Znalazłam nareszcie chwilkę czasu, aby pokazać Wam moje ostatnie kosmetyczne
zakupy i nie tylko. Troszkę się ich nazbierało, ale usprawiedliwiam się sama przed
sobą tym, że jak na zdobycze z dwóch miesięcy, to i tak nie jest aż tak źle :-)
Jestem szczególnie zadowolona, ponieważ znajdują się poniżej kosmetyki, które
wstępnie całkiem nieźle się zapowiadają i niektóre z pewnością zostaną ze mną
na dłużej.
na dłużej.
O każdym produkcie napisałam niewiele, w najbliższym czasie możecie się
spodziewać obszerniejszych recenzji kilku z nich, nie wszystkie bowiem
zdążyłam już lepiej poznać, a niektóre dopiero czekają na swoją kolej.
No to zaczynamy:
Bioliq
Oczyszczający żel do mycia twarzy
Delikatny żel do mycia twarzy, posiadający miękką silikonową nakładkę.
Według producenta przeznaczony jest także do pielęgnacji cery wrażliwej,
więc mam nadzieję że nie podrażni wrażliwych miejsc na mojej twarzy.
Bioliq
Antyperspirant 48h
Kosmetyk znajduje się w dosyć miękkiej, stojącej tubce i posiada tradycyjną
"kulkę". Ma nie tylko przeciwdziałać powstawaniu nieprzyjemnego zapachu,
ale także intensywnie pielęgnować skórę.
Evree
Olejek do ciała "Power Fruit"
Najnowszy produkt tej marki, czyli nawilżająca kuracja do ciała zawierająca
w składzie olejek malinowy, winogronowy, jojoba, sezamowy. avocado, oraz
kwas hialuronowy. Moim zdaniem jest rewelacyjny, niebawem o nim napiszę.
Vaseline Intensive Care
Balsamy do ciała "Aloesowe ukojenie" oraz "Kakaowe rozświetlenie"
Wspominałam już, że ostatnio bardzo miło zaskoczyła mnie wersja żółta,
dlatego skorzystałam z promocji i kupiłam dwie inne. Ładnie i subtelnie
pachną, mają przyjemne i dosyć lekkie konsystencje - idealne na lato.
Lirene
Rajstopy w sprayu dla jasnej karnacji
Mają zapewnić efekt natychmiast opalonej skóry, a specjalna emolientowa ma
ją także pielęgnować. To mój pierwszy produkt tego typu w sprayu, w ubiegłym
roku również sięgnęłam po Lirene, tyle że fluid - klik, który dawał bardzo ładny
efekt.
Bielenda
Golden Oils Brązujące masło do ciała
Skusiłam się także na produkt do pielęgnacji ciała z najnowszej linii tej marki,
które ma w przeciwieństwie do balsamów Vaseline bardziej treściwą i bogatą
konsystencję. Całkiem przyjemnie pachnie, liczę także na obiecywany efekt
subtelnej opalenizny :-)
Nivea
Kremowy żel pod prysznic "Coconut"
Uwielbiam kosmetyki o kokosowym zapachu, więc ten żel bez zbędnego
zastanawiania znalazł się w moim koszyku z zakupami. Spore, bo aż pół
litrowe opakowanie kryje produkt o kremowej konsystencji i kusi aromatem
wiórek kokosowych.
EOS
Balsamy do ust "Fresh Watermelon" oraz "Passion Fruit"
Zestaw dwóch balsamów w przyjemnym dla oka opakowaniu, o których tyle
się naczytałam, że musiałam wreszcie sama wypróbować. Pachną cudownie
i całkiem przyjemnie smakują :-)
Bourjois
Lash Machine - Włókna do rzęs
Specjalne włókienka, które nakłada się na rzęsy między dwoma warstwami tuszu.
Według producenta mają zapewnić niewiarygodne wydłużenie i pogrubienie,
a o tym czy sprawdziły się u mnie przeczytacie niebawem.
Pupa
Lakiery do paznokci "Lasting Color"
Mini wersje lakierów do paznokci w uroczych buteleczkach, które można było
kupić w drogeriach Rossmann. Najpierw kupiłam odcień niebieski i zielony,
a później trafiłam jeszcze na ładną czerwień.
Essie
Mini kostka Spring 2015 kolekcja "Flowerista"
Cztery mini lakiery do paznokci zapakowane jak zwykle w cieszący oko kartonik.
Najbardziej do gustu przypadły mi dwa odcienie - tytułowa "Flowerista", oraz
"Blossom dandy".
Sylveco
Lniana maska do włosów
Maska do włosów z ekstraktem z nasion lnu zwyczajnego i olejem kokosowym,
przeznaczona do pielęgnacji włosów suchych i łamliwych. To mój kolejny produkt
marki Sylveco który postanowiłam wypróbować, tyle że tym razem nie do twarzy,
a do włosów właśnie.
Schwarzkopf
Essence Ultime Blond&Bright
Maska do naturalnych i farbowanych włosów blond z ekstraktem cytrusowym i
olejkiem, która ma delikatnie zapobiegać żółtym tonom. Zapowiada się bardzo
obiecująco i jestem ciekawa, jak sprawdzi się w przypadku moich włosów.
CHI
Serum do włosów z olejkami "Agran Oil"
Mieszanka olejku arganowego i oleju moringa przeznaczona dla włosów matowych
i zniszczonych. Wchodzi w skład najnowszej linii pielęgnacyjnej do włosów tej
marki, a do kompletu można nabyć także szampon, odżywkę i maskę. Ja na próbę
kupiłam najmniejszą dostępną pojemność, czyli 15 ml.
Schwarzkopf
Mus do włosów Biotin Volume
Jego zadaniem jest uniesienie włosów u nasady, dodanie im gęstości, oraz tekstury.
Bardzo ładnie pachnie i rzeczywiście ma konsystencję przypominającą mus.
Podczas promocji -40% na produkty do pielęgnacji twarzy w drogerii
Rossmann kupiłam:
L'Oreal
Orzeźwiający płyn micelarny
Woda micelarna która oczyszcza skórę i usuwa wszelkie ślady makijażu, a przy
tym intensywnie odświeża skórę. Nie posiada alkoholu i jest bezzapachowa.
Bardzo lubiłam różową wersję płynu micelarnego tej marki, więc mam nadzieję
że i z tej będę zadowolona.
Mixa
Płyn micelarny dla zaczerwienionej skóry
Przeznaczony dla wrażliwej i reaktywnej skóry twarzy oraz powiek. Delikatnie
zmywa makijaż, a zawartość alantoiny pomaga łagodzić podrażnienia.
L'Oreal
Olejkowy rytuał "Nutri Gold"
Kosmetyk zawierający w składzie osiem regenerujących olejków, którego
zadaniem jest odżywienie skóry i przywrócenie jej witalności. Znajduje się
w eleganckim, szklanym opakowaniu zakończonym poręczną pipetką.
Bielenda
Arganowy koncentrat brązujący "Argan Bronzer"
Preparat w formie koncentratu, przeznaczony dla skóry szarej, zmęczonej
i pozbawionej słonecznego blasku, o nierównym kolorycie, ale także skóry
wrażliwej na słońce. Ma nadać skórze efekt muśnięcia słońcem, przy
jednoczesnym zapewnieniu jej dodatkowej pielęgnacji.
Dermika
Przeciwzmarszczkowy krem nawilżający "Vitamina P Plus"
Krem przeznaczony jest dla skóry naczynkowej, łagodzi zaczerwienienia i objawy
podrażnień skóry, uspokaja reakcje rumieniowe, ale także nawilża, wygładza,
ujędrnia skorę i poprawia jej koloryt oraz działa przeciwzmarszczkowo. Jest to
krem, który już od dawna chciałam wypróbować.
Zamówiłam także kilka nowości z katalogu marki Avon:
Little Black Dress
Woda Perfumowana wersja "Eau fraiche"
Najnowsza odsłona dobrze znanego zapachu, tym razem typowo letnia
i orzeźwiająca - mnie bardzo przypadła do gustu.
Today Tomorrow Always
Always - mgiełka na lato
Znacznie lżejsza, idealna na lato wersja klasycznego zapachu Always.
Kusi ładnym opakowaniem, oraz oczywiście zapachem.
Bright Star
Podkład do twarzy
Podkład o właściwościach rozświetlających i wygładzających, posiadający
SPF 15. Charakteryzuje się bardzo lekkim stopniem krycia, więc jeśli
szukacie podkładu który zatuszuje niedoskonałości, z tego nie będziecie
zadowolone.
Ideal Flawless CC
Puder wyrównujący koloryt w perełkach
Bardzo fajny produkt z którym niemal natychmiast się polubiłam. Opakowanie
zawiera perełki aż w pięciu odcieniach, które wymieszane ze sobą dają ładny
efekt na twarzy i rzeczywiście wizualnie wyrównują koloryt skóry.
zawiera perełki aż w pięciu odcieniach, które wymieszane ze sobą dają ładny
efekt na twarzy i rzeczywiście wizualnie wyrównują koloryt skóry.
******
Dostałam także klika fajnych produktów od Agnieszki z bloga Szmaragdowe oczko,
w tym najnowszy lakier do paznokci Magic Effects Matte w kolorze "Inky Blue":
Udało mi się wygrać Rozdanie Niespodziankę na blogu Miscellaneous, w
paczuszce było jeszcze coś słodkiego, ale niestety już zjadłam :-)
No i na koniec przesyłka na która bardzo czekałam, czyli paczuszka od marki
Rimmel - Pakiet Inspiracji, zawierający dwie nowości - tusz do rzęs, oraz podkład
do twarzy Wake Me Up!. Tusz chciałam wypróbować jak tylko zobaczyłam go w
do twarzy Wake Me Up!. Tusz chciałam wypróbować jak tylko zobaczyłam go w
kosmetycznych zapowiedziach, więc tym bardziej się cieszę, że udało mi się
dostać do grona Ambasadorek Wake Me Up! Tusz zaczęłam już używać i
jestem z niego bardzo zadowolona ♥
jestem z niego bardzo zadowolona ♥
Dobrnęliście do końca ? :-)
Myślę, że uda mi się teraz wygospodarować nieco więcej wolnego czasu,
bo tyyyyle kosmetyków czeka na to, aby je Wam bliżej przedstawić :-)
Myślę, że uda mi się teraz wygospodarować nieco więcej wolnego czasu,
bo tyyyyle kosmetyków czeka na to, aby je Wam bliżej przedstawić :-)
Świetne nowości :)
OdpowiedzUsuńTen żel do mycia twarzy mnie interesuje :) Ja również testuje podkład i tusz z Rimmela :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości :) Mam z nich olejek Evree, który niedługo zacznę testować oraz maskę Sylveco - firmę uwielbiam, ale do tej maski mam mieszane uczucia... Chętnie przygarnęłabym kokosową Niveę - też uwielbiam ten zapach :D No i też dostałam zestaw Rimmel, jestem bardzo zadowolona :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMaski użyłam dopiero raz, więc nie mogę zbyt wiele o niej napisać, zauważyłam tylko że jest bardzo lekka. Zobaczymy jak przy dłuższym stosowaniu moje włosy na nią zareagują.
UsuńTyle wszystkiego :) czekam na recenzję. Znam tylko lakiery essie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości, wielu z nich jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńLakierów essie to Ci zazdroszczę; )
OdpowiedzUsuńSpoooro tych nowości i bardzo ciekawe wszystkie te produkty :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości, bardzo ciekawi mnie ten antyperspirant Bioliq, CC z Avonu perełki też mam :) i Rimmela o dziwo tusz mnie pozytywnie zaskoczył .
OdpowiedzUsuńAle dużo dobroci. Eosy ♥ bioliki mnie ciekawią. Olejek Evree jest ok ale nie na te upały co teraz.
OdpowiedzUsuńz Bioliq bardzo lubię serum :)
OdpowiedzUsuńczekam na relację jak się spisze balsam brązujący bielenda:) z tuszu rimmel też jestem zadowolona i to bardzo:)
OdpowiedzUsuńTrochę się tego nazbierało :-).
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości
OdpowiedzUsuństrasznie mnie kusi ten Bioliq ze szczoteczką, ale na razie mam dwa żele do mycia twarzy i muszę je zużyć. Poza tym staram się oszczędzać i nie wydawać na zbędne rzeczy. Jeśli okaże się, że jest fajny to pewnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie na moim blogu :* pozdrawiam w ten deszczowy dzień...
Też jestem bardzo ciekawa, niedługo zacznę go używać i chętnie podzielę się opinią :)
UsuńDużo dobroci wpadło Tobie do koszyczka;) Ja w tym miesiącu W KOŃCU skromnie :D żel z Nivei miałam i byłam z niego bardzo zadowolona..myślę, ze Ty tez będziesz:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że się sprawdzi, bo pachnie bardzo przyjemnie ;)
Usuńfantastyczne nowości, śliczne lakiery, bardzo lubię olejek Power Fruit
OdpowiedzUsuńIle nowości :) Najbardziej ciekawi mnie Bioliq z tą silikonową nakładką :)
OdpowiedzUsuńTo ja oczekuję na recenzję żelu oczyszczającego od BioliQ. Bo od jakiegoś czasu mnie interesuje :)
OdpowiedzUsuńSporo tych nowości :)
OdpowiedzUsuńOj ostatni pakiet super :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, kilka z nich chętnie też bym wypróbowała. Ciekawi mnie przede wszystkim ten koncentrat brązujący z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńBioliq żel do mycia twarzy jest moim ostatnim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetnie i nie mogę się doczekać kiedy zacznę go używać ;)
UsuńPosiadam Bielenda Golden Oils Brązujące masło do ciała..moim zdaniem jest godne polecenia..dobrze sie wchłania ..rozsmarowuje..nie pozostawia plamek..nadaje ładny kolorek..całkiem przyjemnie pachnie ..czego chcieć więcej !! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sylwka
Dziękuję za Twoją opinię, mam nadzieję że ja także będę z niego zadowolona ;)
UsuńIle wspaniałości :) Bardzo lubię balsamy Vaseline :)
OdpowiedzUsuńJa także bardzo je polubiłam :)
UsuńOj ile nowości,miłego używania i czekam na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńJa również będę miała okazję testowania kosmetyków od RIMMEL :)
OdpowiedzUsuńEOS marzą mi się,jak nic :)
Jestem bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzą te małe balsamiki :)
UsuńDużo fajnych nowości widzę :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem eosów, essiaków, olejku evree i jeszcze paru innych rzeczy ;)
O wszystkim postaram się napisać, zwłaszcza, że i dla mnie większość z tych kosmetyków to nowości -)
UsuńGdzie to mieścisz?;D
OdpowiedzUsuńMam z tym mały problem :-)
UsuńO jaa, będzie o czym czytać :D:D Gdzie dorwałaś tę paczkę EOS? :)
OdpowiedzUsuńBalsamy kupiłam jakiś czas temu w Minti Shop, ale wydaje mi się że są jeszcze dostępne ;)
UsuńFajne lakierki :) Widziałam w Rossmannie te firmy Pupa i o dziwo nie kupiłam ani jednego. Kostka Essie też zawiera fajne kolorki. Ja się skusiłam z Avon na mgiełkę Today, a nowa wersja Little Black Dress "Eau fraiche" również przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńOba zapachy z Avonu bardzo przypadły mi do gustu :) Lakierki z Pupy są bardzo fajne, chętnie kupiłabym więcej ;)
Usuńodważna jesteś z tym kremem brązującym, ja się bardzo boję samoopalaczy, a przydałoby mi się trochę ocieplić wizualnie moje lodowato białe nogi. z drugiej strony i tak ich nikomu nie pokazuję, więc co za różnica ;)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że efekt będzie raczej bardzo subtelny i nie ma się tutaj czego obawiać :-) Na mnie nigdy tego typu kosmetyki nie działały zbyt intensywnie i jedynie słońce jest w stanie nadać mojej skórze jakiś intensywniejszy odcień :-)
UsuńIle tego !! Olejek do ciała "Power Fruit" również stosuję i też jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetnie i ma szansę na zostanie moim ulubieńcem wakacyjnym :)
UsuńNie wiedziałam, że żele Nivea (które uwielbiam) są też kokosowe! Muszę koniecznie zakupić :)
OdpowiedzUsuńBędę czekać z niecierpliwością na recenzję Bioliq :) Nowości jest tak dużo i są tak ciekawe, że chyba zobowiązałaś się do napisania każdemu produktowi recenzję :D Bynajmniej mnie wszystko tak ciekawi u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuń