Co by nie powiedzieć - mam pełne ręce roboty!
Zrobiłam sobie taki osobisty "plan zajęć" i trzymając się go skrupulatnie powinnam zdążyć ze wszystkim - chyba że wypadnie coś nieprzewidzianego, ale oby nie! Nie mogło w planie zabraknąć oczywiscie malutkiej przerwy na wieczorne czytanie, od tego już jestem uzależniona:-) Choćby jeden, dwa rozdziały - zwłaszcza że mam całkiem pokaźny stosik książek do przeczytania:
Intuicyjnie chyba zaczęłam od Olgi Rudnickiej i jej powieści " Zacisze 13" i to był strzał w dziesiątkę, bo już dawno się tak nie uśmiałam:-)
Na wolną chwilę czekaja też nowe gazetki:
Póki co zajrzałam tylko do "Twojego Stylu", bo w tym numerze kilka stron okazji rabatowych, czyli to co lubię najbardziej :-)
Dobrze że dziś zaświeciło słoneczko, może przybędzie mi energii :-)
Do roboty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !