Jak już wiecie, jednym z moich postanowień na ten rok było ograniczenie zakupu
nowych produktów, celem uszczuplenia posiadanych zapasów.
Od stycznia rzeczywiście nie przybyło mi zbyt wiele kosmetyków, ponieważ
trzymałam się listy zakupowej, ale co nieco z chęcią przygarnęłam :-)
A dokładnie:
Bourjois
Fajny duet składający się z Wody micelarnej do demakijażu twarzy i oczu, oraz
Nawilżającego żelu pod prysznic o zapachu kwiatów błękitnej laguny. Zestaw był
dostępny w drogeriach Rossmann i aptekach sieci Super Pharm, do tej drugiej niestety
na chwilę obecną nie mam dostępu, więc pozostało mi poszukiwanie w Rossmannach :)
Rozchodził się niczym świeże bułeczki, ale w końcu udało mi się go kupić za 13,99 zł.
Petal Fresh Organics
W jednej z największych w mojej okolicy drogerii Rossmann wypatrzyłam nowość -
kosmetyki organiczne do pielęgnacji włosów zupełnie mi nieznanej marki Petal Fresh.
Nigdy dotąd nie używałam takich produktów, dlatego skusiłam się na serię nawilżającą
z wyciągiem z aloesu i cytrusów. Każdy w cenie 19,90 zł.
Isana
W koszyku z zakupami znalazły się dwa produkty z edycji limitowanych -
słynny już żel pod prysznic i krem do ciała o kuszącej nazwie "Odprężenie".
Żel kosztował 2,99 zł a krem do ciała był w promocji i zapłaciłam za niego 6,99 zł.
Rexona
Mój wzrok przyciągnęła nowa wersja antyperspirantu Rexony "Tropical" w ślicznym,
różowym opakowaniu i równie przyjemnym zapachu. Liczę, że pojawi się także w
aerozolu. Cena promocyjna 6,99 zł.
Rimmel
Podkład w nowej odsłonie - Lasting Finish 25 H Nude, który zapowiada się
obiecująco, choć oczywiście na ostateczną opinię przyjdzie jeszcze czas, 26,99 zł.
Puder kryjąco-matujący Lasting Finish 25 H w przyjemnym dla oka opakowaniu,
z dołączoną gąbeczką. O podkładzie z tej serii pisałam tutaj i jest on jednym z moich
ulubieńców wśród tego typu kosmetyków, więc i w pudrze pokładam duże nadzieje :-)
W cenie regularnej kosztuje 34 zł, ale w Hebe jest aktualnie w promocji i można go
kupić 10 złotych taniej.
Mam jeszcze w planach zakup kilku kosmetyków, ale prawdopodobnie poczekam
z tym do marca, ponieważ mam urodziny i zrobię sobie miły prezent :-)
Fajne zdobycze :). Ten żel isana tez kupiłam ostatnio i urzeka mnie zapachem :)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo podoba się to, że Isana coraz częściej ma fajne limitki :-)
UsuńPodkład firmy Rimmel mnie kusi, ponieważ używał starszej wersji i sprawdzała się u mnie bardzo dobrze :) Marki Petal Fresh w moim Rossmannie jeszcze nie spotkałam, ale mam nadzieję, że niedługo ją wprowadzą bo kosmetyki wyglądają na ciekawe :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie w tych "mniejszych" Rossmannach nie widziałam tych kosmetyków, ale może to kwestia dostaw towaru i jeszcze się pojawią :) Podkładu użyłam raz na próbę i zapowiada się ciekawie, przynajmniej na razie :)
UsuńMam ten żel z Isany ma cudowny zapach :) Uwielbiam te żele z Isany za tak małą cenę i świetne zapachy
OdpowiedzUsuńU mnie też żele z Isany świetnie się sprawdzają, do tego jest ich tak duży wybór, że każdy znajdzie swój ulubiony ;)
UsuńTen żel z isany mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy ten krem isany, pierwszy raz go widzę. bardzo lubię wersję kakaową więc chętnie wypróbuję tą nowość. niby limitka, ale wersja owocowa też była limitowana a w rossmanach jest już od 2 lat jako stały asortyment.
OdpowiedzUsuńRóżnie to bywa z tymi kosmetykami z edycji limitowanych, rzeczywiście jedne znikają z półek, a inne ciągle są dostępne ;)
Usuńmiłego testowana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJestem bardzo ciekawa kremu do ciała z Isany, jak pachnie? :)
OdpowiedzUsuńProducent określa go jako nuty kwiatowe i drzewne w połączeniu ze szczyptą wanilii i rzeczywiście tak pachnie. Szczerze mówiąc nie do końca przypadł mi do gustu i obawiam się, że może być męczący przy dłuższym stosowaniu :/
UsuńCiekawa jestem tej nowej odsłony Lasting Finish. Chętnie poczekam na opinie :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością w najbliższym czasie zacznę testowanie ;)
UsuńŻel z Isany mam a krem też tylko mam wersje z pompką
OdpowiedzUsuńOoo różowa Rexona :) Muszę ją kupić.
OdpowiedzUsuńŻel z Isany również kupiłam w styczniu i pachnie tak ładnie, że aż żal mi go używać ;)
OdpowiedzUsuńPoczekam na opinię o podkładzie :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy, jestem ciekawa masła/kremu z Isany oraz podkładu :)
OdpowiedzUsuńMi się nie podoba zapach tego wiśniowego żelu :)
OdpowiedzUsuńJeśli się nie mylę, to Petal Fresh widziałam wczoraj w HEBE ;) Za to nie widziałam w Rossmannie tego zestawu z Bourjois :P
OdpowiedzUsuńByłam w HEBE, ale półki z kosmetykami do włosów pominęłam, bo dostaję tam zakupowego oczopląsu :-) Ale następnym razem zobaczę ;) Zestaw z Bourjois kupiłam jeszcze w styczniu.
UsuńSłyszałam, że ten micel jest świetny. Na żel pod prysznic miałabym ochotkę :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak pachnie krem do ciała :)
OdpowiedzUsuńMuszę iść obejrzeć składy tych kosmetyków Petal Fresh :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowały mnie organiczne kosmetyki do pielęgnacji włosów. Mam nadzieję, że dasz znać, jak się sprawują:)
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa, bo to moje pierwsze spotkanie z takimi kosmetykami ;-)
UsuńMuszę kupić ten krem do ciała Isany :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach tego żelu pod prysznic Isana :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy ;) Ja też staram się ograniczyć, średnio mi to wychodzi, ale jestem zadowolona, że nie kupuję już na stertę żeli i balsamów :D Dobre i to :D Za to lakierów i szminek nie umiem sobie odmówić ostatnio :D
OdpowiedzUsuńteż kupiłam ten żel isany:)
OdpowiedzUsuńMam tego micela z Bourjois ale średnio jestem z niego zadowolona :P Ale żel pod prysznic z chęcią bym przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie używałam micelka z Bourjois, ale mam nadzieję że się u mnie jednak sprawdzi :)
Usuńnajbardziej jestem ciekawa kremu z isany.
OdpowiedzUsuńŚwietna cena za "burżujki:
OdpowiedzUsuńŻel Isany mam. Bardzo polubiłam ten uwodzicielski zapach.
Fajne zakupy. Ciekawa jestem jak sie sprawdzi żel z Bourjois :)
OdpowiedzUsuńFresh Petal ma doskonałe produkty,a szczególnie ten duet.Mnie co prawda bardziej odpowiada szampon z tego duetu.On jest genialny.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego podkładu! czekam na recenzję ;)
OdpowiedzUsuńkurcze ten żel z Bourjois z chęcia bym przygarnęła :P
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) duo z Bourjois też bym chętnie zgarnęła ;)
OdpowiedzUsuńładnie pachnie ten nowy żel Isany?
Mam ten żel z Isany, pięknie pachnie :) Jestem ciekawa kosmetyków organicznych do pielęgnacji włosów i kremu do ciała Isany :)
OdpowiedzUsuńPrzyglądałam się tym nowym szamponom i odżywkom Petal Fresh Organics ale poczekam na recenzję ;p
OdpowiedzUsuńLimitowany żel Isany też już mam, krem do ciała w tej wersji mnie ciekawi ale nie wiem czy się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie zwróciłam uwagi na ten żel, ale chętnie to nadrobię ;) Ciekawi mnie też ta seria kosmetyków Petal - choć najpierw poczekam na opinię :]
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, ja teraz staram się mniej kupować a w sumie wymieniam rzeczy mi niepotrzebne na kosmetyki _ ale na ten żel i masło z ISANY mam chęć ;)
OdpowiedzUsuńMam takie samo postanowienie, bo kosmetyki juz mi sie nie mieszcza :) raz tylko mialam chwile zalamania i kupilam cale 5 :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie podkład, muszę też w końcu kupić sobie żel pod prysznic z Isany, tyle dobrego już o nich słyszałam :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, oraz do udziału w konkursie, do wygrania podkład Sephora plus mała niespodzianka :-) www.annieagnesa.blogspot.com
Dziękuję za zaproszenie, z pewnością zajrzę ;)
UsuńZaciekawiłaś mnie kremem z Isany i serią Petal Fresh-chętnie przeczytam co to takiego:)
OdpowiedzUsuńNie widziałam tego zestawu Bourjois, a wydaje się bardzo przyjemny. Muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńGreat post. These seem to be amazing.
OdpowiedzUsuńHave a beautiful day.
Te nowe organiczne kosmetyki z Rossmana wydają się całkiem ciekawe :)
OdpowiedzUsuńWidziałam niedawno te kosmetyki do włosów w Rossmannie.
OdpowiedzUsuńZ Bourjois miałam inne żele pod prysznic i były takie sobie
Zestaw z Bourjois sama bym kupiła w takiej cenie, lubię płyn micelarny tej marki :)
OdpowiedzUsuńPodkład z Rimmel mam i jest całkiem fajny, ale ja kupiłam go w miejscowej drogerii za 17zł .
OdpowiedzUsuń