Niedziela od samego rana przywitała mnie promieniami słońca,
tak długo wyczekiwanymi po ostatnim deszczowym i pochmurnym tygodniu.
Coś czuję, że będzie dzisiaj piękny dzień :-)
Przygotowywanie obiadu mnie dzisiaj ominie, ponieważ babcia - zachwycona chyba
naszymi apetytami i zmotywowana do gotowania - postanowiła znowu zaprosić nas dzisiaj,
aby skosztować jej kulinarnych dzieł. A że absoulutnie nikt nie gotuje tak pysznie jak babcia, więc....
nie sposób odmówić :-)
Tak więc pozostając w fantastycznym niedzielnym nastroju, zadzieram kiecę i lecę.
Załatwić to i tamto :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !