Każdy kto śledzi blogosferę wie już chyba, że w Biedronce
obowiązuje aktualnie ( od 14 do 28 sierpnia ) akcja tematyczna
"Nasz letni świat kosmetyków".
Dziś rano wybrałam się na zakupy i wstąpiłam także do Biedronki.
Oto co kupiłam:
Jak widać ostatnio bardzo owocowo w mojej łazience :-)
Szczególnie spodobały mi się witaminiowe nektary pod prysznic z Luksji -
A teraz zmykam do kuchni przygotowywać kolorowe leczo :-)
Sezon paprykowy w pełni, więc trzeba to wykorzystać.
Kupiłam dzisiaj piękne papryczki:
Uwielbiam paprykę w każdej postaci...
A Wy?
Sezon paprykowy w pełni, więc trzeba to wykorzystać.
Kupiłam dzisiaj piękne papryczki:
Uwielbiam paprykę w każdej postaci...
A Wy?
używam tych małych peelingów joanny, żele luksji też miałam.
OdpowiedzUsuńPolubiłam te malutkie peelingi od pierwszego użycia ;) Taaakie owocowe ;)
UsuńNiestety papryka do mnie nie przemawia...
OdpowiedzUsuńale peelingi joanny uwielbiam :) głównie truskawkę ;)
Ja też nie wszystkie warzywa lubię :)
UsuńPeelingi są rzeczywiście bardzo fajne i cudnie pachną. Nigdy wcześniej nie używałam tych z Joanny i to był błąd :)
Też kupiłam ten peeling z Joanny, ale fioletowy :)
OdpowiedzUsuńPaprykowe, to lubię tylko chipsy ;p
Hahaha, chipsy paprykowe też lubię :) W Biedronce w ktorej robiłam zakupy zostały tylko gruszkowe i truskawkowe peelingi. Ale i tak jestem w szoku, że udało mi się kupić tak dużo rzeczy, zwykle znikają w mgnieniu oka...
UsuńU mnie w Biedronce, po kilku dniach jedyne co zniknęło to lakiery do paznokci, bo jak przyjechałam, to był tylko 1 ;p A tak, to ogrom wszystkiego ;p
UsuńDodałam do obserwowanych :*
Dziękuję :*
UsuńZazdroszczę takiej fajnej Biedronki :) Nie wiem czemu tak się dzieje...może wszyscy w mojej okolicy zapragnęli być piękni na lato? :D
Aż muszę zajrzeć do innej :)
kocham paprykę! :) szczególnie czerwoną, usmażoną na miękko z kurczakiem:) pychotka!
OdpowiedzUsuńJa też :) Widziałam gdzieś fajny przepis na paprykę zapiekaną z mięsem i żółtym serkiem, mniammm :)
UsuńPeeling truskawkowy z Joanny bardzo lubię :) chociaż ja to wszystko co truskawkowe lubię ;d
OdpowiedzUsuńA co do papryki to na surowo lub do kanapki na masło i trochę soli :)
O, wersji na masło ze szczyptą soli nie próbowałam :) Na surowo owszem, podjadam - nawet dzisiaj podczas krojenia :)
UsuńTruskawki to chyba moj ulubiony owoc - szkoda, że tak krótko możemy się nim cieszyć.
Spróbuj :) hehe:)
UsuńMój też :) Dokładnie :(
Ja nie lubię papryki, toleruję ją jedynie w przetworzonej formie, wtedy nie czuć tak smaku ;)
OdpowiedzUsuńMiałam taki peeling, tylko pomarańczowy, ale to było lata temu :)
Rzeczywiście papryka ma charakterystyczny smak :)
UsuńCo do tych peelingów Joanny to zaskakuje mnie, że jest tyle wariantów :)
Ale są tak fajne, że chętnie wypróbowałabym wszystkie :)
Barbarko, nie kupuj czasem peelingu Joanny o "smaku" czarnej porzeczki, nawet nie próbuj!!!
OdpowiedzUsuńOstrzegam :-)
Bzzz...
Tak jest :D
UsuńGrzeczna dziewczynka :D
UsuńJa uwielbiam jeść paprykę :D Nawet samą :D
OdpowiedzUsuńJa też - czasem kroję zwyczajnie jako dodatek do kanapek ;)
Usuń