Tusz do rzęs to w moim przypadku kosmetyk obowiązkowy.
Mam kilka swoich ulubionych tuszy, do których co jakiś czas wracam,
ale chętnie kupuję także nowości z tej kategorii.
Ostatnio zaciekawiła mnie najnowsza maskara Bourjois, a ponieważ produkty
do makijażu tej firmy bardzo lubię, nie mogłam przejść koło niej obojętnie :-)
BOURJOIS
1 seconde
Volume mascara
Opis producenta
Najnowsza maskara Bourjois to prawdziwa rewolucja wśród maskar. Wszystko to za sprawą
innowacyjnej szczoteczki, która gwarantuje pogrubienie rzęs w błyskawicznym tempie i to bez sklejania. Silikonowa szczoteczka posiada specjalne kuleczki miedzy włoskami które sprawiają,
że formuła opatula każdą rzęsę z osobna. Mocno pogrubiająca formuła wzbogacona jest w trzy aktywne składniki: wosk caranuba, wosk pszczeli oraz estry olejku jojoba które gwarantują łatwą
aplikację oraz równomierne pokrycie rzęs. Maskara szybko i lekko się nakłada, utrzymuje się
na rzęsach aż do 16 godzin.
na rzęsach aż do 16 godzin.
Moim okiem
Maskara posiada bardzo eleganckie, srebrne opakowanie z kolorowymi wstawkami
zależnymi od wersji tuszu. W tym przypadku, ponieważ posiadam klasyczną wersję,
mamy kolor pomarańczowo-czerwony. Wersja wodoodporna charakteryzuje się dodatkiem
mamy kolor pomarańczowo-czerwony. Wersja wodoodporna charakteryzuje się dodatkiem
koloru niebieskiego. Opakowanie jest dosyć szerokie, ale jednocześnie idealnie wyprofilowane,
dzięki czemu bardzo wygodnie leży w dłoni. Dodatkowo jego konstrukcja sprawia, że podczas
używania na szczoteczkę nabiera się go dokładnie tyle tuszu, ile potrzeba.
używania na szczoteczkę nabiera się go dokładnie tyle tuszu, ile potrzeba.
Wewnątrz opakowania znajdziemy silikonową, dosyć dużą szczoteczkę o regularnym,
prostym kształcie. Silikonowe włoski są jednakowej długości i rozłożone są
prostym kształcie. Silikonowe włoski są jednakowej długości i rozłożone są
symetrycznie na powierzchni szczoteczki. Miedzy nimi znajdują się malutkie, również
silikonowe kuleczki, które mają za zadanie pokryć tuszem każdą rzęsę z osobna.
Maskara ma przyjemną, raczej gęstą kremową konsystencję.
Zapach jest typowy dla innych tego typu produktów,
nie jest dodatkowo perfumowana.
Szczoteczka jest bardzo elastyczna, możemy ją dowolnie wyginać.
Silikonowe włoski są jednak dosyć twarde i sztywne, więc ewentualnie
"bliższe" zetknięcie z okiem może być nieprzyjemne.
silikonowe kuleczki, które mają za zadanie pokryć tuszem każdą rzęsę z osobna.
Maskara ma przyjemną, raczej gęstą kremową konsystencję.
Zapach jest typowy dla innych tego typu produktów,
nie jest dodatkowo perfumowana.
Szczoteczka jest bardzo elastyczna, możemy ją dowolnie wyginać.
Silikonowe włoski są jednak dosyć twarde i sztywne, więc ewentualnie
"bliższe" zetknięcie z okiem może być nieprzyjemne.
Efekty
Dwie warstwy na górnych rzęsach i delikatnie zaznaczone dolne rzęsy:
Podsumowanie
dzięki czemu bardzo wygodnie się go używa podczas malowania rzęs.
Dosyć duża szczoteczka pozwala na szybkie i dokładne nałożenie tuszu,
jednym pociągnięciem ogarniając niemal całą linię górnych rzęs.
Dodatkowo, nawet po mocniejszym wytuszowaniu zapewnia rzęsom elastyczność.
Już jedna warstwa ładnie unosi i rozczesuje rzęsy, dokładnie pokrywa je tuszem
i podkreśla ich wygląd. Maskara spektakularnie wręcz wydłuża rzęsy i dodaje
im objętości. Podkręca je, pogrubia oraz sprawia, że jest ich wizualnie znacznie więcej
niż w rzeczywistości.
Jest bardzo trwała, wytrzymuje w idealnym stanie na rzęsach praktycznie cały dzień.
Nie rozmazała się nawet podczas panujących w ostatnich dniach upałów.
Nadaje rzęsom odcień ładnej, głębokiej czerni. Nie skleja ich i nie tworzy grudek.
Dosyć szybko zasycha, nie kruszy się, nie osypuje, nie rozmazuje i nie powoduje
"efektu pandy". Nie podrażnia oczu.
Konstrukcja szczoteczki oraz konsystencja tuszu sprawiają, że możemy
stopniować ilość warstw. Każda kolejna powoduje, że spojrzenie staje się
bardziej "teatralne" i uzyskujemy efekt zbliżony do sztucznych rzęs.
Szybko i łatwo możemy ją usunąć z rzęs. Producent sugeruje użycie dwufazowego
płynu do demakijażu, ale w moim przypadku poradził sobie także płyn micelarny.
Minusem jest to, że rozmiar szczoteczki nieco utrudnia pomalowanie
dolnych rzęs, oraz wspomniane już także wcześniej dosyć twarde i ostre silikonowe
włoski. Brak też na opakowaniu informacji o składzie produktu.
Pojemność 12 ml, cena około 54 zł.
Dostępna w drogeriach - min. Rossmann, Hebe, Douglas.
Myślę, że jest to maskara która nadaje się zarówno do delikatniejszego,
codziennego makijażu, jak i mocniejszego podkreślenia rzęs.
Kupię ponownie.
śliczny efekt :) a bardzo bylam ciekawa tej mascary
OdpowiedzUsuńW takim razie cieszę się, że dzisiaj post właśnie o niej :)
UsuńBardzo ładnie wygląda! ;)
OdpowiedzUsuńbardzo spodobał mi się efekt na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńWow... ale wydłuża rzęsy :)
OdpowiedzUsuńRzęsiska masz jak firanki! Tusz ma taką szczoteczkę jak lubię, przez Ciebie i ja nie będę mogła przejść koło niego obojętnie:)
OdpowiedzUsuńPS: Masz rację, zamknijmy się się razem:) Będzie fantastycznie:)
Wydaje mi się, że tusz jest warty wypróbowania. Może nie w cenie regularnej, ale od czego są promocje! ;-)
UsuńA co do sprawy drugiej, to widziałam u Ciebie, że chętnych przybywa :D ;*
efekt fajny, ale ta szczoteczka.. nie preferuję takich :)
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś nie przepadałam za takimi, ogólnie nie lubiłam nawet silikonowych, ale w końcu się przekonałam ;)
UsuńEfekt jest genialny, bardzo mi się podoba. Muszę się przyjrzeć tej mascarze :).
OdpowiedzUsuńWolę tradycyjne szczoteczki od tych silikonowych ale podoba mi się efekt na rzęsach. Jednak na razie na nowe tusze się nie skuszę bo za dużo szaleję ostatnio z zakupami a tuszy mam 2 otwarte i 2 w zapasie :)
OdpowiedzUsuńJa także jeszcze niedawno wolałam tradycyjne szczoteczki, ale jakoś się przekonałam także i do tych silikonowych. Zapasy też mam spore, zwłaszcza po ostatniej promocji w Rossmannie ;-)
Usuńsuper efekt, zastanowię sie nad zakupem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Cena spora, ale efekt rewelacyjny :D
OdpowiedzUsuńCena jest dosyć wysoka, dlatego warto przyjrzeć się jej bliżej podczas promocji.
UsuńJa osobiście żałuję, że nie zaczęłam używać jej wcześniej - kiedy trwała promocja w Rossmannie -49% na tusze, bo bym sobie kupiła chociaż jedną na zapas :(
Fajny efekt. teraz tylko czekać na promocję ;)
OdpowiedzUsuńEfekt fajny.. jednak nie cierpię plastikowych szczoteczek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie, gdzie sama wybierasz sobie nagrodę :)
http://probkowo.blogspot.com/2014/05/rozdanie-z-prezentowa-kraina.html
Niedawno byłam nią zainteresowana, ale widziałam tylko zniechęcający filmik na youtube i zrezygnowałam, a teraz mam wątpliwości ;) No nic, poczekam na promocję i chyba jednak będzie moja ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie podkreśla Twoje oczy :)
OdpowiedzUsuńEfekt świetny już po jednej warstwie ! :D Dobrze, że jest trwała i się nie osypuje. Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńkurcze daje naprawdę fajny efekt na rzęsach, ale ta cena.. trochę dla mnie za dużo..
OdpowiedzUsuńGenialny efekt! :)
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo fajny :) Ale to chyba zasługa Twoich wspaniałych rzęs! :)
OdpowiedzUsuńNieziemski musze go mieć ;D
OdpowiedzUsuńPiękny efekt;) Zainteresowała mnie ta maskara
OdpowiedzUsuńz natury masz bardzo długie rzęsy, tusz bardzo ładnie je podkreśla
OdpowiedzUsuńKupiłabym tą maskarę, ale gdyby była tańsza. Rozmiar szczoteczki tez mnie do zakupu nie przekonuje. P.S. Przy okazji zapraszam Cię do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńdaje bardzo ładny efekt ta maskara :) Zaczynam się przekonywać do ich maskar :) aktualnie kończę Twist Up z którego jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuń