2 kwietnia 2014

Bania Agafii - Odżywczy balsam do włosów suchych


Witajcie w kwietniu !
Wczoraj był Prima Aprilis, ale na szczęście nikt nie zrobił mi 
żadnego "dziwnego" żartu przyprawiającego o szybsze bicie serca :-)
Mam nadzieję, że i u Was było spokojnie :-)


Dzisiaj napiszę o moim ostatnim małym odkryciu kosmetycznym.

Od dawna czytam na blogach recenzje różnych rosyjskich kosmetyków
 i z każda kolejną pozytywną opinią nabierałam chęci do ich wypróbowania.
 Po namyśle postanowiłam na początek kupić kilka produktów w niewielkich saszetkach,
w razie gdybym nie była z nich zadowolona :-)

Teraz jednak śmiało mogę stwierdzić, że nie tylko polubiłam się z tymi kosmetykami,
ale nawet znalazłam swojego pierwszego kosmetycznego ulubieńca kwietnia ! :-)

A mowa o:

Bania Agafii
Odżywczy balsam do włosów suchych i osłabionych



Opis produktu


Moim okiem

Balsam znajduje się w bardzo poręcznej, niewielkiej saszetce.
Opakowanie jest stonowane kolorystycznie, ale ładne.
Saszetka posiada tradycyjną zakrętkę z fabrycznym zabezpieczeniem,
dzięki któremu mamy pewność że opakowanie nie było wcześniej otwierane.
Możemy przechowywać ją na stojąco, lub położyć w szafce czy szufladzie.
Balsam wydobywamy przez niewielki otworek - im mocniej naciśniemy saszetkę,
tym więcej produktu otrzymujemy. Rozwiązanie jest proste i nie sprawia
żadnych problemów. Gdy balsam zacznie się już kończyć, można zwyczajnie
rozciąć opakowanie i wydobyć resztki produktu.


Balsam ma średnio gęstą, kremową i bardzo przyjemną konsystencję.
Zapach jest oryginalny i śliczny - jednoznacznie nie sposób go określić.
Według mnie przeplatają się w nim nuty kwiatowe, owocowe, leśne i ziołowe.
Całość tworzy piękną i niezwykle ciekawą kompozycję zapachową,
która dosyć długo utrzymuje się na włosach.


Skład

Balsam bardzo dobrze rozprowadza się na włosach i szybko w nie wnika.
A efekty po jego użyciu przeszły moje najśmielsze oczekiwania!

Włosy są:
- miękkie i delikatne w dotyku
- wyjątkowo sprężyste i elastyczne
- dobrze dociążone
- nawilżone i odżywione
- mają piękny połysk ( jak po zastosowaniu nabłyszczacza )
- świetnie się układają
- wydaje się że są grubsze i jest ich znacznie więcej niż w rzeczywistości
- końcówki są wygładzone
- pięknie pachną

Nie powoduje szybszego przetłuszczania włosów, nie obciąża ich,
nie odejmuje objętości - wręcz odwrotnie.

Balsam ma pojemność 100 ml i na włosy mojej długości
taka saszetka wystarczy na kilka zastosowań.
Dostępny jest w wielu sklepach internetowych, które sprzedają kosmetyki rosyjskie.
Cena jednej saszetki to około 5-8 zł w zależności od sklepu.



Dawno nie miałam tak fantastycznego produktu do pielęgnacji włosów.
Ten balsam zdecydowanie pozostanie ze mną na dłużej,
chętnie wypróbuję także inne produkty do włosów - i nie tylko :-)
Już sobie to i tamto upatrzyłam ;-)

Polecam!



☆☆☆

Przypominam, że ten sam balsam możecie wygrać w
"Wiosennym Rozdaniu"
 które aktualnie trwa na moim blogu
KLIK KLIK


Zapraszam !

19 komentarzy:

  1. O proszę! :) Super balsamik jak widzę, który robi dużo dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie wczoraj też spokojnie ;) a balsam bardzo ciekawy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zainteresowałaś mnie nim. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wreszcie recenzji się doczekałam, chcę mieć ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. Poluję od jakiegoś czasu na te kosmetyki, baardzo kuszą i musiałabym wydać chyba na nie majątek, bo wszystkie są zachęcające! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak ! ;) Ja postanowiłam zacząć od tych niewielkich saszetek, ale teraz wiem że na nich się nie skończy :)

      Usuń
  6. W jednym ze sklepów mam już pełen koszyk ale ciągle coś jest niedostępne, chyba muszę z czegoś zrezygnować i zamówić wreszcie bo bardzo mnie ciekawią te rosyjskie kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tak zaciekawiły, że aż musiałam kupić ;) Testuję dalej, ale jeszcze nie trafiłam na produkt który by mi nie pasował - wszystko jest super!

      Usuń
  7. Taki świetny produkt w tak fajnej cenie ;) Ale mi narobiłaś ochoty na ten balsam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ztaki z aktywatorem wzrostu,ale czeka na swoją kolej,bo teraz mam na tapecie Kąpiel Agafii maska-balsam Staroałtajski. Świetnie się spisuje jak nakładam przed myciem na kilka godzin,na parę minut po myciu u mnie nie wiele się dzieje,ale moje włosy potrzebują dociążenia.Po za tym zapach! Też taki jakby kwiaty połączyć z delikatnymi ziołami. Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajny produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie bym go u siebie wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Teraz żałuję, że nie zamówiłam przy ostatnich zakupach na necie :) Będę musiała koniecznie wypróbować następnym razem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, jeden z lepszych balsamów do włosów jakich dotychczas używałam ;)

      Usuń
  12. Tak więc i ja zapisuję sobie do listy zakupów:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przymierzam się do zakupu kilku kosmetyków w tych niewielkich saszetkach, dopisuję i ten balsam do włosów na listę zakupów, mam suche końce włosów więc to coś dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !

Etykiety:

recenzja (183) ulubione kosmetyki (140) codzienność (101) zakupy (84) nowinki kosmetyczne (67) miłe chwile (50) ulubieńcy miesiąca (48) włosy (43) pielęgnacja włosów (38) Rossmann (31) książki (28) pielęgnacja twarzy (24) L'Oreal (22) Yves Rocher (22) kosmetyki (22) kosmetyki do włosów (21) promocje (20) przemyślenia (20) filmy (19) pielęgnacja ciała (19) farby do włosów (18) zachciewajki (17) zużyte kosmetyki (17) Garnier (16) projekt denko (16) zwierzęta (16) makijaż (15) Isana (14) mój pies (14) zdrowie (14) oferty (13) tusze do rzęs (13) weekend (13) Maybelline (11) Nivea (11) odżywki do włosów (11) moje gotowanie (9) przyroda (9) szampon do włosów (9) Biedronka (8) krem do twarzy (8) maska do włosów (8) Bielenda (7) krem do rąk (7) kremy (7) regeneracja (7) Święta (7) żele pod prysznic (7) Avon (6) Dove (6) Schwarzkopf (6) balsamy do ciała (6) farbowanie (6) gazetki (6) paznokcie (6) przesyłki (6) ulubione granie (6) wizyta u lekarza (6) wygrane rozdania (6) Kallos (5) Rimmel (5) TAG (5) kino (5) peeling do ciała (5) prezenty (5) rzęsy (5) żel do twarzy (5) Biovax (4) Lirene (4) Regenerum (4) peeling (4) regeneracja włosów (4) tanie i fajne (4) życzenia (4) Bioliq (3) Douglas (3) Gliss Kur (3) Timotei (3) balsam do ust (3) inspiracje (3) niespodzianki (3) olejek do włosów (3) podkład (3) podkład matujący (3) próbki (3) serum do twarzy (3) stylizacja włosów (3) Drogeria Natura (2) Elseve (2) L'Oreal Prodigy 5 (2) Lidl (2) Liebster Blog Award (2) Mikołaj (2) Pantene Pro-V (2) apteka (2) kosmetyki apteczne (2) maseczki do twarzy (2) mieszkanie (2) produkty do twarzy (2) rozdanie na blogu (2) sport (2) Aussie (1) Batiste (1) Dermika (1) Drogeria Hebe (1) Palette (1) Ziaja MED (1) buty (1) coś do kawy (1) gazety (1) imieniny (1) krem CC (1) kuracje do włosów (1) muzyka (1) oddanie na blogu (1) post informacyjny (1) przepisy (1) rozdanie (1) rozdanie świąteczne (1) sałatki (1) storczyki (1) suchy szampon (1) suplementy (1) szampony (1) ubrania (1)