Drogerie Rossmann odwiedziłam już w pierwszym dniu obowiązywania akcji
promocyjnej, ponieważ chciałam mieć możliwość zakupu kosmetyków, które nie
były wcześniej wielokrotnie otwierane. Z założenia miałam kupić TYLKO cienie
do powiek L'Oreal i puder brązujący Bourjois, ale kiedy zaczęłam dobierać kosmetyki,
ciągle coś mi nie pasowało. Jak widać, kosmetyczna matematyka nie jest moja mocną
stroną, a co z tego wyszło zobaczycie poniżej :-)
Ostatecznie skusiłam się na:
L'Oreal Paris
Cienie do powiek
Trzy kolory z linii "Matte" - 101 Macadam Princess, 106 Breaking Nude,
oraz 107 Macaron Vanille. Kolory na żywo prezentują się pięknie i jestem
pewna, że będę z nich zadowolona. Niestety moim zdaniem cena regularna
jest bardzo wysoka, jeden cień kosztuje 39,99 zł, dlatego teraz nadarzyła
się idealna okazja aby je kupić.
Maybelline
Tusz do rzęs The Colossal Go! Extreme Leather Black
Wielokrotnie już pisałam, że tusze do rzęs z rodziny Colossal bardzo lubię,
więc i ten "intensywnie czarny" postanowiłam kupić i wypróbować. Pisałam
jakiś czas temu o poprzedniej wersji tutaj. Cena regularna 33,99 zł.
L'Oreal Paris
Tusz do rzęs Volume Million Lashes "So Couture"
Jedna z moich ulubionych maskar, a ponieważ aktualnie używane opakowanie
zaczyna się kończyć, więc kupiłam nowe. Choć używam wielu innych tuszy, do tego
konkretnego zawsze chętnie wracam.Pisałam o niej tutaj. Cena regularna 60,99 zł.
Bourjois
Puder brązujący
Ten kosmetyk był moim głównym celem podczas zakupów. Słynną
"czekoladkę" chciałam kupić od dawna, ale podczas poprzednich promocji
jedyne co zastawałam, to ewentualnie tester. Tym razem na szczęście
mi się udało :-) Cena regularna 62,99 zł.
Bourjois
Puder prasowany Silk Edition
Nowość, którą dobrałam sobie za darmo do wyżej pokazanego pudru brązującego.
Piękne opakowanie z obrotowym lusterkiem i wiele obietnic producenta -
już zabrałam się za testowanie i mam nadzieję, że wkrótce przedstawię Wam
go bliżej. Cena regularna 59,99 zł.
Max Factor
Rozświetlający podkład do twarzy Skin Luminizer
Przed zakupem zużyłam sporo próbek tego podkładu i muszę przyznać,
że spisywał się całkiem nieźle, nawet w przypadku mojej mieszanej cery.
Spodobał mi się także fakt, że jego opakowanie jest fabrycznie bardzo dobrze
zabezpieczone przed ewentualnym otwieraniem w drogerii. Cena regularna 59,99 zł.
Astor
Podkład i korektor do twarzy Perfect Stay
Na koniec skusiłam się na dwa najnowsze produkty do twarzy tej marki -
podkład i korektor. Cena podkładu - 47,99 zł, korektor - 30,99 zł.
Dobierając w pary produkty w podobnej cenie, rzeczywiście można sporo
zaoszczędzić, nawet - 50%. Przy kasie podawałam produkty parami właśnie
i system odliczał automatycznie tańszy kosmetyk.
******
Jeśli chodzi o zakupy kosmetyczne, to w tym miesiącu zamierzam jeszcze odwiedzić
tylko stacjonarny sklep Yves Rocher, ponieważ interesuje mnie kilka produktów z
nowej edycji zimowej. Ale o tym napiszę w osobnym poście :-)
zaoszczędzić, nawet - 50%. Przy kasie podawałam produkty parami właśnie
i system odliczał automatycznie tańszy kosmetyk.
******
Jeśli chodzi o zakupy kosmetyczne, to w tym miesiącu zamierzam jeszcze odwiedzić
tylko stacjonarny sklep Yves Rocher, ponieważ interesuje mnie kilka produktów z
nowej edycji zimowej. Ale o tym napiszę w osobnym poście :-)
Tusz do rzęs Million Lashes i mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych ♥
UsuńWidzę, że udane zakupy ;) ja jeszcze nie odwiedziłam Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy :)
OdpowiedzUsuńA ja się wciąż opieram ;-)
OdpowiedzUsuńJa też zaoszczędziłam ok. 50%, ale fakt faktem trzeba dobrze dobrać kosmetyki cenowo :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, ja oprócz kosmetyków Bourjois i cieni L;Oreal długo się zastanawiałam co dobrać do pozostałych.
UsuńZastanawiam się, co dobrać do tuszu z Loreala :D
OdpowiedzUsuńTeż miałam ten dylemat :) Wybierz sobie coś za 60 zł ;)
UsuńBardzo fajne zakupy poczyniłaś :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńte podklady rowniez mam w planie;]
OdpowiedzUsuńSporo sobie wybrałaś ;)
OdpowiedzUsuńZnaczy kuszenie było skuteczne bo zakupy się udały :).
OdpowiedzUsuńOj było, nie mogłam wyjść ;)
UsuńTaka promocja, a ja nie mam goldów ;p
OdpowiedzUsuńja mam zamiar kupić jakąś pomadkę i maskarę :)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś!! :) Ten puder Brązujący chętnie bym przygarnęła ;) JA omijałam Rossman ;D Natomiast właśnie złożyłam zamówienie na YR :D hihih
OdpowiedzUsuńNa ten puder czekałam najbardziej, polowałam na niego już podczas wcześniejszych promocji ale zawsze był wykupiony. Ja się wybieram do YR w przyszłym tygodniu, bo upatrzyłam sobie kilka produktów ;)
UsuńZaszalałaś :)
OdpowiedzUsuńJeju! Zdradź ile wydałaś! :D
OdpowiedzUsuńAż strach pisać :D Z moich obliczeń wynika, że około 250 zł zamiast 476 ;)
UsuńNo no Basieńko poszalałaś! Ja też kupiłam kilka rzeczy, mimo, ze myślałam, że się nie złapie :D
OdpowiedzUsuńOj, to pokazuj szybciutko na blogu, bo jestem ciekawa :) Promocja korci bardzo, zwłaszcza jeśli ma się jakieś upatrzone wcześniej kosmetyki ;)
UsuńJa mam ochotę na podkład i korektor Astor :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńA Ty niedobra ! Muszę jutro jechać po puder brązujący i tusz <3 :D
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam, czy jeszcze nie przygarnąć jakiejś szminki lub lakieru do paznokci - ale fundusze mam już na wykończeniu :) Trzymam kciuki, żebyś kupiła to co chcesz :)
UsuńSporo nowości :) Ja jeszcze na nic się nie skusiłam :D
OdpowiedzUsuńNieźle, ja kupiłam tylko 4 rzeczy. Na razie...:D Fajnie, że zrobili to parami, nie trzeba żadnych nowych paragonów i kombinowania:)
OdpowiedzUsuńKurczę, może nie jest za późno na tę promocję? Może i ja skorzystam. Wszyscy chwalą.
OdpowiedzUsuńSporo tego :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze do Rossmanna nie zajrzałam ;d
Zakupy udane ;>
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi korektor:).
OdpowiedzUsuńCoś tam czytałam, że miało być bez szaleństw :p
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa... wszystkiego!
chodzi za mną ten Skin Luminizer tylko cały czas się obawiam ze to nie do mojego rodzaju skory :(
OdpowiedzUsuńja na początku nie byłam zadowolona z tej promocji, ale wzięłam do Rossmanna mamę i siostrę i tak pokombinowałyśmy że zaoszczędziłyśmy prawie na każdy produkcie 50% :)
OdpowiedzUsuńA ja byłam, ale na nic się nie skusiłam i jestem z siebie taaaaaaka dumna ;)
OdpowiedzUsuńzaszalałaś :D
OdpowiedzUsuńale wspaniałości!!! ;)
OdpowiedzUsuńłał no to zaszalałaś ;) Ja tez się skusiłam ale tylko na 3 rzeczy.
OdpowiedzUsuńChcę ten tusz do rzęs L'Oreala! :D
OdpowiedzUsuńJa o akcji dowiedziałam się dopiero po fakcie :D
OdpowiedzUsuńCałkiem udane zakupy, ja sterczałam pod szafami z kolorówką chyba z 20 minut zanim się zdecydowałam. A miałam kupić tylko Colossala na zapas plus coś do pary. Dobrze, że już w tym tygodniu nie będę mieć czasu na ponowną wizytę w Rossmannie choć do takiego z szafą Bourjois bym się wybrała chętnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne pudry ciekawa jestem recenzji
OdpowiedzUsuńhttp://zyciowa-salatka.blogspot.com/
Tusz L'Oreal uwielbiam, a ten puder brązujący bourjois też planowałam kupić, lecz ten odcień zdecydowanie mi nie pasuje a jaśniejszy jest dostępny tylko na alegro, tak więc zrezygnowałam - ale czekam na Twoją recenzję o nim :) Ja kupiłam tylko pomadkę Bourjois Rouge Edition Velvet Mate nr 07 Nude Ist i mineralny puder w kamieniu eveline nr 204 (taki mix pudru, bronzera i rozświetlacza) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTusz z L'oreala jest absolutnie najlepszym tuszem jaki do tej pory miałam. Cienie też bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń