30 czerwca 2013

Ulubieńcy kosmetyczni - czerwiec


*Kosmetyczne hity*
czyli produkty których używałam w czerwcu najczęściej, bardzo polubiłam,
a także które kupiłam lub kupiłabym ponownie.

*Pielęgnacja twarzy*
Od lewej:
- Soraya Cera naczynkowa - tonik łagodzacy, bezalkoholowy 
- BeBeauty chusteczki do demakijażu kazdego typu skóry z płynem micelarnym ( dostepność Biedronka )
- Ziaja Med kuracja naczynkowa krem na dzień i na noc 
- L'Oreal Nutri Gold krem pod oczy z eliksirem miodowym
- Olay Total Effects 7 In One krem pod oczy z dodatkiem korektora MaxFactor
- Lirene żel do mycia twarzy nawilżająco-odświeżający z wyciągiem z lipy i gliceryną
- BeBeauty płyn micelarny ( dostępność Biedronka )

*Pielęgnacja ciała*
Od lewej:
- Kolastyna Balsam Brązujący z ekstraktem z orzecha włoskiego i masłem karite
- Nivea Pure&Natural balsam do ciała z bio olejkami: arganowym i jojoba 
- Rexona antyperspirant w kulce Shower Clean FRESH
- BeBeauty żele pod prysznic z serii SPA - Brazylia i Bali ( dostępność Biedronka )

*Pielęgnacja włosów*

Od lewej:
- Alterra szampon z papają i babbusem dodający objetości ( dostepność Rossmann )
- Joanna Naturia szampon do codziennego mycia włosów z pomarańczą i brzoskwinią
- Garnier Ultra Doux szampon z awokado i masłem karite do włosów suchych i zniszczonych
- Nivea Long Repair szampon z olejkiem babassu i płynną keratyną do włosów długich, łamliwych, rozdwajajacych się
- Garnier Ultra Doux odżywka z awokado i masłem karite 
- Garnier Ultra Doux  mango i kwiat tiare - odżywka do włosów normalnych
- Matrix Exquisite Oil uniwerslany olejek do włosów 
- Matrix Exquisite Oil maska do włosów z olejkami moringa i macadamii
- Bingo Spa maska do włosów ze spiruliną i keratyną

*Makijaż*

Od lewej:
- Rimmel Match Perfection podkład do twarzy
- Rimmel match Perfection korektor
- Rimmel Wake Me Up podkład do twarzy
- Rimmel Wake Me Up korektor
- Maybelline The Rocket tusz do rzęs
- L'Oreal False Lash Wings  tusz do rzęs
- Maybelline Master Smoky kredka do oczu z gąbeczką do rozcierania

Pozycje które podkolorowałam oznaczają, że zużywam kolejne opakowanie kosmetyku.

*Kosmetyczne kity*
czyli produkty, które u mnie się nie sprawdziły i których z pewnością 
ponownie nie kupię.
Od lewej:
- Venus żel do golenia: wczesniej używałam piankę do golenia z Venus  i byłam z niej tak zadowolona, że skusiłam się
na ten własnie żel. Według mnie produkt okropny! Brzydko pachnie, źle się rozprowadza, wysusza skórę,
mało wydajny, wodnisty, nie ułatwia golenia. Najgorszy żel do golenia jakiego kiedykolwiek uzywałam.
- Ziaja szampon intensywna regeneracja - kupiłam w zestawie z odżywką, ani jednym ani drugim nie jestem zachwycona, jednak odżywkę zużyję, natomiast szampon powędruje chyba do kosza, gdyż dostałam po nim okropnego swędzenia skóry głowy, czerwonych plam, jednym słowem wielkie podrażnienie.

A do drzwi już puka lipiec :-)
 Zobaczymy, jakie zdobycze kosmetyczne przyniesie :-)

28 czerwca 2013

Sympatyczny piątek

Pomimo że pogoda dziś ( a w sumie cały tydzień ) nie dopisuje,
wyjątkowo rozpiera mnie energia.

Piątek od samego rana był dniem "aktywnym":-)
Najpierw wybrałam się do CCC reklamować buty, które kupiłam zaledwie pod koniec kwietnia,
a wczoraj bardzo brzydko się rozkleiły. Nie, nie chodziłam w nich po deszczu, nie prałam
w pralce i nie robiłam z nimi nic, co mogłoby to spowodować.
Cóż, na rozpatrzenie reklamacji sklep ma dwa tygodnie, zobaczymy.....
Żałuję, bo bardzo mi się podobały i oczywiście nie ma już takiego modelu, bym mogła 
sobie ewentualnie kupić nastepną parę.
Na pocieszenie dorwałam w Deichmannie butki, których dłuuugo szukałam.
Zwykłe, najzwyklejsze czarne balerinki, ale chyba najwygodniejsze jakie kiedykolwiek miałam.
Kupiłam podobne dwa lata temu, potem usilnie szukałam, ale niestety nigdzie ich nie było..
U mnie niezastąpione do jazdy samochodem, na szybkie zakupy i ogolnie wszystkie sytuacje,
kiedy przydaje się bardzo wygodne obuwie.
Cena też zawrotna, całe 49 zł :-) 

A ponieważ pomysłu na obiad dziś zabrakło, z pomocą przyszła Pizza Hut :-)

Najadłam się tak, że kulam się jak piłeczka od dobrych paru godzin....

No i zaczęły się WAKACJE :-)
Lata szkolne co prawda dawno za mną, niemniej koniec roku szkolnego zawsze 
wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Oj, czekało się na te wakacje z niecierpliwością :-)


Ehhhh....rozleniwiłam się na całego :-)

26 czerwca 2013

Nowości kosmetyczne które mnie kuszą...

Rynek kosmetyczny jest ciągle zasypywany jakimiś nowościami.
Wszystkich rzecz jasna mieć nie można, ale mam kilku faworytów do zakupu w najbliższym czasie.
Tym razem z dwóch firm - L'Oreala i Garniera.

*L'Oreal Ideal Soft - oczyszczający Płyn Micelarny*
Oczyszczający Płyn Micelarny Ideal Soft to hipoalergiczna formuła zawierająca delikatne aktywne substancje oczyszczające, które rozpuszczają zanieczyszczenia dla idealnego demakijażu bez konieczności spłukiwania i pocierania. Bez zapachu. Hipoalergiczny.
 ( informacja ze strony www.lorealparis.pl ) 

*L'Oreal Ideal Glow - Peeling rozświetlający*
Wiele różnych czynników, takich jak stres, zanieczyszczenia środowiska, brak snu, niewłaściwa higiena, starzenie się i odwodnienie powodują, że skóra jest zmęczona, pozbawiona życia i blasku. Peeling rożswietlający Ideal Glow wygładza powierzchnię skóry, przywraca blask i gładkość, aby skóra była piękniejsza. Bez mydła.
( informacja ze strony www.lorealparis.pl )

*L'Oreal Orzeźwiający Żel Oczyszczający*
Cerę normalną i mieszaną charakteryzuje to, że strefa „T” zwykle świeci się i pojawiają się w niej rozszerzone pory, a skóra na policzkach i kościach policzkowych jest bardziej jednolita i gładka. Orzeźwiający żel oczyszczający Ideal Fresh usuwa wszelkie zanieczyszczenia i intensywnie odświeża skórę. Bez mydła.
( informacja ze strony www.lorealparis.pl )

*Garnier Hydra Adapt - Matujący i Odświeżający Krem - Sorbet*
Dla skóry mieszanej i tłustej - błyszczenie pod kontrolą.
Matujący i odświeżający krem – sorbet wzbogacony został w ekstrakt z
ZIELONEJ HERBATY o właściwościach detoksykujących.
 Matuje skórę i daje uczucie świeżości, które utrzymuje się przez cały dzień.
Ma nietłustą konsystencję i świetnie się wchłania.
 
( informacja ze strony www.garnier.pl )

*Garnier Fructis Goodbye Damage - nowa seria do włosów*


W sumie... tylko kupować :-)
I najlepiej powiększyć łazienkę.....






24 czerwca 2013

Stanowcze NIE! dla porzucania psów

Dziś będzie smutny post.

Zaczął się okres urlopowy, a wraz z nim coś, czego zawsze się boję, na co nie mogę
patrzeć i czego absolutnie nie rozumiem! Ale wobec czego nie umiem też przejść obojętnie...
Co roku o tej porze siedzę jak na szpilkach, bo w mojej okolicy zawsze pojawia się 
porzucony pies... Długo czekać nie musiałam.

Jak już pisałam, mam parę dni wolnego, mój mąż też. Ponieważ nieco się dzisiaj ochłodziło,
postanowiliśmy wybrać się na długi spacer z naszym psiakiem. Poszliśmy naprawdę daleko -
chcieliśmy parę razy zawrocić, ale psiakowi tak się spodobał spacer w ten chłodniejszy dzień,
że za nic nie chciał wracać do domu. Biegał, podskakiwał, nosił patyki.
Gdy już odeszliśmy w miejsce gdzie nie ma żadnej żywej duszy, a prawdopodobieństwo iż
spotka się tam jakiegokolwiek człowieka jest bliskie zeru, nasz pies coś poczuł.
Poszliśmy, a raczej pobiegliśmy za nim. Co wyczuł?
Ktoś przywiązał do drzewa psa. Niewielkiego, bardzo już wycieńczonego..
Chciało mi się płakać, ale prawie natychmiast wzrósł we mnie taki gniew, że postanowiłam działać.
Najpierw postanowiłam sprawdzić czy to pies czy suczka - no i suczka.
Mąż stał z naszym psem w bezpiecznej odległości, by nie stresować dodatkowo biednej suni
( bardzo się naszego psiaka bała ), a ja próbowałam podejść do niej jak najbliżej.
Mieliśmy ze sobą malutką miseczkę i butelkę z wodą - zestaw który zawsze zabieramy jak
idziemy z psem daleko w ciepłe dni - więc na początku dałam jej pić.
Dała się pogłaskać, wziąść na ręce. I patrzyła niesamowicie błagalnie tymi swoimi oczami....
Stwierdziliśmy że co jak co, ale nie możemy jej tam zostawić nawet na chwilę!
Telefon komórkowy jest jednak cudownym wynalazkiem.
Podzwoniliśmy nieco po znajomych i rodzinie, aż w końcu sunia znalazła dobrą duszę
i pojechała samochodem do nowego domu :-)
Ta historia ma happy end...ale ile jest takich, które nie kończą się szczęśliwie?

Brak mi słów by wyrazić co czuję i myślę o człowieku, który dopuszcza się 
takiego okrucieństwa wobec zwierzęcia, przywiązując je do drzewa i skazując na pewną
śmierć z głodu i pragnienia, pozostawiając w miejscu tak odludnym, jak to tylko możliwe.


Podobno wszystko co czynimy wraca do nas - dobre uczynki jako szczęście,
a złe jako cierpienie. Mam nadzieję, że to prawda.

Bardzo cierpię z tego powodu, że pies jest u nas dalej traktowany często jak przedmiot,
którego można się w każdej chwili pozbyć. Każdy kto bierze psa, powinien wiedzieć, że gdy nadchodzi okres urlopowy istnieją nastepujące rozwiązania: zabiera psa ze sobą, zostawia psa ale zapewnia mu odpowiedzialną opiekę na ten czas ( hotel, rodzina, znajomi ), lub nie jedzie nigdzie....
Z moją suczką która odeszła już za Tęczowy Most zwiedziłam pół Europy.
I zapewniam, że nie ja jedna podróżowałam z psem....Byłam wręcz w szoku, ile osób zabiera
swoje psy na wczasy. Wiem że czasem się nie da, rozumiem, ale można chyba rozwiązać ten
problem w absolutnie cywilizowany i humanitarny sposób?

Porzucaniu psów ( a także innych zwierząt ) i znęcaniu sie nad nimi mówię stanowcze NIE!!!!!


Wszyscy mieliśmy dzisiaj dzień pełen wrażeń...
Po powrocie do domu, kiedy opadły już emocje, popłakałam się...



23 czerwca 2013

Smak dzieciństwa :-)

Od jutra cieszę się paroma dniami wolnego :-)
Liczę, że pogoda dopisze i będę mogła zrealizować to, co sobie wymarzyłam.
Moje plany urlopowe są dosyć skromne w tym roku, ale mam chwilowo inne priorytety.

A dziś...
A dziś zrywałam truskawki prosto z krzaka :-)
Całkiem sporo się ich uzbierało i są pyszne! Nareszcie słodziutkie i bardzo soczyste. 
Poczułam się jak w czasach dzieciństwa,
kiedy biegło się codziennie szukać dojrzałych truskawek na krzaczkach :-)
Moja babcia miała prawdziwe pole truskawkowe, na którym spędzałam całe godziny
rozchylając krzaczki, wypatrując jak największej truskawki i wyobrażając sobie, 
że jestem na truskawkowej wyspie :-)
Dziś pozostała zaledwie namiastka tego co kiedyś, ale jak widać można co nieco uzbierać.
Czasem myślę, że gdybym miała dom z ogrodem, to posadziłabym sobie właśnie
całe takie pole truskawek...
Truskawki, maliny i czereśnie prosto z babcinego ogrodu, to moje ukochane smaki dzieciństwa....




L'Oreal ELSEVE Total Repair Extreme - Błyskawiczna Terapia

Skusiłam się na nowość w tubeczce od firmy L'Oreal -
ELSEVE Total Repair Extreme Błyskawiczna Terapia

 Elseve Total Repair Extreme to nowa seria kosmetyków do włosów, w skład której
oprócz Błyskawicznej Terapii w tubeczce, znajduje się także szampon, odżywka i maska.
*Od producenta*
Odkryj pierwszą od L'Oreal Paris gamę produktów do pielęgnacji włosów bardzo zniszczonych
z tendencją do rozdwajania.
Zawarty w formule LAK 1000 (kwas mlekowy) działa na poziomie do 10 warstw włosa*, wnika do jego serca i wzmacnia wewnętrzną strukturę, a Ceramid wypełnia zewnętrzne uszkodzenia włókna i wzmacnia warstwę ochronną dla ekstremalnej rekonstrukcji od nasady, aż po „ostatni milimetr”.
*Lak 1000 działa na poziomie od 5 do 10 warstw w zależności od rodzaju włosów.

*Moim okiem*
Produkt zamknięty w bardzo przyjemnej dla oka, fajnej różowej tubce.
Mimo niewielkich rozmiarów tubki produktu jest w środku dosyć sporo -
na moje włosy średniej długości zawartość mogłaby wystarczyć nawet na dwa użycia.
Stosowanie jest bardzo proste - wystaczy odłamać końcówkę tubki i wycisnąć zawartość.
 Sam produkt po nałożeniu bardzo szybko wchłania się we włosy, dobrze się wypłukuje,
ładnie pachnie i muszę przyznać, że na moje włosy podziałał w jak najbardziej pozytywny sposób.
Konsystencja nie jest zbyt gęsta, ale bardzo dobrze rozprowadza się na włosach.
Producent zaleca aby rozprowdzić produkt na wilgotnych włosach od nasady aż po końce -
tak też zrobiłam, mimo iż zwykle odżywek czy masek staram się nie nakładać
bezpośrednio przy nasadzie włosów. Obawiałam się całkowitego oklapnięcia fryzury
i bardzo szybkiego przetłuszczania włosów, zwłaszcza iż Błyskawiczną Terapię zastosowałam
gdy na dworze temperatura przekroczyła 30 stopni Celcjusza :-)
I tu duże zaskoczenie - moje włosy przez cały dzień bezpośrednio po nałożeniu absolutnie się nie
przetłuściły, nie były oklapnięte czy sprawiające wrażenie "nieświeżych". Wręcz odwrotnie -
były sypkie, świeże, wygładzone, błyszczące i przepięknie pachniały. A gdy następnego dnia
efekt ten w znacznym stopniu utrzymywał się nadal, stwierdziłam że to chyba cud :-)
Czy regeneruje włosy?
Po jednym użyciu raczej nie, ale wizualnie zdecydowanie natychmiast poprawia ich wygląd.
Włosy w dotyku są bardziej miękknie, delikatne i jakby mocniejsze.
 Efekt utrzymuje się niestety tylko do kolejnego mycia, ale zaleca się stosowanie jednej
ampułki na tydzień - ja póki co nałożyłam tylko jeden raz, być może
przy cotygodniowym stosowaniu efekt długotrwałej regeneracji będzie bardziej spektakularny.
Uważam, że jest to bardzo dobry produkt, kiedy trzeba poprawić sobie na szybko
wygląd włosów.

Na pozostałe produkty z tej serii raczej się nie skuszę, ale tą
Błyskawiczną Terapię od czasu do czasu kupię.
Swoją tubkę kupiłam w Rossmannie i kosztowała 3,99 zł.
Polecam wypróbować, zwłaszcza tym którzy lubią
produkty z gamy Elseve :-)


.

21 czerwca 2013

Girl On Fire

She’s just a girl and she’s on fire
Hotter than a fantasy, lonely like a highway
...
.....

Alicia Keys "Girl On Fire"

20 czerwca 2013

Barwy szczęścia...

...czyli upalny tydzień :-)
Uwielbiam wprost, kiedy wstaję wczas rano, a słońce już wspina się na niebie!
Obejrzałam dzisiaj prognozę pogody i nawet nad naszym Bałtykiem 
temperatura wzrosła do 30 stopni !
Tylko pozazdrościć tym, którzy aktualnie tam przebywają - mogą się plażować
w pełnym znaczeniu tego słowa :-)
U mnie na południu Polski też gorrrrrąąąąco!!!
Staram się takie piękne popłudnia spędzać na świeżym powietrzu, z daleka od telewizora i
komputera. Za to książka mile widziana :-)

Dobrze, że zrobiłam sobie ostatnio zakupki kosmetyczne, bo nie chce mi się 
marnować takiej pieknej pogody na chodzenie po sklepach.

*Najnowsze nabytki kosmetyczne*
Od lewej:
- Bingo Spa maska do włosów z keratyną i spiruliną
- MATRIX Biolage Fiberstrong Bamboo Mask - maska do włosów delikatnych i osłabionych
- MATRIX Biolage Fiberstrong skoncentrowana ampułka do włosów
- NIVEA Long Repair odżywka do włosów z olejkiem babassu i płynną keratyną
- ELSEVE L'oreal ampułka Błyskawiczna Terapia z serii Total repair Extreme
- KOLASTYNA  balsam brązujący 
- Max Factor Face Finity 3 in 1 
- GARNIER Wygładzające mleczko do ciała

Najwięcej produktów do pielęgnacji włosów i ciała - ale w takie gorące dni, 
zwłaszcza że nie unikam zupełnie słońca, są to kosmetyki obowiązkowe w mojej łazience.


*Zdobycze Biblioteczne*

Jak widać, królują książki Katarzyny Michalak, ale jak już wspominałam,
bardzo przypadły mi do gustu :-) A żeby nie było za bardzo romantycznie, to i jeden kryminał
musiał się znaleźć w stosiku :-)

Teledysk do książki "Poczekajka"

18 czerwca 2013

Słoneczna pogoda koloru doda :-)

Ale piękna pogoda!!!

Jestem zdecydowanie ciepłolubna!
Uwielbiam, kiedy skala na termometrze wędruje w górę bez opamiętania :-)

Czas na dokładny pedicure, by stópki ładnie się przentowały w klapeczkach.
I jest szansa na złapanie nieco delikatnej opalenizny :-)


15 czerwca 2013

Słońca blask, drzewa cień...

...czyli piękna sobota :-)
Do południa pogoda chyba zastanawiała się, czy nie spłatać nam znowu figla w
postaci deszczu, ostatecznie jednak pokazała sie z jak najlepszej strony :-)
Wyruszyłam więc pooddychać nieco świeżym powietrzem .

Moje serce skradła dziś absolutnie malutka kicia :-)
No, już nie taka malutka, bo sporo podrosła przez ten tydzień.
Jest cudna, wesoła i tak patrzy w oczy, że aż się rozczuliłam :-)

* Zabawa z kicią*
 A najfajniejszą zabawą - jak się okazało - było obgryzanie mojego palca :-)
*Piwonie, których zapach uwielbiam*
*Truskawka z krzaka :-) *

Tak bym chciała, by lato było piękne i długie w tym roku...


14 czerwca 2013

Włosowe blond przemyślenia :-)



Podobają mi się absolutnie wszystkie odcienie blondu.
Bardzo jasne, słoneczne, perłowe i te nieco ciemniejsze.
Ostatnio kusi mnie odcień
 Excellence L'oreal 10 Naturalny Baby Blond
Tymczasem w kolejce czeka zakupiony ostatnio
SYOSS Oleo Intense 9-10 Jasny Blond.

Dwa tak odmienne odcienie blondu...
Hmmm....




13 czerwca 2013

Czwartkowe nicnierobienie

Ale piękna pogoda :-)
Aż żal spędzać czas w czterech ścianach...
Słoneczna aura zupełnie mnie dziś rozleniwiła....choć oczekiwałam raczej świeżej dostawy energii :-)
Jutro muszę się jednak zdecydowanie "odleniwić", bo czeka mnie intensywny dzień.

Tymczasem spędzam wieczór na nicnierobieniu.
Bardzo słodkim nicnierobieniu :-)


Oj, przydałby się hamaczek....

I zdaje się pare kilo konkretnej motywacji....bo miało być aktywnie,
a tymczasem jest absolutnie odwrotnie...

12 czerwca 2013

Książka z niespodzianką :-)

Aktualnie zaczytuję się w książkach Pani Katarzyny Michalak.
Ujął mnie jej styl pisania, a także historie które opisuje. Zwyczajne i niezwyczajne :-)

Ostatnio sięgnęłam po jedną z najnowszych powieści "Sklepik z Niespodzianką"
gdzie w części pierwszej zatytuowanej "Bogusia" odkryłam niespodziankę....
przepisy na słodkości :-)
Znajdziemy tam przepisy między innymi na:

Sernik królewski "Palce lizać"
Ciasto drożdżowe "Pogadaj do mnie"
Przepis na trójsernik, który zawsze się udaje :-)

A wszystko tak przystępnie, ciekawie i wesoło opisane, że chyba skuszę się i ja
na wypróbowanie jakiejś pyszności :-) 
Jeśli tylko czas w weekend dopisze, porywam się na "Trójsernik" :-)

11 czerwca 2013

Z cyklu "Tanie i fajne" - żele pod prysznic BeBeauty Spa z Biedronki

Dosyć często odwiedzam Biedronkę.
Po pierwsze dlatego, że mam ten sklep w zasadzie pod nosem, a po drugie,
że można tam czasami znaleźć fajne i tanie produkty - nie tylko żywnościowe :-)

Ostatnio mój wzrok przyciągnęły żele pod prysznic
*BeBeauty Spa*
Do wyboru sa trzy wersje zapachowe, ja skusiłam się na:

*BALI z ekstraktem z owoców egzotycznych*
*BRAZYLIA z ekstraktem z guarany*

Żele mają pojemność 300 ml, kosztują niecałe 5 zł i są produkowane dla Biedronki.
Jestem nimi zachwycona - głównie zapachami, są cudowne :-) 
Co do użycia też nie mam żadnych zastrzeżeń - ładnie się pienią, są wydajne, skóra po ich użyciu 
jest bardzo przyjemna w dotyku, zapach długo się utrzymuje nie nie tylko na skórze,
ale i w całej łazience :-) Dzięki zawartości "kuleczek" doskonale masują skórę podczas mycia,
a także w moim przypadku idealnie i delikatnie peelingują.
Moim zdaniem, mogą śmiało konkurować ze znacznie droższymi kosmetykami tego typu,
sprzedawanymi w drogeriach.
Z pewnością jeszcze je kupię, zwłaszcza, że u mnie żele pod prysznic schodzą jak 
przysłowiowa woda :-)
Polecam!

A będąc już w temacie Biedronki - na półkach widziałam sporą ilość
słynnego płynu micelarnego, który podobno miał byc wycofany....
Ciekawe, czy to tylko jakies magazynowe zapasy, czy może jednak wcale tego płynu nie wycofują :-)




9 czerwca 2013

Słoneczny weekend i mak jak z bajki :-)

Nareszcie!!!
Po prawie dwóch tygodniach nieustannego deszczu i zimna, zaświeciło słońce i jest ciepluuutko :-)
Niedzielę postanowiłam zatem spędzić na świeżym powietrzu i delektować się piękną pogodą.
Zaplanowałam więc wyjazd w odwiedziny do dziadków, podczas którego psiak wybiegał się do granic możliwości, a ja poznałam wreszcie porzuconego małego kotka, którego przygarnęła moja babcia.

A na łące zauważyłam przepiękny mak - taki, jakiego jeszcze nigdy w swoim życiu nie widziałam.
Ciekawe, czy to jakaś ozdobna odmiana? Był piękny, rósł sobie tak samotnie na łące za ogrodem.
Kwiaty były ogromne, wielkości bez mała talerzyka deserowego :-)
Coś niesamowitego! Jak z krainy czarów :-)

Testowałam też przy okazji nowe Reeboki - są super :-)

*Niedziela w zdjęciach*

Aktualnie u mnie na dworze cisza, jak makiem zasiał :-)
Ale niestety, to cisza przed burzą, która nieuchronnie się zbliża...
Wsadzam więc głowę pod poduszkę :-) 
Dobranoc!




7 czerwca 2013

MATRIX Biolage "Exquisite Oil" - czyli co kochają moje włosy

Dziś napiszę o dwóch produktach do pielęgnacji włosów, których używam już 
od jakiegoś czasu i którymi jestem zachwycona! 
Mowa o masce oraz olejku do włosów
MATRIX Biolage z serii Exquisite Oil
Wiem, że kosmetyki do włosów tego typu mają zarówno zwolenników jaki i przeciwników,
głownie pod kątem zawartych w nich silikonów i innych nielubianych składników.
Moje włosy jednak od zawsze uwielbiały takie produkty, tak jak uwielbiają zresztą wszelkie silikony.
Ja jestem zwolenniczką takiej pielęgnacji i maskę oraz olejek - zwłaszcza osobom o włosach takich jak moje, czyli wymagających intensywnej regeneracji - polecam. Osobiście staram się we wszystkim zachować zdrowy rozsądek, a kosmetyki tego typu są najczęściej uzupełnieniem mojej pielęgnacji włosów. Swego czasu skrupulatnie podglądałam i czytałam blogi o tematyce dotyczącej pielęgnacji włosów i kupowałam wszystkie zachwalane tam produkty. Próbowałam kierować się składami, ale niestety większość produktów - choć przez innych zachwalana - wylądowała w koszu na śmieci, absolutnie nie nadając się do moich włosów. Teraz nie kieruję się wyłącznie składami,
a tym, czy dany produkt służy moim włosom czy nie.

 *Maska do włosów*
intensywnie odżywia włosy dzięki formule zawierającej mikroolejki z drzewa moringa 
i macadamii, można używać osobno lub z kilkoma kroplami olejku Exquisite Oil.


( pojemność 150 ml )

*Olejek do włosów*
Wszechstronny produkt zawierający olejki: moringa, macadamia i arganowy.
Może być stosowany zarówno przed użyciem szamponu jak i po myciu włosów,
a także jako dodatek do wymienionej wyżej maski. Dodatkowo można go nakładać
podczas stylizacji, oraz jako kurację regenrującą na noc.
( pojemność 92 ml )
Najpierw stałam się posiadaczką maski do włosów. Moje włosy po jej użyciu były rewelacyjne.
Miałam wrażenie, że są nie tylko nawilżone i zregenerowane, ale także że jest ich jakby wyczuwalnie i optycznie więcej. A końcówki wygladały tak, jakbym dopiero co podcięła je u fryzjera.
.Zachwycona efektami postanowiłam dokupić olejek - w skład tej serii wchodzi jeszcze szampon i odżywka. Działanie olejku przeszło moje najśmielsze oczekiwania:-)
Używałam go już jako dodatku do maski, a także po myciu włosów. Tu sprawdził się rewelacyjnie jako zabezpieczenie końcówek, kosmetyk ochronny podczas używania suszarki do włosów,
nabłyszczacz i wygładzacz. Nie obciążył przy tym ani trochę moich włosów. 
Ten duet - maska i olejek - znakomicie sprawdził się na moich włosach.
Oczywiście każdy ma inne włosy i zapewne nie u wszystkich te produkty się sprawdzą.
Moje włosy jako uwrażliwione, delikatne i osłabione, wymagające intensywnej regeneracji 
i nawilżania bardzo polubiły te produkty. Jedynym minusem jest niestety ich cena,
choć i tak w porównaniu z innymi liniami profesjonalnymi nie jest moim zdaniem
aż tak wygórowana - ja wszystkie produkty kupuję w internetowym sklepie fryzjerskim,
gdzie olejek kosztował dokładnie 31 zł, a maska 39 zł.
Biorąc jednak pod uwagę wydajność obu produktów, zapewne starczą mi na baaaardzo długo.
Polecam!



Etykiety:

recenzja (183) ulubione kosmetyki (140) codzienność (101) zakupy (84) nowinki kosmetyczne (67) miłe chwile (50) ulubieńcy miesiąca (48) włosy (43) pielęgnacja włosów (38) Rossmann (31) książki (28) pielęgnacja twarzy (24) L'Oreal (22) Yves Rocher (22) kosmetyki (22) kosmetyki do włosów (21) promocje (20) przemyślenia (20) filmy (19) pielęgnacja ciała (19) farby do włosów (18) zachciewajki (17) zużyte kosmetyki (17) Garnier (16) projekt denko (16) zwierzęta (16) makijaż (15) Isana (14) mój pies (14) zdrowie (14) oferty (13) tusze do rzęs (13) weekend (13) Maybelline (11) Nivea (11) odżywki do włosów (11) moje gotowanie (9) przyroda (9) szampon do włosów (9) Biedronka (8) krem do twarzy (8) maska do włosów (8) Bielenda (7) krem do rąk (7) kremy (7) regeneracja (7) Święta (7) żele pod prysznic (7) Avon (6) Dove (6) Schwarzkopf (6) balsamy do ciała (6) farbowanie (6) gazetki (6) paznokcie (6) przesyłki (6) ulubione granie (6) wizyta u lekarza (6) wygrane rozdania (6) Kallos (5) Rimmel (5) TAG (5) kino (5) peeling do ciała (5) prezenty (5) rzęsy (5) żel do twarzy (5) Biovax (4) Lirene (4) Regenerum (4) peeling (4) regeneracja włosów (4) tanie i fajne (4) życzenia (4) Bioliq (3) Douglas (3) Gliss Kur (3) Timotei (3) balsam do ust (3) inspiracje (3) niespodzianki (3) olejek do włosów (3) podkład (3) podkład matujący (3) próbki (3) serum do twarzy (3) stylizacja włosów (3) Drogeria Natura (2) Elseve (2) L'Oreal Prodigy 5 (2) Lidl (2) Liebster Blog Award (2) Mikołaj (2) Pantene Pro-V (2) apteka (2) kosmetyki apteczne (2) maseczki do twarzy (2) mieszkanie (2) produkty do twarzy (2) rozdanie na blogu (2) sport (2) Aussie (1) Batiste (1) Dermika (1) Drogeria Hebe (1) Palette (1) Ziaja MED (1) buty (1) coś do kawy (1) gazety (1) imieniny (1) krem CC (1) kuracje do włosów (1) muzyka (1) oddanie na blogu (1) post informacyjny (1) przepisy (1) rozdanie (1) rozdanie świąteczne (1) sałatki (1) storczyki (1) suchy szampon (1) suplementy (1) szampony (1) ubrania (1)