7 kwietnia 2016

Vianek - Nawilżający krem pod oczy do skóry suchej i wrażliwej z ekstraktem z nasion lnu

Marka "Vianek" pojawiła się na naszym rynku już jakiś czas temu i skutecznie przyciągnęła
moją uwagę zarówno ciekawie zdobionymi opakowaniami, jak i zróżnicowanymi seriami
kosmetyków, które odpowiadają na wiele potrzeb pielęgnacyjnych. Nie jest żadną tajemnicą,
że jest to nowa marka własna popularnego rodzimego producenta kosmetyków naturalnych,
czyli Sylveco. Według producenta są to niepowtarzalne kosmetyki naturalne, zawierające
ekstrakty z polskich kwiatów i ziół.

Kiedy zobaczyłam, jak bogaty jest asortyment kosmetyków Vianek ( do wyboru jest aż
sześć różnych serii ukierunkowanych na konkretne potrzeby naszej skóry ) wiedziałam,
że pedzej czy później sięgnę po kilka produktów. Miłą niespodzianką okazało się jednak
grudniowe pudełko ShinyBox, w którym znalazłam krem pod oczy marki Vianek z
 niebieskiej serii nawilżającej.

Vianek
Nawilżający krem pod oczy
z ekstraktem z nasion lnu
Skóra sucha i wrażliwa


 Opis producenta
Lekki krem o nietłustej konsystencji, który nawilża i uelastycznia cienką, delikatną skórę 
wokół oczu. Połączenie dobroczynnych właściwości ekstraktu z lnu oraz oleju z kiełków
 pszenicy gwarantuje wygładzenie, ukojenie i poprawę kolorytu. Krem przeznaczony jest
do stosowania na dzień, pod makijaż, a także na noc - również w formie maseczki.

Moim okiem
Krem znajduje się w niewielkim, poręcznym plastikowym opakowaniu zakończonym
dozownikiem z pompką typu "airless", oraz niewielką zatyczką. Bardzo lubię tego typu
dozowniki w kosmetykach, ponieważ są wygodne w użyciu, ekonomiczne i higieniczne.
Pojemnik z kremem zapakowany jest dodatkowo w kartonik, który tradycyjnie zawiera 
informacje pozwalające nam zapoznać się z przeznaczeniem tego produktu, sposobem 
użycia, oraz składem. Szata graficzna jest czytelna i dosyć skromna, choć absolutnie nie 
nudna. Połączenie czystej bieli z delikatnym, niepowtarzalnym motywem kwiatowym 
w intensywnym, chabrowym kolorze nadaje całości ciekawego charakteru i uroku.


Krem ma jasno żółte zabarwienie i kremową, nietłustą oraz leciutką konsystencję. 
Przyjemnie aplikuje się go na skórę w okolicach oczu i dosyć szybko się wchłania. 
Jest delikatnie perfumowany i ma ciekawy zapach, który mnie najbardziej kojarzy
 się z rozgrzaną letnim słońcem polną łąką :) 

Według producenta krem można stosować na dzień, w tym pod makijaż - do czego 
nadaje się idealnie biorąc pod uwagę lekką konsystencję i szybkie wchłanianie, oraz
na noc, również w formie maseczki. I tutaj bardzo się cieszę, że pomyślano o takim
właśnie "maseczkowym" zastosowaniu tego kremu, ponieważ moja skóra pod oczami
wymaga już stosowania produktów o intensywniejszym działaniu, więc jako klasyczny
 krem pod oczy niestety nie do końca spełnia moje oczekiwania. Świetnie spisuje się
natomiast nałożony grubszą warstwą na noc w formie wspomnianej wyżej maseczki
i pod tym względem może śmiało zastąpić wszelkie inne kosmetyki tego typu, które
możemy kupić w drogeriach. 

Ja nakładam na noc grubszą warstwę kremu i pozwalam na jego swobodne wchłanianie
podczas mojego snu. Rano skóra pod oczami jest wypoczęta, nawilżona i wygładzona.
Ponadto, stosowany systematycznie w takiej formie rzeczywiście nieco zmniejsza cienie
i ewentualną opuchliznę pod oczami i tym samym sprawia, że skóra wygląda zdrowiej. 
Nie podrażnia delikatnych okolic oczu.

Skład
Aqua, Triticum Vulgare Germ Oil, Coco-Caprylate, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate,
Glyceryl Stearate, Linum Usitatissimum Seed Extract, Sodium Hyaluronate, Stearic
Acid, cetearyl Alcohol, Xanthan Gum, Tocopheryl Acetate, Benzyl Alcohol, Parfum,
Dehydroacetic Acid

Opakowanie zawiera 15 ml kremu i kosztuje w cenie regularnej 29 złotych.
Dostępny jest zarówno stacjonarnie, oraz w wielu drogeriach i sklepach
 internetowych z kosmetykami naturalnymi.

Podsumowanie
Nawilżający krem pod oczy marki Vianek w moim przypadku sprawdził się najlepiej w
 formie polecanej przez producenta nocnej maseczki. Dzięki takiej aplikacji odczuwalnie
nawilża i wygładza skórę pod oczami. Niestety nie do końca sprostał moim potrzebom
 jako klasyczny krem pielęgnujący okolice oczu, ponieważ z racji wieku moja skóra pod 
oczami jest bardziej wymagająca i potrzebuje produktów o intensywniejszym działaniu 
przeciwzmarszczkowym oraz odżywczym. Niemniej bardzo się cieszę, że mogłam go
wypróbować, ponieważ okazał się przyjemnym kosmetykiem, który z pewnością świetnie
sprawdzi się w przypadku młodszej skóry. Duży plus przyznaję za ciekawą szatę graficzną,
oraz bardzo przyjemną i szybko wchłaniającą się konsystencję. W przyszłości sięgnę po
krem pod oczy z serii pomarańczowej, która charakteryzuje się silnym działaniem 
odżywczym.


W kolejce do wypróbowania czeka już u mnie płyn micelarny oraz tonik do twarzy z tej
samej, nawilżającej serii. A Wy poznałyście już kosmetyki marki Vianek?


p.s. wyniki Urodzinowego Konkursu pojawią się w weekend.






34 komentarze:

  1. Na razie z kosmetyków Vianek mam jedynie nawilżający krem do twarzy, który spisuje się świetnie, więc i ten pod oczy na pewno będzie równie dobry. Czaję się też na olejki, które są ponoć bardzo dobre dla włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam, również z Shiny :) Używam,ale szału nie ma... Jest, delikatnie nawilża i tyle. Jestem za to ciekawa olejków Vianek, zbierają same dobre recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie jako klasyczny krem pod oczy ma niestety za lekkie działanie, ale jako maska na okolice oczu spisuje się lepiej niż kilka drogeryjnych maseczek pod oczy które kiedyś kupiłam :)

      Usuń
  3. Ja jeszcze nie potrzebuję jeszcze bardziej wymagających kosmetyków pod oczy, więc z tego kremu mogłabym być zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Twoim przypadku może spisać się bardzo dobrze ;)

      Usuń
    2. Jak skończę obecny to może Viankowy zakupie :)

      Usuń
  4. Jako maska na noc? pod pacadełko? tak bym mogła spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooooo :) Cieszę się, że producent poleca także i takie zastosowanie tego kremu, bo będę mogła zużyć go w tej formie z przyjemnością ;)

      Usuń
  5. Wygląda uroczo. Nie słyszałam jeszcze o tej marce, zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asortyment jest bardzo zróżnicowany i ciekawy, wiele kosmetyków wygląda obiecująco :)

      Usuń
  6. Ja nie mam wielkich problemów ze skórą pod oczami więc sprawdza sie u mnie świetnie, szczególnie pod makijaż ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma tak przyjemną i lekką konsystencję, że pod makijaż jest z pewnością idealny ;) Gdybym miała kilka lat mniej, to mógłby zostać moim ulubionym kremem pod oczy ;)

      Usuń
  7. Jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku Vianek, ale chciałabym wypróbować kiedyś właśnie ten krem pod oczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie kusi jeszcze kilka kosmetyków tej marki ;)

      Usuń
  8. to zdecydowanie póki co mój ulubiony kremik ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam ochotę na peeling do ciała z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ech, tak właśnie myślałam, że podobnie jak Sylveco będzie zbyt delikatny dla bardziej dojrzałej skóry. Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremu pod oczy z Sylveco nie miałam przyjemności używać, ale ten tak jak piszesz niestety jest zbyt delikatny dla dojrzałej skóry. Okazał się przyjemny jako maseczka na noc, ale stosowany codziennie jako klasyczny krem jest dla mnie zdecydowanie zbyt ubogi. Choć szkoda, bo konsystencję ma świetną.

      Usuń
  11. Jestem ciekawa toniku z tej serii Vianka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tonik mam w zapasach i za kilka dni nareszcie użyję go po raz pierwszy :)

      Usuń
  12. Właśnie go używam i polubiłam go właśnie dzięki temu, że nadaje się zarówno pod makijaż jak i grubszą warstwą na noc :)

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie sprawdził się dobrze. zostało mi go dosłownie na kilka użyć.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem ciekawa jak sprawdziłby się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze nie miałam okazji używać tych kosmetyków :)
    Ale kuszą niesamowicie.
    Taki krem pod oczy by mi się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Podobają mi się viankowe opakowania :) Jeśli zmniejsza cienie pod oczami to chętnie wypróbuję. Ja miałam masło do ciała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowania też mi się podobają :) Widziałam u Ciebie to masełko i muszę koniecznie nadrobić wszystkie Twoje posty :)

      Usuń
    2. Dziękuję za odwiedziny i komentarze :) Na kawkę jak najbardziej zapraszam! :)

      Usuń
    3. Ostatnio zaniedbałam niektóre blogi, w tym Twoj właśnie - ale będę to nadrabiała systematycznie :) Niestety czasu mi ostatnio brak i ledwo znajduje go na swoje posty. Dziękuje za zaproszenie :-) Kto wie, może kiedyś uda się skorzystać :D

      Usuń
    4. To tak dodatkowo informuję, że zmieniłam adres bo nie wiem czy zwróciłaś uwagę. Rozumiem, zdarzają się takie momenty, że czasu na wszystko brak :( W takim razie czekam na informację jakbyś się wybierała w moje strony :D

      Usuń
  17. Bardzo lubię Sylveco, obecnie używam kremu pod oczy tej marki, ale Vianek też mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !

Etykiety:

recenzja (183) ulubione kosmetyki (140) codzienność (101) zakupy (84) nowinki kosmetyczne (67) miłe chwile (50) ulubieńcy miesiąca (48) włosy (43) pielęgnacja włosów (38) Rossmann (31) książki (28) pielęgnacja twarzy (24) L'Oreal (22) Yves Rocher (22) kosmetyki (22) kosmetyki do włosów (21) promocje (20) przemyślenia (20) filmy (19) pielęgnacja ciała (19) farby do włosów (18) zachciewajki (17) zużyte kosmetyki (17) Garnier (16) projekt denko (16) zwierzęta (16) makijaż (15) Isana (14) mój pies (14) zdrowie (14) oferty (13) tusze do rzęs (13) weekend (13) Maybelline (11) Nivea (11) odżywki do włosów (11) moje gotowanie (9) przyroda (9) szampon do włosów (9) Biedronka (8) krem do twarzy (8) maska do włosów (8) Bielenda (7) krem do rąk (7) kremy (7) regeneracja (7) Święta (7) żele pod prysznic (7) Avon (6) Dove (6) Schwarzkopf (6) balsamy do ciała (6) farbowanie (6) gazetki (6) paznokcie (6) przesyłki (6) ulubione granie (6) wizyta u lekarza (6) wygrane rozdania (6) Kallos (5) Rimmel (5) TAG (5) kino (5) peeling do ciała (5) prezenty (5) rzęsy (5) żel do twarzy (5) Biovax (4) Lirene (4) Regenerum (4) peeling (4) regeneracja włosów (4) tanie i fajne (4) życzenia (4) Bioliq (3) Douglas (3) Gliss Kur (3) Timotei (3) balsam do ust (3) inspiracje (3) niespodzianki (3) olejek do włosów (3) podkład (3) podkład matujący (3) próbki (3) serum do twarzy (3) stylizacja włosów (3) Drogeria Natura (2) Elseve (2) L'Oreal Prodigy 5 (2) Lidl (2) Liebster Blog Award (2) Mikołaj (2) Pantene Pro-V (2) apteka (2) kosmetyki apteczne (2) maseczki do twarzy (2) mieszkanie (2) produkty do twarzy (2) rozdanie na blogu (2) sport (2) Aussie (1) Batiste (1) Dermika (1) Drogeria Hebe (1) Palette (1) Ziaja MED (1) buty (1) coś do kawy (1) gazety (1) imieniny (1) krem CC (1) kuracje do włosów (1) muzyka (1) oddanie na blogu (1) post informacyjny (1) przepisy (1) rozdanie (1) rozdanie świąteczne (1) sałatki (1) storczyki (1) suchy szampon (1) suplementy (1) szampony (1) ubrania (1)