Wiecie już, że z kosmetyków do pielęgnacji ciała najbardziej lubię gęste i treściwe
masła lub kremy. Jednak lato - a zwłaszcza upalne, zachęca mnie do sięgnięcia po
znacznie lżejsze produkty. Poszukując takiego właśnie kosmetyku przejrzałam
swoje nie topniejące niestety zapasy i ku mojej uciesze znalazłam lotion do ciała
marki własnej Rossmanna - Wellness & Beauty. Chyba już na wstępnie mogę
Wam zdradzić, że się polubiliśmy :-)
masła lub kremy. Jednak lato - a zwłaszcza upalne, zachęca mnie do sięgnięcia po
znacznie lżejsze produkty. Poszukując takiego właśnie kosmetyku przejrzałam
swoje nie topniejące niestety zapasy i ku mojej uciesze znalazłam lotion do ciała
marki własnej Rossmanna - Wellness & Beauty. Chyba już na wstępnie mogę
Wam zdradzić, że się polubiliśmy :-)
Wellness & Beauty
Lotion do ciała z owocowymi
ekstraktami mango i papai
Lotion do ciała z owocowymi
ekstraktami mango i papai
Opis producenta
Poczuj się niebiańsko szczęśliwy dzięki specjalnej mieszance owocowych ekstraktów
z mango i papai. Lekki lotion szybko się wchłania, długotrwale pielęgnuje skórę oraz
obficie ją nawilża, dzięki czemu staje się wyczuwalnie miękka i gładka.
Moim okiem
Lotion znajduje się w plastikowym opakowaniu zakończonym bardzo wygodnym
w użyciu dozownikiem z pompką. Opakowanie jest przezroczyste, dzięki czemu
możemy na bieżąco kontrolować zużycie jego zawartości. Szata graficzna całości
jest wyjątkowo skromna, utrzymana w stonowanych odcieniach.
Lotion ma intensywnie kremowy kolor, oraz bardzo przyjemną, lekką konsystencję
idealną na lato. Polubiłam ją za to, że nie zbyt zbyt rzadka jak w przypadku innych
tego typu kosmetyków do ciała, a przypomina raczej lekki balsam.
Zapach jest cudowny ♥ Połączenie aromatów soczystego mango i papai zachwyca
już od pierwszego użycia. Kompozycja zapachowa jest mocno owocowa, tropikalna,
lekko słodka ale i świeża jednocześnie, odprężająca oraz pozbawiona sztuczności.
W moim przypadku zapach utrzymuje się na skórze dosyć długo, choć oczywiście
jest znacznie subtelniejszy niż bezpośrednio po aplikacji. Lotion jest dosyć wydajny,
już niewielka jego ilość zapewnia skórze dawkę codziennej pielęgnacji.
Jak na lotion przystało kosmetyk bardzo łatwo się aplikuje, dobrze rozsmarowuje i
szybko wnika w skórę nie pozostawiając tłustej warstwy. Odczuwalnie nawilża i
wygładza skórę, sprawiając że staje się przyjemnie aksamitna w dotyku i otulona
owocowym zapachem. Lubię go także za efekt lekkiego odświeżenia, a w połączeniu
z żelem pod prysznic z tej samej serii o którym pisałam tutaj staje się prawdziwą
ucztą dla zmysłów :-)
Moim zdaniem sprawdzi się idealnie u osób posiadających tak jak ja skórę normalną,
nie wymagającą wyjątkowo intensywnego odżywienia.
Skład
( kliknij aby powiększyć ) |
Opakowanie ma pojemność 250 ml, a jego zawartość należy zużyć w ciągu
12 miesięcy od otwarcia. Lotion w cenie regularnej kosztuje 12,49 zł i dostępny
jest wyłącznie w drogeriach Rossmann.
Podsumowanie
Lubicie produkty do pielęgnacji ciała o lekkiej, a jednocześnie przyjemnie kremowej
konsystencji i wyjątkowym zapachu owoców tropikalnych? Jeżeli tak, to nie możecie
przejść obojętnie koło tego lotionu. Jest to kosmetyk, który idealnie nadaje się do
codziennej pielęgnacji ciała o tej porze roku, zwłaszcza u osób nie posiadających
zbytnio wymagającej skóry. Dodatkowo oczaruje Was niebanalną nutą zapachową
i nie pozwoli zapomnieć, że mamy wakacje :-)
Nie znałam ,ale tak kusisz lekką formułą i zapachem, że przy najbliższej wizycie w Rossmannie będę go szukać :)
OdpowiedzUsuńJeżeli lubisz zapach mango i papai to nie będziesz zawiedziona :-) Jest to zdecydowanie jeden z najładniej pachnących lotionów do ciała jakich używałam :)
Usuńo kurczę, muszę to mieć! :)
OdpowiedzUsuńBędę go miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie zapasy, pewnie już byłby mój :D
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale wszystko wskazuje na to, że by mi się spodobał :)]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :)
Pewnie prześlicznie pachnie! Akurat skończył mi się mój balsam z Nivea i chyba ten kupię :)
OdpowiedzUsuńzapach owocow tropikalnych ... mmmm....cudny
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńChyba muszę się wybrać po niego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam owocowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńLubię takie lekkie kosmetyki do ciała latem.
OdpowiedzUsuńJa bym chętniej skusiła się na ich olejek :) Bo uwielbiam olejki :)
OdpowiedzUsuńNa zmianę używam lekkich balsamów i ciężkich olejków myślę, że ten kosmetyk mógłby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńMusi być fajny, zapach na pewno by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńZapasy mi się ostro wykruszyło, skoro ona fajny to sobie kupię, bo ostatnio patrzyłam na niego w sklepie ;))
OdpowiedzUsuńprodukt fajny :) nie lubię takiego spolszczania nazw.... wolałabym tradycyjne nazwy, ale cóż ;)
OdpowiedzUsuńO coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńja używam masła z Farmony na zmianę z masłem z TBS :)
OdpowiedzUsuńLubię takie lekkie balsamy używać latem. Skóry nie mam wymagającej, więc raczej bym go polubiła :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytałam recenzję olejku o tym zapachu, również pozytywną więc chyba trzeba wreszcie coś z tej serii kupić :)
OdpowiedzUsuńNie wadziłam go wcześniej :) Chętnie przetestuję :)
OdpowiedzUsuńCzyli idealny na lato :)
OdpowiedzUsuńGdybym tylko nie miała do zużycia aż sześciu balsamów to na bank już byłby mój :) Zapach musi być niesamowity :)
OdpowiedzUsuń