W ciągu kilku ostatnich dni byłam tutaj praktycznie nieobecna, ponieważ z
wielkim zapałem korzystałam z trwającej od piątku do niedzieli akcji rabatowej.
Zwykle tego typu promocje aż tak mnie nie przyciągają, ale tym razem moja
garderoba wymagała sporego odświeżenia, więc kupony zniżkowe które można
było znaleźć w miesięczniku "Twój Styl" i dwutygodniku "Grazia" bardzo mi
się przydały - chyba nawet aż za bardzo :-)
Przy okazji zakupów wykorzystałam także nareszcie kwietniową ulotkę
promocyjną z Yves Rocher. Jakie oferty tym razem przygotowano dla
posiadaczy Karty Stałego Klienta ?
W tym miesiącu prezentem za dowolny zakup o minimalnej wartości 6,90 zł jest
kosmetyczka, natomiast za zakupy w kwocie od 59 zł dosyć duża i pojemna
weekendowa torba.
Możemy nabyć także jeden kosmetyk - tradycyjnie poza produktami oznaczonymi
zielonym punktem - ze zniżką -30%. Dodatkowo w środku ulotki znajdziemy kilka
różnych ofert na kosmetyki, między innymi na niektóre produkty do pielęgnacji
twarzy, kosmetyki do makijażu czy zapachy.
Możemy także skorzystać z promocji na Serum wyszczuplające oraz nowość -
Kurację antycellulitową. Kupując oba te produkty zapłacimy za nie 50% taniej,
czyli 89 zł zamiast 178 zł.
W tym miesiącu zastanawiałam się czy skorzystać z tej ulotki, bo w zasadzie nie
miałam żadnych pilnych potrzeb kosmetycznych. Jednak kiedy zobaczyłam na
wystawie nowy Żel pod prysznic z serii Ogrody Świata "Karambola z Malezji"
postanowiłam przyjrzeć mu się bliżej i wstąpiłam do sklepiku Yves Rocher :-)
Kupiłam też marcową nowość, Balsam do ust w sztyfcie w wersji kokosowej.
Ponadto skorzystałam tylko z promocji na Aksamitną maseczkę odbudowującą
której do tej pory nie miałam, a która kosztowała 25,35 zł zamiast 39 złotych.
Dostałam też próbkę najnowszej wody toaletowej Naturelle Osmanthus która
pojawi się w sprzedaży w maju, a która już niemal skradła moje serce :-)
Liczę że z kolejną, majową ulotką będzie można kupić ją w korzystnej cenie,
ale czy tak będzie? Zobaczymy :-)
ja nic nie mam z YR i boję się tam zajrzeć, bo wyjdę chyba z dwoma siatami :D
OdpowiedzUsuńTeż dostałam ulotkę i sms bym odebrała nagrodę za polecenie YR koleżance :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten balsam do ust i zapach żelu pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńZapach żelu bardzo mi się podoba, ale ciężko mi go do czegoś porównać. Przyjemny, ładny i świeży, orzeźwiający ;) A balsam do ust pachnie jak wiórki kokosowe i Rafaello - prawdziwy kokos bez sztuczności ;)
UsuńCiekawa jestem jak pachnie ten żel :D
OdpowiedzUsuńMnie się jego zapach bardzo podoba ;)
UsuńŚwietny post
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie doszłam do YR ale żel kupiłam już w zeszłym m-cu super zapach :) Teraz chcę wodę kupić -50% :)
OdpowiedzUsuńJa czekam na tą nowa wodę toaletową, bardzo spodobał mi się jej zapach - moim zdaniem jest idealna na lato :-)
UsuńBuu chce YR u siebie!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mam żadnego produktu YR ale mam zamiar w najbliższym czasie nabyć:)
OdpowiedzUsuńNiektóre są godne polecenia :-)
UsuńOj chyba wyszłabym stamtąd z jakimś zapasem,więc wolę się jednak nie udawać do YR :) Przynajmniej na razie za dużo rzeczy kusi.
OdpowiedzUsuńTen żel z nowej linii jest rzeczywiście bardzo kuszący, ciekawa jestem czy zapach jest tak fajny ja sobie wyobrażam :)
OdpowiedzUsuńDosyć trudno go opisać, ale ja jestem nim zachwycona ;) Jest taki jak lubię - ciekawie owocowy, świeży i przyjemny :-)
UsuńYves Rocher to co chwilę ma jakieś kuszące oferty, promocje :) Sama niewiele miałam kosmetyków tej marki, nie mam nawet karty stałego klienta, ale w najbliższym czasie planuję to zmienić :)
OdpowiedzUsuńJakoś muszą zachęcać do zakupu swoich produktów, więc rzeczywiście zawsze można u nich trafić na promocje - tak internetowe jak i stacjonarne :-) Kartę warto założyć, w sumie nie ma obowiązku aby z niej korzystać, a czasami można coś zyskać :-)
UsuńTe nowe balsamy do ust mnie ciekawią więc pewnie przy następnym zamówieniu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam wersję kokosową, ale chyba skuszę się jeszcze na inne :-)
UsuńCzekam na wodę toaletową :)
OdpowiedzUsuńmój blog- KLIK
Oj ten żel pod prysznic sama bym chętnie wypróbowała :) Co jak co ale trzeba przyznać, że YR produkuje pięknie pachnące kosmetyki :)))
OdpowiedzUsuńBalsam do ust najpewniej wkrótce zamówię, ponieważ uwielbiam kokosy :D
Obecnie mam wersję czereśniową ale póki co czeka na swoją kolej :)
Chciałam zamówić jakiś podkład z YR ale kompletnie nie wiem na który się zdecydować :( Basiu masz już może jakieś doświadczenia z ich podkładami?
Niestety z kolorówką YR mam małe doświadczenie, w marcu kupiłam swój pierwszy podkład tej marki ale jeszcze nie zdążyłam go nie otworzyłam ;-) Wiem, że stacjonarnie można prosić o próbki, ale nie mam pojęcia czy dostępne są w tej formie wszystkie podkłady, czy tylko wybrane.
UsuńCos czuje, ze za niedlugo czesciej zaczne chodzic do YR, w uk nie mam dostepu, a w ES bedzie na kazdym kroku.
OdpowiedzUsuńDawno z YR nic nie miałam, zajrzę na ich stronę ;)
OdpowiedzUsuńżel mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńŻele mnie ciągle ciekawią, ale ja miałam tylko peeling z YR ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tą firmą :)
OdpowiedzUsuńDo mnie w ogóle nie przychodzą ulotki :/ zaczynam się wkurzać bo powinnam je dostawać od lutego/marca. Ech to YR.
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam, ja też dosyć długo czekałam aż zaczną do mnie przychodzić :/ A nie dostajesz tej samej oferty na maila? Można też spisać wtedy kod oferty i razem z kartą wybrać się na zakupy :-)
UsuńMoja ulotka jeszcze leży, ale jakoś nic specjalnego mi w oko nie wpadło.
OdpowiedzUsuńJa z ulotki skusiłam się tylko na maseczkę, pozostałe kosmetyki wzięłam zupełnie poza ofertą :-)
UsuńCiekawi mnie ta nowa woda, też się niebawem wybieram do YR :)
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu nie pójdę do YR :P
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe produkty
OdpowiedzUsuńja nie kupuję kosmetyków tej marki, ale może czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuń