Kosmetyki firmy Avon jedni bardzo lubią, a inni wręcz odwrotnie. Ja znajduję się
gdzieś pośrodku, bowiem zdarzyło mi się kupić produkty z którymi zupełnie się nie
polubiłam, ale są też takie do których regularnie i chętnie wracam. Osobną kategorię
stanowią kosmetyki, które kupuję w zasadzie wyłącznie z czystej ciekawości -
o jednym takim będzie właśnie dzisiejszy post :-)
Moja strefa T lubi sprawiać problemy, dlatego sięgam miedzy innymi po różnego
rodzaju oczyszczające maseczki czy plastry. Przeglądając katalog z kosmetykami Avon
zobaczyłam produkt, który mnie zainteresował - oczyszczający plaster w żelu.
Poczekałam na katalogową promocję i kupiłam. Czy to działa ?
rodzaju oczyszczające maseczki czy plastry. Przeglądając katalog z kosmetykami Avon
zobaczyłam produkt, który mnie zainteresował - oczyszczający plaster w żelu.
Poczekałam na katalogową promocję i kupiłam. Czy to działa ?
Opis producenta
Oczyszczające plastry w żelu zostały oparte o technologię zgłoszoną do opatentowania.
Po aplikacji płynna formuła zamienia się w elastyczny "plaster". Oczyszcza, usuwa
zanieczyszczenia oraz odblokowywuje pory, eliminując tym samym wągry i poprawiając
wygląd skóry.
Stosowanie: Stosować do dwóch razy w tygodniu na okolice nosa, czoło i brodę.
Sposób użycia: Przed użyciem oczyść skórę. Palcami nanieś grubą warstwę żelu na
czubek i boki nosa, a także wzdłuż konturów płatków nosa, gdzie zazwyczaj tworzą się
wągry. Żel powinien wystawać z obu stron na policzki, aby po wyschnięciu można go
było łatwiej oderwać. Kiedy żel wyschnie ( po około 20 minutach ) suchym palcem
delikatnie podważ brzeg powstałego "plastra" i powoli oderwij go. Jeśli trzeba, zetrzyj,
lub spłucz pozostałości żelu ciepłą wodą. Postępuj podobnie, kiedy oczyszczasz czoło
lub brodę. Podczas stosowania należy unikać kontaktu z oczami.
Moim okiem
Plaster w żelu posiada opakowanie w formie plastikowej i elastycznej tubki, z tradycyjnym
zamknięciem typu "klik". Tubka zapakowana jest dodatkowo w kartonik, w którym
znajdziemy także instrukcję użycia i inne potrzebne informacje o produkcie.
Opakowanie jest stosunkowo niewielkie i wygodne w użyciu.
W środku tubki kryje się produkt o transparentnej niebieskiej barwie i dosyć gęstej
żelowej konsystencji. Zapach jest niezbyt przyjemny, intensywnie czuć alkohol.
Sam żel bardzo dobrze się rozprowadza, a dzięki odpowiednio gęstej konsystencji nie
spływa podczas aplikacji.
Po nałożeniu na nos, brodę lub czoło musimy poczekać, aż żel wyschnie -
według producenta powinniśmy nałożyć grubą warstwę żelu i odczekać około 20 minut
w celu jej całkowitego wyschnięcia. Podczas pierwszej aplikacji zastosowałam się
do tych wskazówek i nałożyłam żel nieco grubiej, ale niestety nie nie chciał on wysychać.
Po kilkudziesięciu minutach zmyłam wszystko wodą i podczas następnej próby nałożyłam
już znacznie cieńszą warstwę, ale i wtedy czas oczekiwania do całkowitego wyschnięcia
jest dłuższy niż obiecuje producent.
Postanowiłam pokazać Wam cały proces na dłoni.
Po wyciśnięciu z opakowania:
Po rozprowadzeniu na skórze:
Po zaschnięciu na skórze:
Po odklejeniu:
Działanie jak i efekt końcowy kojarzy mi się z maseczkami peel-off, które
też mają żelową konsystencję, oraz zasychają na twarzy tworząc przezroczystą
powłokę którą należy potem ściągnąć.
I prawdę mówiąc, pod tym względem niczego odkrywczego w tym produkcie nie widzę ;-)
W miejscu nałożenia występuje dosyć przyjemne uczucie chłodzenia,
a pod koniec, kiedy żel zaczyna zasychać, niewielkie uczucie ściągnięcia skóry.
Po usunięciu zaschniętego plasterka skóra jest wyraźnie gładsza i przyjemnie odświeżona.
Skład
Pojemność 30 ml, cena regularna 22 zł.
Dostępny w sprzedaży katalogowej.
Plaster w żelu nakładałam głównie na nos, oraz kilka razy na okolice brody.
Po jego ściągnięciu było widać, że radzi sobie średnio z oczyszczaniem tych okolic
twarzy. Nie mogę napisać że nie działa wcale, ponieważ w pewnym stopniu usuwa
zanieczyszczenia, ale z pewnością tradycyjne plastry oczyszczające są pod tym
względem znacznie bardziej skuteczne - przynajmniej w moim przypadku.
Świetnie nadaje się natomiast do usuwania ewentualnych włosków z twarzy :-)
Stosowany często może wysuszać skórę.
Ja ponownie nie kupię.
Niestety produkt nie spełnił oczekiwań, wolę tradycyjne plasterki, które u mnie
sprawdzają się znacznie lepiej.
Cóż, a zapowiadało się niezwykle obiecująco...Szkoda,że produkt nie do końca spełnił Twoje oczekiwania.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale mimo wszystko cieszę się że go wypróbowałam ;)
UsuńU mnie w ogóle nic nie robił :(
OdpowiedzUsuńU mnie usuwał nieco zanieczyszczeń, ale w porównaniu z tradycyjnymi plasterkami radził sobie znacznie gorzej. Do tego denerwowało mnie czekanie aż plaster zaschnie i zamieni się w żel ;)
UsuńEe a juz myslałam,że są dobre ;)
OdpowiedzUsuńZnalazłam też pozytywne opinie o tym produkcie, więc może akurat u Ciebie by się sprawdził ;)
UsuńCiekawie brzmiała nazwa, spodziewałam się lepszego działania po tym produkcie. Ale przynajmniej usuwa niechciane włoski :D
OdpowiedzUsuńZ depilacją włosków radzi sobie bardzo dobrze :D
UsuńMam podobny kosmetyk z Vichy Normaderm, też po wyschnięciu tworzy taki plaster, ale praktycznie zupełnie nie działa :/
OdpowiedzUsuńChyba wiem o którym produkcie piszesz, szkoda - myślałam że sprawuje się lepiej :/
UsuńMiałam i wolę tradycyjne plasterki ;)
OdpowiedzUsuńCzyli tak jak ja :)
UsuńU mnie się w ogóle nie sprawdził. Kupując go myślałam, że lepiej się spisze.
OdpowiedzUsuńMam ten produkt średnio działa na wągry na włoski to tak ,jednak wole normalne plastry
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł, ale szkoda, że nie działa tak dobrze jak zwykłe plasterki oczyszczające :) Gdyby działał lepiej od razu bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńPomysł świetny, dlatego byłam taka ciekawa tego produktu :)
UsuńNie lubię clearskin :/
OdpowiedzUsuńSzkoda , że produkt zawiódł :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ma on wysoko w składzie alkohol, więc nic dziwnego,że zapachem nie zachwycił.. U mnie pielęgnacja z Avonu się nie sprawdza, za to kolorówka i zapachy tak:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
xo xo xo
nie lubie kosmetyków z avonu bo nigdy u mnie sie nie sprawdzaja a sklady też nie powalające...
OdpowiedzUsuńChciałam je zamówić już jakiś czas temu.. ale jakoś zawsze nie wychodziło. Chętnie przetestuje je na sobie.
OdpowiedzUsuńPrzetestować zawsze warto, może akurat produkt się sprawdzi ;)
UsuńU mnie sprawdzają się plasterki Mariona, choć wiele osób na nie narzeka :)
OdpowiedzUsuńPlasterków firmy Marion jeszcze nie miałam, ale jeśli je tylko spotkam w stacjonarnej sprzedaży to chętnie wypróbuję ;)
UsuńSzkoda, że tak średnio się spisał;/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że sie nie sprawdziły, a wydawały się nawet ciekawe
OdpowiedzUsuńMyślałam o ich zamówieniu ale teraz napewno nie kupię.
OdpowiedzUsuńAvon mnie zaskakuje :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam i raczej się nie skuszę skoro efekt jest średni. Ale pomysł był fajny :)
OdpowiedzUsuńMógłby jednak być bardziej skuteczny, takiego średniaczka nie mam ochoty kupować. Tym bardziej, że miałam dawno temu z serii Clearskin żel do mycia twarzy i coś jeszcze, śmierdziały alkoholem i wysuszały mnie na wiór.
OdpowiedzUsuńMam ten żel. W moim przypadku on nie wyciąga z mojej twrazy wagrów jak typowe palsterki, ale zauważyłam, że przy regularnym stosowaniu wągry są rozpuszczane i znikają :)
OdpowiedzUsuńnatomiast plastry kompletnie sie u mnie nie sparwdzają gdyż moje zaskórnik siedzą bardzo głęboko :(
ja mam zamknięte wągry, które nie tak łatwo dają się usunąć. rzadko zamawiam z avonu
OdpowiedzUsuńNiby ciekawy, ale jednak mnie nie do końca przekonuje..
OdpowiedzUsuńUżywałam tylko tradycyjnych plastrów oczyszczających, ale słabo działały. Tutaj niby ciekawy pomysł, ale zdecydowanie nie dałabym za takie coś 22 zł. Teraz sama sobie robie plastry i z nich jestem najbardziej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńU mnie niektóre "gotowe" tradycyjne plastry się sprawdzają, a już z pewnością znacznie lepiej niż ten produkt z Avonu ;)
UsuńCzytałam dużo mało pozytywnych opinii więc sobie to cudo odpuściłam ;)
OdpowiedzUsuńJa natknęłam się na pozytywne jak i negatywne opinie, ale jak widać powiększyłam grono osób które nie są zbytnio zadowolone z tego produktu ;)
Usuńprodukt wydawał się ciekawy
OdpowiedzUsuńSzkoda, że działanie średnie. Lubię kosmetyki z Avonu i chętnie bym się skusiła na ten żel, gdyby faktycznie dawał duże efekty.
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się ostatnio nad ich zakupem, dobrze się się rozmyśliłam
OdpowiedzUsuńJa nie kupię ponownie, wolę tradycyjne plasterki.
UsuńAvon coraz bardziej przestaje mnie zachęcać..
OdpowiedzUsuńJa mam kilka kosmetyków, które lubię ;) Ale rzeczywiście pojawia się teraz jakoś mniej fajnych produktów.
UsuńWitam. Kupiłam te plastry za 14.99 zachęcona opinią koleżanki. Jestem zadowolona. Mam wrażliwą skórę i nie wszystko mogę stosować. Jestem na tak. Ma oczyszczać i tonizować i to robi bardzo dobrze.Producent nie obiecuje żadnych innych rewelacji, bo do tego są inne produkty. Oczyszcza i przygotowuje na przyjęcie innych produktów. Nie ściąga , nie uczula, nie podrażnia. Ja osobiście polecam
OdpowiedzUsuń