2 kwietnia 2013

Torbiel jajnika

Niestety ból nie przeszedł, więc nastawiłam się dziś na kierunek "ginekolog". 
Intuicja mnie nie zawiodła...czułam, że dzisiejsze wiadomości w gabinecie ginekologicznym nie będą zbyt optymistyczne. Łudziłam się jednak, że może to jakiś stan zapany przydatków, problemy z drogami moczowymi...Niestety. Moim oczom na monitorze usg ukazała się olbrzymia torbiel. Widziałam ją sama, lekarz nawet nie musiał zbytnio tłumaczyć, bo znajomy to dla mnie widok. Zresztą przysłoniła swoją obecnością wszystko inne, łącznie z jajnikiem na którym się znajduje, więc nie sposób jej było nie zauważyć.
Szczęście w nieszczęściu to klasyczna torbiel czynnościowa z czystym płynem surowiczym w środku, tyle że bardzo duża i bardzo boli...
Powtarza się u mnie zawsze jeden schemat, mianowicie kiedy torbiel osiągnie już na moim jajniku pewną wielkość zaczynam ją konkretnie i zdecydowanie czuć , no i zaczyna mnie bardzo boleć. Ból jest kłująco - piekący i zwykle promieniuje do pachwiny a czasem także jakby do nogi. Nic przyjemnego.

Lekarstwa wykupione, dalsze działanie uzależnione jest od tego jak torbiel będzie się zachowywać.

Dostałam piękne zdjęcia mojego "okazu". Do kolekcji.

Na pocieszenie kupiłam sobie całe pudło śliwek w czekoladzie.

Idę leżeć. Ale nie poddaję się.
Moje hasło w przypadku torbieli jest zawsze takie samo: "do boju"!

7 komentarzy:

  1. Oj, Barbórko, współczuję bardzo ale nie pozwalam na pesymistyczne myśli. Twarda bądź, nie miętka :))

    Pszczółka

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :* Masz rację, muszę być twarda a torbiel niech "wymięka" :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Basieńko bądź dzielna, głowa do góry!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam niestety torbiel "czekoladową" (jak to pozornie ładnie brzmi..). :( jakie leki dostałaś?? Ja muszę iśc na badania krwi żeby wykluczyć nowotwór :( aż się boję..
    Moja torbiel urosła już prawie do 5 cm.. a miała się wchłonąć!
    Mam nadzieję że leczenie wystarczy nie będe musiała mieć zabiegu..

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapomniałam się podpisać, przepraszam ;)

    Eve

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam torbiel czynnościową - była jednak dosyć spora ( około 7 cm )i bardzo ją odczuwałam. U mnie problem polega na tym że torbiele co jakiś czas lubią nawracać. Dostałam wtedy cały zestaw leków, począwszy od antybiotyków gdyż lekarz podejrzewał jeszcze stan zapalny, leki hormonalne na wywołanie miesiączki ( niestety przez torbiel miesiączka się zatrzymała )
      i silne przeciwbólowe. Boleści miałam straszne. Współczuję Ci że musisz przez to przechodzić, niestety znam to aż za dobrze. To badanie to pewnie Ca125 ? Nie martw się, ja też je wykonywałam nie jeden raz.
      Trzymam kciuki za Twoje leczenie! Gdybyś czasem chciała porozmawiać o torbielach bardziej prywatnie podaję mój adres mailowy: basia.wiwa@gmail.com. Mogę dla pocieszenia przesłać foto mojego ostatniego okazu ;) Głowa do góry! Pozdrawiam ;)

      Usuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza. Jeżeli spodoba Ci się tutaj, serdecznie zachęcam do zasilenia grona obserwatorów. Zapraszam ponownie !

Etykiety:

recenzja (183) ulubione kosmetyki (140) codzienność (101) zakupy (84) nowinki kosmetyczne (67) miłe chwile (50) ulubieńcy miesiąca (48) włosy (43) pielęgnacja włosów (38) Rossmann (31) książki (28) pielęgnacja twarzy (24) L'Oreal (22) Yves Rocher (22) kosmetyki (22) kosmetyki do włosów (21) promocje (20) przemyślenia (20) filmy (19) pielęgnacja ciała (19) farby do włosów (18) zachciewajki (17) zużyte kosmetyki (17) Garnier (16) projekt denko (16) zwierzęta (16) makijaż (15) Isana (14) mój pies (14) zdrowie (14) oferty (13) tusze do rzęs (13) weekend (13) Maybelline (11) Nivea (11) odżywki do włosów (11) moje gotowanie (9) przyroda (9) szampon do włosów (9) Biedronka (8) krem do twarzy (8) maska do włosów (8) Bielenda (7) krem do rąk (7) kremy (7) regeneracja (7) Święta (7) żele pod prysznic (7) Avon (6) Dove (6) Schwarzkopf (6) balsamy do ciała (6) farbowanie (6) gazetki (6) paznokcie (6) przesyłki (6) ulubione granie (6) wizyta u lekarza (6) wygrane rozdania (6) Kallos (5) Rimmel (5) TAG (5) kino (5) peeling do ciała (5) prezenty (5) rzęsy (5) żel do twarzy (5) Biovax (4) Lirene (4) Regenerum (4) peeling (4) regeneracja włosów (4) tanie i fajne (4) życzenia (4) Bioliq (3) Douglas (3) Gliss Kur (3) Timotei (3) balsam do ust (3) inspiracje (3) niespodzianki (3) olejek do włosów (3) podkład (3) podkład matujący (3) próbki (3) serum do twarzy (3) stylizacja włosów (3) Drogeria Natura (2) Elseve (2) L'Oreal Prodigy 5 (2) Lidl (2) Liebster Blog Award (2) Mikołaj (2) Pantene Pro-V (2) apteka (2) kosmetyki apteczne (2) maseczki do twarzy (2) mieszkanie (2) produkty do twarzy (2) rozdanie na blogu (2) sport (2) Aussie (1) Batiste (1) Dermika (1) Drogeria Hebe (1) Palette (1) Ziaja MED (1) buty (1) coś do kawy (1) gazety (1) imieniny (1) krem CC (1) kuracje do włosów (1) muzyka (1) oddanie na blogu (1) post informacyjny (1) przepisy (1) rozdanie (1) rozdanie świąteczne (1) sałatki (1) storczyki (1) suchy szampon (1) suplementy (1) szampony (1) ubrania (1)