Wczoraj postanowiłam sobie poprawić kiepski nastrój spowodowany
równie kiepską pogodą i przy okazji załatwiania codziennych sprawunków
weszłam do sklepu Orsay. Nie miałam żadnych konkretnych planów zakupowych,
ale dobrze, że tam zajrzałam. Wreszcie znalazłam długo poszukiwane legginsy długości 3/4 :-)
Bardzo fajne gatunkowo, ładne, przyjemne w noszeniu.
Wzięłam trzy sztuki: białe, granatowe i czarne.
Będą fajną bazą dla tuniczek, ale nie tylko :-)
Mój wzrok przykuły także kolorowe, letnie bluzeczki:
Cóż, pozostaje tylko zaklinać lato, aby szybko do nas przybyło :-)
Wczoraj spróbowałam też nowych, letnich smaków Activii do picia....pyyyyycha!
Zwłaszcza truskawka - ananas :-)
Kto lubi Activię, polecam koniecznie spróbować!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !