Moje zapasy produktów do mycia ciała są spore, jednak kiedy widzę w drogerii
Rossmann nowy żel marki Isana z kolejnej edycji limitowanej - w dodatku z
tajemniczo dla mnie brzmiącym ekstraktem z owoców flaszowca peruwiańskiego -
nie mogę mu się oprzeć :-) Natychmiast trafia do koszyka z zakupami.
Opis producenta
W środku znajdziemy dosyć gęsty żel o lekko pomarańczowym zabarwieniu.
Zapach jest bardzo ładny, myślę że może kojarzyć się z egzotyczną wyspą
pełną tropikalnych owoców i kwiatów :-) Ja doszukałam się aromatów ananasa
i cytrusów, ale jest w nim także subtelna kwiatowa słodycz. Rano zdecydowanie
pobudza i dodaje energii, a wieczorem pomaga się odprężyć po całym dniu.
Żelowa konsystencja w połączeniu z wodą tworzy dosyć obfitą i bardzo
przyjemną pianę. Dobrze oczyszcza, nie przesuszając przy tym skóry mojego
ciała. Jest dosyć wydajny.
Skład
Pojemność 300 ml, cena regularna 2,99 zł - ja kupiłam za całe 2,49 :-)
Dostępny wyłącznie w drogeriach Rossmann.
Podsumowanie
Wielokrotnie już pisałam, że bardzo lubię żele marki Isana. Doskonale spełniają swoją
funkcję, mają ładne zapachy, dostępne są w wielu wariantach i są tanie. Najnowsza
limitowana wersja także mnie nie zawiodła. Niezwykle kolorowe opakowanie cieszy
oczy, żelowa konsystencja zamienia się w przyjemną pianę, a piękny zapach umila
nam czas spędzony pod prysznicem i roznosi się w całej łazience. Nie wysusza i nie
podrażnia skóry. A to wszystko w "zawrotnej" cenie 2,49 zł :-)
funkcję, mają ładne zapachy, dostępne są w wielu wariantach i są tanie. Najnowsza
limitowana wersja także mnie nie zawiodła. Niezwykle kolorowe opakowanie cieszy
oczy, żelowa konsystencja zamienia się w przyjemną pianę, a piękny zapach umila
nam czas spędzony pod prysznicem i roznosi się w całej łazience. Nie wysusza i nie
podrażnia skóry. A to wszystko w "zawrotnej" cenie 2,49 zł :-)
Skusicie się na "Festa do Brasil" ? :-)
ja się na pewno skuszę ;)
OdpowiedzUsuńmam wrażenie, że to opakowanie mówi do mnie "kup mnie" :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo wesołe i kolorowe - natychmiast zwróciłam na nie uwagę ;)
UsuńUwielbiam żele Isana :). I na ten też mam wielką ochotę :).
OdpowiedzUsuńMam ogromną nadzieję, że będzie w moim Rossmannie, jeśli nie, będę bardzo zawiedziona :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Rossmanna nie mam w pobliżu ;(
OdpowiedzUsuńLubię żele z Isany, a te limitowane to kuszą najbardziej :) Z chęcią bym wypróbowała, ale muszę przystopować z kupnem nowych żeli :)
OdpowiedzUsuńNie widzialam go jeszcze w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńJutro mam zamiar zawitać do Rossmanna. Może się na niego skuszę....zapach zadecyduje :P
OdpowiedzUsuńJeju jak ja dawno nie byłam w Rossie! Mam troche zaległości i już czuje jak mnie karta boli :D
OdpowiedzUsuńNie mialam go ale jak spotkam to go wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńMuszę powąchać ten żel! Pewnie nie kupię, bo zapas żeli mam ogromny, ale przynajmniej poznam ten tropikalny zapach :)
OdpowiedzUsuńMam spory zapas żeli, ale coś czuję że się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńOj,fajny może się skuszę,jak nadarzy się okazja :)
OdpowiedzUsuńMam teoretycznie zakaz kupowania żeli pod prysznic ale limitowane edycje zazwyczaj sprawiają, że go łamię :)
OdpowiedzUsuńJa teraz poluję na limitkę pingwinkową głownie ze względu na opakowanie. :D
OdpowiedzUsuńKusząco wygląda opakowanie tego żelu :) No i dobrze, że ładnie pachnie, bo czasem to Isanie się zdarzają śmierdziuszki :)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie trafiłam na śmierdziuszka, ale też nie wypróbowałam wszystkich dostępnych
Usuńwersji ;)
Na chwilę obecną mam tyle żeli do zużycia, że się na niego nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńWidziałam go chyba dzisiaj w Rossmannie. Stałam przy półce z żelami, ale się powstrzymałam od zakupu ;d
OdpowiedzUsuńMuszę po niego polecieć :D
OdpowiedzUsuńRossmannowe marki są super.
OdpowiedzUsuńIsana ogólnie mnie nie kusi, ale ten produkt bym spróbowała!
OdpowiedzUsuńZa taką cenę grzech się nie skusić ;) Czy tylko mnie szata graficzna przypomina żele Balea?
OdpowiedzUsuńJa też zauważyłam, że Isana wprowadza coraz ładniejsze i bardziej kolorowe opakowania przypominające produkty Balea właśnie ;)
UsuńBędzie mój :D
OdpowiedzUsuńJuż samo opakowanie krzyczy " KUP MNIE !!! ":D
OdpowiedzUsuńja też jestem fanką żeli Isany, ale tego nie znam :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie ma piękne :) Jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńO kurczę, nie widziałam go jeszcze, a przecież takie opakowanie powinno do mnie wołać z półki :D
OdpowiedzUsuńPojawił się na półkach dopiero teraz, ale zauważyłam że niestety nie w każdym Rossmannie można go kupić. W każdym razie jeśli będzie na półce, to go raczej nie pominiesz :-)
Usuńuwielbiam zapach cytrusów! a cena faktycznie powala :D
OdpowiedzUsuńTo jest taki zapach egzotycznej wyspy, ale ja osobiście cytrusy też wyczuwam ;)
Usuńdawno nie miałam żeli z isany, lubiłam kiedyś olejek ten podobny do nivea
OdpowiedzUsuńLubię żele Isany. Na pewno jak go spotkam to kupię ;)
OdpowiedzUsuńoNE TAK PIĘKNIE PACHNĄ:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:*
Obserwujemy?;>
Nie widziałąm go a nie powiem zaciekawiłaś mnie bardzo :)
OdpowiedzUsuńtakie owocowe zapachy wybieram raczej latem, ale kto powiedział, że zimą nie można zrobić sobie zapasów :)
OdpowiedzUsuńNie umiałam się powstrzymać i go wczoraj kupiłam...zapach przepiękny i cena również :D
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę :-).
OdpowiedzUsuń