razy dłużej. Po jego usunięciu pozostaje 
niewielka ilość delikatnej, żelowej substancji nasączającej, która po wklepaniu palcami 
wnika w skórę nie pozostawiając tłustej warstwy. Skóra jest tak przyjemna w dotyku i 
nawilżona, że można zrezygnować z nałożenia kremu pielęgnacyjnego. Nie ma uczucia
ściągnięcia lub podrażnienia.

Efekty pielęgnacyjne są widoczne natychmiast po jej zastosowaniu. Maska intensywnie
 i długotrwale nawilża, odżywia i wygładza skórę. Ma właściwości silnie ujędrniające i 
poprawiające koloryt, kojące oraz odświeżające. Skóra twarzy po jej użyciu wygląda na
 zdrowszą, zadbaną i promienną.

Bardzo podoba mi się wygląd maski, która za każdym razem kiedy jej używam rozwesela
także wszystkich domowników :) Moim zdaniem świetny i ciekawy pomysł.

Skład
( kliknij aby powiększyć )


Maska w cenie regularnej kosztuje 20 złotych i możecie ją kupić w internetowym sklepie
dystrybutora marki Skin79, oraz niektórych drogeriach internetowych ( uważajcie na
podróbki! ).


Podsumowanie
Ta maska w płacie zachwyciła mnie od pierwszego użycia zarówno swoim wyglądem,
jak i skutecznym działaniem. Moim zdaniem świetnie sprawdzi się w przypadku cer
potrzebujących silnej dawki nawilżenia i zmęczonych, które chcą przywrócić skórze
 blask i świeżość. Efekty po jej użyciu są natychmiastowe, a co najważniejsze - długo
 się utrzymują. Oczywiście kupiłam ją ponownie, a w kolejce czekają już wersje z
 granatem i arbuzem :)



21 komentarzy:

  1. Wydaje się być fajna ale mnie kusi ta arbuzowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie kusi ze względu na te cudowne wzorki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ją i ciekawa jestem efektów ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się ta maseczka zwłaszcza że jest na tkaninie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy ją można nakładać, że się tak wyrażę, kilkukrotnie? ;) W sensie można ją jakoś umyć czy cokolwiek? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie, płat służy do jednorazowego użytku ;)

      Usuń
  6. Czekałam na recenzję tej maseczki, wygląda przeuroczo! Muszę ją kiedyś wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki Tobie miałam okazję ją przetestować. Na prawdę jest genialna rozbawiła mnie forma maseczki. Gdy ją nałożyłąm wyglądałam jak owocowy potwór. Ma bardzo przyjemny zapach no i efekt też mi się podobał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że przypadła Ci do gustu :)

      Usuń
  8. Super wygląda, na pewno bym się na nią skusiła :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ ona musi być przyjemna w użyciu...Koreańskiech masek jeszcze nie używałam, ale mam ogromną ochotę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dosyć długo przymierzałam się do jej zakupu, a teraz jestem zachwycona :)

      Usuń
  10. Wygląda bosko! Następnym razem dorzucę ją do zamówienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie maski z serii owocowej są takie urocze, a jest jeszcze seria ze zwierzątkami :-)

      Usuń
  11. Mnie zachwycił wściekły kot, którego miałam okazję testować dzięki interendo, świetne są te maseczki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serii ze zwierzątkami jeszcze nie używałam, ale pewnie niebawem wypróbuję :)

      Usuń
  12. Dzisiaj ogladalam te maseczki w Hebe i kazda kosztuje ok.14 zl .;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkie maseczki z tej serii wyglądają genialnie. Co do działania to nie wypowiem się, bo nie miałam okazji używać.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie się prezentuje ale ja maseczki używam od wielkiego święta :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam owocowe maseczki :) Dawno nie relaksowałam się z maseczką na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !

Etykiety:

recenzja (183) ulubione kosmetyki (140) codzienność (101) zakupy (84) nowinki kosmetyczne (67) miłe chwile (50) ulubieńcy miesiąca (48) włosy (43) pielęgnacja włosów (38) Rossmann (31) książki (28) pielęgnacja twarzy (24) L'Oreal (22) Yves Rocher (22) kosmetyki (22) kosmetyki do włosów (21) promocje (20) przemyślenia (20) filmy (19) pielęgnacja ciała (19) farby do włosów (18) zachciewajki (17) zużyte kosmetyki (17) Garnier (16) projekt denko (16) zwierzęta (16) makijaż (15) Isana (14) mój pies (14) zdrowie (14) oferty (13) tusze do rzęs (13) weekend (13) Maybelline (11) Nivea (11) odżywki do włosów (11) moje gotowanie (9) przyroda (9) szampon do włosów (9) Biedronka (8) krem do twarzy (8) maska do włosów (8) Bielenda (7) krem do rąk (7) kremy (7) regeneracja (7) Święta (7) żele pod prysznic (7) Avon (6) Dove (6) Schwarzkopf (6) balsamy do ciała (6) farbowanie (6) gazetki (6) paznokcie (6) przesyłki (6) ulubione granie (6) wizyta u lekarza (6) wygrane rozdania (6) Kallos (5) Rimmel (5) TAG (5) kino (5) peeling do ciała (5) prezenty (5) rzęsy (5) żel do twarzy (5) Biovax (4) Lirene (4) Regenerum (4) peeling (4) regeneracja włosów (4) tanie i fajne (4) życzenia (4) Bioliq (3) Douglas (3) Gliss Kur (3) Timotei (3) balsam do ust (3) inspiracje (3) niespodzianki (3) olejek do włosów (3) podkład (3) podkład matujący (3) próbki (3) serum do twarzy (3) stylizacja włosów (3) Drogeria Natura (2) Elseve (2) L'Oreal Prodigy 5 (2) Lidl (2) Liebster Blog Award (2) Mikołaj (2) Pantene Pro-V (2) apteka (2) kosmetyki apteczne (2) maseczki do twarzy (2) mieszkanie (2) produkty do twarzy (2) rozdanie na blogu (2) sport (2) Aussie (1) Batiste (1) Dermika (1) Drogeria Hebe (1) Palette (1) Ziaja MED (1) buty (1) coś do kawy (1) gazety (1) imieniny (1) krem CC (1) kuracje do włosów (1) muzyka (1) oddanie na blogu (1) post informacyjny (1) przepisy (1) rozdanie (1) rozdanie świąteczne (1) sałatki (1) storczyki (1) suchy szampon (1) suplementy (1) szampony (1) ubrania (1)