Kilka dni temu wybrałam się do Rossmanna i odkryłam, że najbardziej znana
marka własna tej drogerii czyli ISANA, znowu powiększyła swój asortyment
o nowy, limitowany żel pod prysznic. Tym razem wesołe opakowanie kryje w środku
cytrusowe aromaty pomarańczy i grejpfruta - a takie właśnie lubię :-)
cytrusowe aromaty pomarańczy i grejpfruta - a takie właśnie lubię :-)
Opis producenta
( kliknij aby powiększyć )
Moim okiem
Żel znajduje się w przezroczystym, plastikowym opakowaniu o wyglądzie
charakterystycznym dla pozostałych żeli tej marki. Posiada zamknięcie typu "klik".
Z tyłu opakowania znajdziemy naklejkę w języku polskim zawierającą niezbędne
informacje o produkcie. Na półce niewątpliwie przyciąga wzrok za sprawą
wesołego i kolorowego opakowania, kojarzącego się z latem i słońcem :-)
Żel posiada średnio gęstą, bardzo przyjemną konsystencję.
Już niewielka jego ilość w połączeniu z woda tworzy obfitą pianę.
Posiada śliczny cytrusowy zapach, który nie utrzymuje się zbyt długo
na skórze, jednak zdecydowanie umila czas spędzony pod prysznicem.
Dobrze oczyszcza skórę i w moim przypadku nie powoduje jej przesuszenia -
wręcz przeciwnie, pozostawia ją delikatną i przyjemną w dotyku.
Skład
Cena regularna 2,99 zł.
Pojemność 300 ml.
Dostępny wyłącznie w drogeriach Rossmann.
Osobiście lubię żele marki ISANA, ponieważ u mnie sprawdzają się całkiem dobrze,
a dodatkowo są tanie i występują w wielu wersjach zapachowych. Chętnie używam także
produktów innych marek, jednak jakiś żel ISANY zawsze znajdzie się w mojej łazience.
Zwłaszcza, że zużywam ich dużo - szczególnie o tej porze roku, kiedy w miarę
możliwości lubię brać prysznic znacznie częściej.
Ta najnowsza wersja całkowicie spełnia moje oczekiwania.
Dobrze oczyszcza skórę, nie powodując jej przesuszania. Znakomicie odświeża,
a za sprawą owocowego, energetycznego zapachu pobudza i orzeźwia.
Kojarzy mi się z trwającym latem, egzotyczną plażą i cytrusami.
Zdecydowanie jeden z moich kosmetycznych ulubieńców lipca !
A Wy lubicie te żele ?
Ostatnio kupiłam litrowy żel grajfrutowy w Lidu i zapach na boski :D Ale chyba skuszę się też na tą Isankę :)
OdpowiedzUsuńMuszę się za nim rozejrzeć. ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam, ale po wyczerpaniu zapasów zakupie :))
OdpowiedzUsuńniska cena tych produktów pozwala szaleć codziennie z innym żelem :D
OdpowiedzUsuńJestem go bardzo ciekawa bu a dzisiaj byłam w Rossmannie i całkowicie o nim zapomniałam;/
OdpowiedzUsuństwierdzam, ze musze wyprobowac:D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam żadnego żelu Isana. Mam żel Alpejską rozkosz w "poczekalni", ale jeszcze nie jego kolej :D
OdpowiedzUsuńmmm... już czuję ten cytrusowy zapach ;D bardzo lubię takie połączenia zapachowe :)
OdpowiedzUsuńMają świetne żele ;)
OdpowiedzUsuńWow, nie wiedziałam, że już są nowe limitki! Brzmi kusząco, cytrusy na lato są świetne :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że te żele są takie tanie.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam tej wersji, ale rozejrzę się za nią :)
OdpowiedzUsuńzapach jak najbardziej w moim guście :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam. Właściwie to jeszcze nie miałam jakiegokolwiek żelu z Isany :D.
OdpowiedzUsuńidealny zapach na lato :) a ja chyba nie miałam jeszcze żadnego żelu z Isany :D
OdpowiedzUsuńmusi być fajny
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tych żeli , mam jeden w zapasie bodajże z czarnej porzeczki !muszę szybko po niego sięgnąc :D
OdpowiedzUsuńnie mam:D ale jak zobaczę napewno kupię :D musi być super
OdpowiedzUsuńOstatnio go dorwałam, zwrócił na siebie moją uwagę właśnie tym wesołym kolorem opakowania, czeka w kolejce na użycie :]
OdpowiedzUsuńNie widziałam go jeszcze u mnie jak ostatnio w R byłam, na pewno go kupię :))
OdpowiedzUsuńidealny zapach na lato, chyba się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńjak kiedys bede miala okazje to wyprobuje na razie nie mam dostepu
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego żelu z Isany :) pewnie się na niego skuszę, o ile będzie jeszcze na sklepowej półce ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele z Isany, z regularnych zapachów najbardziej podoba mi się oliwkowy, natomiast w tamtym roku była też taka limitowana seria czerwona z makami, która pachniała bosko. Zaglądam za nią czasem, ale chyba się już nie powtórzy, a szkoda. Jak tylko będę w Rossmanie to wezmę sobie tego cytruska :)
OdpowiedzUsuńCytrusowe żele pod prysznic należą do moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńKurczę dopiero co kupiłam ten limonka-mięta a już jakiś nowy się pojawił :)
OdpowiedzUsuńU mnie też zawsze musi się znaleźć Isana, ponieważ jest tania i dobra, a faktycznie w taką pogodę żele schodzą ekspresowo ;) Zaraz wychodzę na zakupu to sobie go zakupię ;D
OdpowiedzUsuń