Ponieważ krem do ciała Isana w wersji z oliwą z oliwek został moim ulubieńcem, postanowiłam kupić jeszcze jedno opakowanie.
Poszłam w tym celu do Rossmanna, jednak mój wzrok przyciągnął krem z owocem granatu i figą i postanowiłam dla odmiany go wypróbować.
Według producenta ten krem do ciała jest do pielęgnacji skóry suchej a oprócz ekstraktu z owocu granatu i figi zawiera także panthenol i masło shea, które dodatkowo chronią przed wysuszeniem.
Nie zawiera silikonów, parabenów i olejów mineralnych.
( pojemność 500 ml, cena 9,99 )
Nie zawiera silikonów, parabenów i olejów mineralnych.
Krem ma piękny i delikatny zapach który przez dłuższy czas utrzymuje się na skórze, bardzo lekką konsystencję - jak dla mnie jednak zbyt rzadką. Łatwo się rozsmarowywuje, u mnie nie wchłania się natychmiastowo i trzeba odczekać chwilkę, ale nie pozostawia tłustej warstwy. Nawilżenie jest odczuwalne, myślę jednak że w przypadku skóry bardzo suchej nie sprawdzi się. Zdecydowanym plusem jest wydajność ( używam codziennie a w pojemniczku nadal jest bardzo dużo produktu ),
pojemność a także przystępna cena. Sama aplikacja także jest bardzo przyjemna.
( po lewej krem z oliwą z oliwek, po prawej z figą i granatem )
Niestety, ja jednak wolę wersję z oliwą z oliwek. Ma gęstą konsystencję co bardzo przypadło mi do gustu, odczuwam intensywniejsze nawilżenie niż w przypadku wersji z granatem i figą - może to zasługa dodatku gliceryny i witaminy E. Wersja ''czerwona" może sprawdzi się u mnie lepiej latem.
Jednak polecam oba te kremy, z całą pewnością są warte wypróbowania!
Dostępność - wyłącznie Rossmann.
pojemność a także przystępna cena. Sama aplikacja także jest bardzo przyjemna.
( po lewej krem z oliwą z oliwek, po prawej z figą i granatem )
Niestety, ja jednak wolę wersję z oliwą z oliwek. Ma gęstą konsystencję co bardzo przypadło mi do gustu, odczuwam intensywniejsze nawilżenie niż w przypadku wersji z granatem i figą - może to zasługa dodatku gliceryny i witaminy E. Wersja ''czerwona" może sprawdzi się u mnie lepiej latem.
Jednak polecam oba te kremy, z całą pewnością są warte wypróbowania!
Dostępność - wyłącznie Rossmann.
Mmmmm...:>
OdpowiedzUsuńSkusisz się ? :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tego kremu ;) Ciekawi mnie jednak jego zapach ;)
OdpowiedzUsuńoo ten z granatem to coś dla mnie uwielbiam zapach granatu :)
OdpowiedzUsuń