24 stycznia 2014

MAYBELLINE balsam do ust Baby Lips "Hydrate"

Wszelkiego rodzaju pomadki, masełka, balsamy czy błyszczyki ochronne do ust
towarzyszą mi cały rok. Najczęsciej jednak sięgam po nie właśnie teraz,
kiedy za oknem prawdziwa zima, a temperatura spada sporo poniżej zera.

Jakiś czas temu kupiłam nowość od firmy Maybelline -
balsam do ust w sztyfcie. Zauroczyły mnie kolorowe opakowania :-)
Do wyboru mamy sześć wersji, cztery koloryzujące i dwie bezbarwne.
Ja na początek wybrałam niebieską - bezbarwną.


Maybelline Baby Lips
wersja niebieska - Hydrate


Opis producenta


Moim okiem

Balsam jest oryginalnie zapakowany w kartonowo - plastikowe
niewielkie opakowanie, które jest ładne, kolorowe i wyróżnia się 
na tle innych tego typu produktów.


Balsam posiada klasyczny, wysuwany sztyft - w przypadku mojej wersji
jest on bezbarwny. Konsystencja przyjemna, delikatna, kremowa,
bardzo dobrze rozsmarowywuje się na ustach. Zapach ładny, owocowy.


Balsamu używam od kilku dni i jestem bardzo zadowolona.

Dobrze pokrywa całą powierzchnię ust i tworzy wyczuwalną i przyjemną warstewkę
ochronną przed szkodliwymi czynnikami atmosferycznymi, np. mrozem.
Nawilża, wygładza, zmiękcza i lekko nabłyszcza usta.
Nie podkreśla suchych skórek i nie klei się na ustach.
Dosyć długo utrzymuje się na ustach i dobrze je zabezpiecza.
Posiada filtr ochronny SPF 20.
A dodatkowo ma ładne opakowanie :-)


Jest to bardzo przyjemny balsam i chętnie kupię ponownie,
jednak teraz wypróbuję inne wersje, szczególnie te nadające ustom lekki kolor.


Skład



Cena około 10 zł, dostępność min. Rossmann, Hebe, Super-Pharm.

Ten produkt mile mnie zaskoczył i chyba nie może go zabraknąć 
wśród styczniowych ulubieńców :-)


Miałyście inne wersje ?
Jak się sprawdzają ?




25 komentarzy:

  1. Są ostatnią nowością i hitem na rynku balsamów do ust, ale nie potrafię się do nich przekonać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam, że ta wersja jest lepsza niż kolorowe, więc może się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorowej wersji jeszcze nie miałam, ale w przyszłości chętnie jakąś wypróbuję ;)

      Usuń
  3. mam ochotę sięgnąć po ten balsam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi ciekawie! Ale na razie mam jeszcze produky tego typu do ust ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam różową wersję.Lubię ją za zapach.Właściwości ma niestety dosyć słabe-nawilża na krótko.Ale i tak ją lubię (przewrotna natura).

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam tego balsamu, ale przyznam, że kusząco go opisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi ciekawie, dużo osób go poleca. Może kiedyś się na niego skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam ich, ale tez bardzo podobają mi się opakowania. Czytałam gdzieś niezbyt pozytywną recenzję kolorowej wersji, a na razie mam spory zapas takich smarowideł, więc na razie na pewno nie kupię mimo pięknych kolorków. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zużyje wszystkie mazidła ochronne do ust to może się skuszę na baby lips :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Opakowania są śliczne, kolorowe i przyciagają wzrok - najchętniuej kupiłabym wszystkie :D

      Usuń
  11. mam taki sam i równiez jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie w hurtownii na osiedlu są po 7.80 :) Również mam, polecam :)
    _________________________________________________
    Zapraszam na moje pierwsze rozdanie: http://borsuk-testuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam jeszcze do czynienia z tymi balsamami, ale planuję ich zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  14. kupiłabym ten produkt chyba za sam fakt, jak wygląda ;) wydaje mi się że owy produkt jest godny zakupi :D

    OdpowiedzUsuń
  15. widzę te kolorowe słodkie opakowania i już bym chciała mieć teraz zima wypadałoby w coś fajnego zainwestować ja często mam suche usta

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja chętnie wypróbuję serie nadające kolorek ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytam o nich różne opinie i jakoś nie mogę się zdecydować, ale w końcu na pewno kupię jakąś wersję ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. ach nie po drodze mi w ogóle do Rossmanna ale jak będę gdzieś obok to wstąpię i może sobie fundnę :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeszcze nie testowalam, wiesz moze czy ten produkt byl testowany na zwierzetach? Prosze odpowiedz bo ja nie wiem i wole nie kupywac takich produktow, za bardzo boli mnie mysl o zwierzetach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety wydaje mi się, że Maybelline ( czyli L'Oreal ) testuje na zwierzętach :/ Na opakowaniu nie ma żadnych informacji na ten temat.

      Usuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !

Etykiety:

recenzja (183) ulubione kosmetyki (140) codzienność (101) zakupy (84) nowinki kosmetyczne (67) miłe chwile (50) ulubieńcy miesiąca (48) włosy (43) pielęgnacja włosów (38) Rossmann (31) książki (28) pielęgnacja twarzy (24) L'Oreal (22) Yves Rocher (22) kosmetyki (22) kosmetyki do włosów (21) promocje (20) przemyślenia (20) filmy (19) pielęgnacja ciała (19) farby do włosów (18) zachciewajki (17) zużyte kosmetyki (17) Garnier (16) projekt denko (16) zwierzęta (16) makijaż (15) Isana (14) mój pies (14) zdrowie (14) oferty (13) tusze do rzęs (13) weekend (13) Maybelline (11) Nivea (11) odżywki do włosów (11) moje gotowanie (9) przyroda (9) szampon do włosów (9) Biedronka (8) krem do twarzy (8) maska do włosów (8) Bielenda (7) krem do rąk (7) kremy (7) regeneracja (7) Święta (7) żele pod prysznic (7) Avon (6) Dove (6) Schwarzkopf (6) balsamy do ciała (6) farbowanie (6) gazetki (6) paznokcie (6) przesyłki (6) ulubione granie (6) wizyta u lekarza (6) wygrane rozdania (6) Kallos (5) Rimmel (5) TAG (5) kino (5) peeling do ciała (5) prezenty (5) rzęsy (5) żel do twarzy (5) Biovax (4) Lirene (4) Regenerum (4) peeling (4) regeneracja włosów (4) tanie i fajne (4) życzenia (4) Bioliq (3) Douglas (3) Gliss Kur (3) Timotei (3) balsam do ust (3) inspiracje (3) niespodzianki (3) olejek do włosów (3) podkład (3) podkład matujący (3) próbki (3) serum do twarzy (3) stylizacja włosów (3) Drogeria Natura (2) Elseve (2) L'Oreal Prodigy 5 (2) Lidl (2) Liebster Blog Award (2) Mikołaj (2) Pantene Pro-V (2) apteka (2) kosmetyki apteczne (2) maseczki do twarzy (2) mieszkanie (2) produkty do twarzy (2) rozdanie na blogu (2) sport (2) Aussie (1) Batiste (1) Dermika (1) Drogeria Hebe (1) Palette (1) Ziaja MED (1) buty (1) coś do kawy (1) gazety (1) imieniny (1) krem CC (1) kuracje do włosów (1) muzyka (1) oddanie na blogu (1) post informacyjny (1) przepisy (1) rozdanie (1) rozdanie świąteczne (1) sałatki (1) storczyki (1) suchy szampon (1) suplementy (1) szampony (1) ubrania (1)